Chorwacja - wyjazd samochodem leasingowanym

[no name]

Siemka
Na stronie ambasady Chorwacji wyczytałem: "Podróżny, który przekracza granicę pojazdem, który nie należy do niego musi mieć pisemne pełnomocnictwo właściciela pojazdu do jego użytkowania potwierdzone u notariusza i przetłumaczone na język chorwacki lub angielski przez tłumacza przysięgłego"
Czy w przypadku wyjazdu samochodem wziętym w leasing takowe pełnomocnictwo również należy posiadać.
Jeśli ktoś ma wiedzę w tym zakresie poproszę o info.
Pozdrawiam

[dtox]

Jestes uzytkownikiem samochodu, ktorego wlascicielem jest bank.
Musisz zwrocic sie z prosba o upowaznienie o ktorym napisales.
Banki maja gotowce, wiec w ciagu paru dni bedziesz to mial.

Generalnie, musisz mieć taki papier za kazdym razem jak wyjezdzasz poza granice Polski.
Konsekwencje mogą być przykre, bo jak trafisz na służbistę, to może nawet odholować auto na parking policyjny, a Ty możesz być zatrzymany jako podejrzany o kradzież samochodu.

[no name]

Dzięki za szybkie info

[Matt84]

Przecież to jest napisane w każdych OWUL i najczęściej wiąże się z mała opłatą (50, 100, 200 zł). Ludzie czytajcie zanim weźmiecie samochód w leasing, bo leasing jest piękny, dopóki się coś nie stanie. Jeździcie CUDZYM pojazdem na warunkach określonych przez jego WŁAŚCICIELA w Ogólnych Warunkach Umowy Leasingu.

[Matt84]

Ale tu nie chodzi tylko o aspekt kradzieży, ambasady i granicy. Chodzi o przestrzeganie umowy zawartej z Leasingodawcą. Nawet jak w Chorwacji nie będzie problemu, Leasingodawca jak się dowie (np. w przypadku stluczki) może obciążyć opłatą karną, wystąpić z roszczeniem o dalsze odszkodowanie i może przyjechać z lawetą po auto. Układając umowę leasingu kalkulował pewne ryzyka odnośnie swojego mienia i trzeba tego przestrzegać, do niektórych krajów może być w ogóle zakaz wyjazdu bo np. AC tam nie chroni (wschód), do innych obowiązek notyfikacji i tak dalej. Podobnie nie można zamontować wyposażenia wedle swojego uznania i tak dalej.

[celibad]

Byłem w Chorwacji juz parenaście razy i zatrzymywała mnie na autostradzie trzykrotnie chorwacka policyjna audi A4 i goście ubrani po cywilu, palący przy zatrzymaniu papierosa i legitymujący sie odznaką policyjną trzymaną w kieszeni spodni nigdy mnie nie zapytano o taki dokument, w dowodzie jest napisane Leasing Bank ... i to im wystarcza

[dtox]

Nie ma to znaczenia. Prawo, to prawo.
Nie jedziesz swoim samochodem i zgodnie z prawem musisz miec taki dokument.

Przypuszczam, ze gasnicy, kamizelki itp. rowniez nie sprawdzili, a jednak miales to ze soba...

[MazurGT]

Siemka
Na stronie ambasady Chorwacji wyczytałem: "Podróżny, który przekracza granicę pojazdem, który nie należy do niego musi mieć pisemne pełnomocnictwo właściciela pojazdu do jego użytkowania potwierdzone u notariusza i przetłumaczone na język chorwacki lub angielski przez tłumacza przysięgłego"
Czy w przypadku wyjazdu samochodem wziętym w leasing takowe pełnomocnictwo również należy posiadać.
Jeśli ktoś ma wiedzę w tym zakresie poproszę o info.
Pozdrawiam

na przykład w EFL po zalogowaniu na ich stronie masz gotowe upoważnienie do wyjazdów za granicę...nawet można wskazać kto będzie upoważniony do prowadzenia auta...
do tego można wydrukować w kilku językach
do tego na moim przykładzie muszę zaznaczyć takie rzeczy

Jako Leasingobiorca ponoszę pełną odpowiedzialność za używanie przedmiotu umowy leasingowej, a osoby wskazane na upoważnieniu do wyjazdu za granicę są współwłaścicielami firmy / spółki bądź osobami związanymi z moją firmą / spółką umową o pracę lub współpracują z moją firmą / spółką na podstawie umowy cywilnoprawnej.

UWAGA. Pozwolenie wydawane jest na wszystkie kraje Europy z zastrzeżeniem, że na kraje byłego ZSRR Leasingobiorca zobowiązany jest dodatkowo ubezpieczyć sprzęt. Oświadczam, że posiadam ważną polisę na pojazd, którego dotyczy ten wniosek.

Czy oryginał Upoważnienia ma zostać wysłany pocztą na Państwa adres korespondencyjny? Proszę zaznaczyć pole obok w przypadku twierdzącej odpowiedzi.

później tylko drukuję...często z tego korzystam dla świętego spokoju choć nigdy nikt ode mnie tego nie chciał....

[kosa]

od paru lat wyjeżdżam z 10 razy rocznie za granice moim leasingowym smaochodem , nigdy przy kontroli nie wymagali czegoś takiego . prawo to prawo , zycie to życie . Jak masz stracha to ogarnij papier . ale pomyśl ile takich samochodów jeżdzi miliony .

[siara]

od paru lat wyjeżdżam z 10 razy rocznie za granice moim leasingowym smaochodem , nigdy przy kontroli nie wymagali czegoś takiego . prawo to prawo , zycie to życie . Jak masz stracha to ogarnij papier . ale pomyśl ile takich samochodów jeżdzi miliony .

Cala prawda.

Fakt jak bedzie ktos chcial to sie przypierdzieli ale to musi byc extremalna sytuacja.