było sobie prawo jazdy :(

Co tam Panie w polityce ?

Moderatorzy: horse, horse

Awatar użytkownika
anbr64
Stowarzyszenie MKP
Posty: 811
Rejestracja: 2012-06-13, 20:40
Model: convertible 68
Silnik: inny V8
Kolor: Tahoe Turquoise
Lokalizacja:: Ząbki
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: anbr64 » 2016-04-05, 19:04

To wszystko tak pięknie brzmi. Życzę powodzenia w Skandynawii, Niemczech czy też nie dal Bozia - Szwajcarii. Ostanio też Bałkany, szczególnie Bułgaria. Tam też macie pomysły czy wystarczy zwykła kultura jazdy. A może tam jeżdzą TICO? I nie znają innych szybkich aut ?


68 Convertible 289 V8
71 MACH1 351C 4V

Awatar użytkownika
TPS
Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
Model: 2024 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
Lokalizacja:: Ućć
Kontakt:

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: TPS » 2016-04-05, 19:27

anbr64 pisze:To wszystko tak pięknie brzmi. Życzę powodzenia w Skandynawii, Niemczech czy też nie dal Bozia - Szwajcarii. Ostanio też Bałkany, szczególnie Bułgaria. Tam też macie pomysły czy wystarczy zwykła kultura jazdy. A może tam jeżdzą TICO? I nie znają innych szybkich aut ?
Ja nie wnikam w kulturę jazdy kolegi Xwili. Nie mylmy pojęć - prawo z którego możesz skorzystać, a każdy ma prawo do obrony to jedno a zachowania - Zobacz jaki jestem święty na drodze i prowadzę z tego coachingi to drugie. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten co bez winy na drodze!

Poza tym Szanowny Kolego anbr64 - przytaczasz przykłady KULTUR - Skandynawii, Niemiec, Szwajcarii - czy tam policjant POLUJE na OBYWATELA?


"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: Rezor » 2016-04-05, 20:15

TPS pisze:przytaczasz przykłady KULTUR - Skandynawii, Niemiec, Szwajcarii
Siedzę tu juz pół roku i uważam, że buractwo na drodze jest tu o wiele większe niż w Polsce. Aż przyznam się szczerze, że w Polsce z przyzwyczajenia przyspieszam na żółtym bo tu mnie zatrąbić chcą jak zaczynam hamować. Chciałem przepuścić faceta stojąc w korku: skręcał w lewo, w uliczkę z przeciwległego pasa. Pan taksiarz zauważył wyrwę i pod prąd władował się przede mną. Do tego przyczyny większości korków: 3 pasy, jeden do skrętu w lewo, jeden do jazdy prosto, a trzeci prosto i w prawo. Środkowy wiecznie pusty, a prawy zapchany bo Helmuty zajmują pas bo za 3 skrzyżowania będą skręcać w prawo. Wszechobecne jest wyjeżdżanie z podporządkowanych -.- co z tego, że jadę przepisowo, 50km/h jak Helmut w Mercedesie albo BMW wyjeżdża mi przed samą maską. Jeśli ktokolwiek, kiedykolwiek teraz mi powie, że w Niemczech jeździ się lepiej to zwyczajnie go wyśmieję


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: veeefour » 2016-04-05, 20:46

Rezor pisze:
TPS pisze:przytaczasz przykłady KULTUR - Skandynawii, Niemiec, Szwajcarii
Siedzę tu juz pół roku i uważam, że buractwo na drodze jest tu o wiele większe niż w Polsce. Aż przyznam się szczerze, że w Polsce z przyzwyczajenia przyspieszam na żółtym bo tu mnie zatrąbić chcą jak zaczynam hamować. Chciałem przepuścić faceta stojąc w korku: skręcał w lewo, w uliczkę z przeciwległego pasa. Pan taksiarz zauważył wyrwę i pod prąd władował się przede mną. Do tego przyczyny większości korków: 3 pasy, jeden do skrętu w lewo, jeden do jazdy prosto, a trzeci prosto i w prawo. Środkowy wiecznie pusty, a prawy zapchany bo Helmuty zajmują pas bo za 3 skrzyżowania będą skręcać w prawo. Wszechobecne jest wyjeżdżanie z podporządkowanych -.- co z tego, że jadę przepisowo, 50km/h jak Helmut w Mercedesie albo BMW wyjeżdża mi przed samą maską. Jeśli ktokolwiek, kiedykolwiek teraz mi powie, że w Niemczech jeździ się lepiej to zwyczajnie go wyśmieję
Jezdze regularnie raz w miesiacu przez cale Niemcy i gorszych kierowcow na autostradzie nie ma. Polski kierowca sie znacznie lepiej prezentuje na autostradzie nic niemiecki, szwajcarski czy austryjacki. Z nami jest gorzej niestety w miastach - tutaj roznie bywa.

Kolega raczej odnosil sie do KAR za wykroczenia i przestepstwa drogowe. Fakt tu w CHF dajcie sobie na wstrzymanie. Od czasu Via Secura za jazde 100 w zab, 140 niezab i 200 na auotsradzie pojazd uznawany jest za BRON i automatycznie ci bezapelacyjnie odbierany i zlicytowany a w szczegolnych przypadkach zniszczony. I nic nikogo zaden lament nie interesuje.



Awatar użytkownika
TPS
Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
Model: 2024 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
Lokalizacja:: Ućć
Kontakt:

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: TPS » 2016-04-05, 20:55

veeefour pisze:
Rezor pisze:
TPS pisze:przytaczasz przykłady KULTUR - Skandynawii, Niemiec, Szwajcarii
Siedzę tu juz pół roku i uważam, że buractwo na drodze jest tu o wiele większe niż w Polsce. Aż przyznam się szczerze, że w Polsce z przyzwyczajenia przyspieszam na żółtym bo tu mnie zatrąbić chcą jak zaczynam hamować. Chciałem przepuścić faceta stojąc w korku: skręcał w lewo, w uliczkę z przeciwległego pasa. Pan taksiarz zauważył wyrwę i pod prąd władował się przede mną. Do tego przyczyny większości korków: 3 pasy, jeden do skrętu w lewo, jeden do jazdy prosto, a trzeci prosto i w prawo. Środkowy wiecznie pusty, a prawy zapchany bo Helmuty zajmują pas bo za 3 skrzyżowania będą skręcać w prawo. Wszechobecne jest wyjeżdżanie z podporządkowanych -.- co z tego, że jadę przepisowo, 50km/h jak Helmut w Mercedesie albo BMW wyjeżdża mi przed samą maską. Jeśli ktokolwiek, kiedykolwiek teraz mi powie, że w Niemczech jeździ się lepiej to zwyczajnie go wyśmieję
Jezdze regularnie raz w miesiacu przez cale Niemcy i gorszych kierowcow na autostradzie nie ma. Polski kierowca sie znacznie lepiej prezentuje na autostradzie nic niemiecki, szwajcarski czy austryjacki. Z nami jest gorzej niestety w miastach - tutaj roznie bywa.

Kolega raczej odnosil sie do KAR za wykroczenia i przestepstwa drogowe. Fakt tu w CHF dajcie sobie na wstrzymanie. Od czasu Via Secura za jazde 100 w zab, 140 niezab i 200 na auotsradzie pojazd uznawany jest za BRON i automatycznie ci bezapelacyjnie odbierany i zlicytowany a w szczegolnych przypadkach zniszczony. I nic nikogo zaden lament nie interesuje.
Powtórzę raz jeszcze. Czy w wymienionych krajach policja krąży po drogach, niczym sęp nad padliną? Ja o dymie, wy o młynie. Nie wypowiadam się o kulturze jazdy kierowców. Wypowiadam się o kulturze służb w stosunku do obywatela.

Winnym się jest w wtedy, kiedy sąd winę wskaże. Przepis o zabieraniu PJ daje uprawnienia ala Sędzia Dredd. Dziwię się, że to popieracie, pisząc żeby brać na klatę albo nie robić dziecinady.


"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"

Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: veeefour » 2016-04-05, 21:37

TPS pisze:
Powtórzę raz jeszcze. Czy w wymienionych krajach policja krąży po drogach, niczym sęp nad padliną? Ja o dymie, wy o młynie. Nie wypowiadam się o kulturze jazdy kierowców. Wypowiadam się o kulturze służb w stosunku do obywatela.

Winnym się jest w wtedy, kiedy sąd winę wskaże. Przepis o zabieraniu PJ daje uprawnienia ala Sędzia Dredd. Dziwię się, że to popieracie, pisząc żeby brać na klatę albo nie robić dziecinady.
Tak jezdza tak samo i szukaja guza. W niemczech czy szwajcarii policjant moze zabrac prawo jazdy bez pytania sie sadu/prokuratury.

BTW, nie odpowiadalem Tobie tylko koledze. Nie wiem dlaczego poczules sie wywolany do tablicy ;) Niczego nie popieram - jezdzisz troche po swiecie i po czasie deko
poglady zmieniasz.



Awatar użytkownika
TPS
Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
Model: 2024 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
Lokalizacja:: Ućć
Kontakt:

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: TPS » 2016-04-05, 21:53

veeefour pisze:Tak jezdza tak samo i szukaja guza. W niemczech czy szwajcarii policjant moze zabrac prawo jazdy bez pytania sie sadu/prokuratury.

BTW, nie odpowiadalem Tobie tylko koledze. Nie wiem dlaczego poczules sie wywolany do tablicy ;) Niczego nie popieram - jezdzisz troche po swiecie i po czasie deko
poglady zmieniasz.
Hmm, też szukają guza? Zaraz wyjdzie, że nasi policjanci to aniołki, i powinniśmy się klepać po tyłkach, że takich stróżów prawa drogowego mamy. A to, że ustawiają Iskrę albo inny lidar na daną prędkość a potem wmawiają, że taką prędkością się jechało to czysta troska o nasze bezpieczeństwo. :rotfl:


"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"

Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: veeefour » 2016-04-05, 21:57

Nie no gadasz jak moja zona - albo wszystko na czarno albo wszystko na bialo. A gdzie koperkowy roz? ;)

Powaznie to najgorsi sa WLOSI. Zarowno kierowcy jak i wloska policja. Polski policjant w tej chwili niewiele sie rozni od niemieckiego czy szwajcarskiego.
Taki jest juz postep w EU - z czasem wszystko ma byc lepsze, mniej skorumpowane i bardziej uczciwe i niektorzy biora sobie to sobie do serca.
Niestety jest tak tylko w teori...

Najproscie zawsze mi bylo na ukrainie czy bialorusi. Dalem 10-20 USD i jechalem dalej...



Awatar użytkownika
TPS
Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
Model: 2024 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
Lokalizacja:: Ućć
Kontakt:

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: TPS » 2016-04-05, 22:01

veeefour pisze:Nie no gadasz jak moja zona - albo wszystko na czarno albo wszystko na bialo. A gdzie koperkowy roz? ;)

Powaznie to najgorsi sa WLOSI. Zarowno kierowcy jak i wloska policja. Polski policjant w tej chwili niewiele sie rozni od niemieckiego czy szwajcarskiego.
Taki jest juz postep w EU - z czasem wszystko ma byc lepsze, mniej skorumpowane ibardziej uczciwe i niektorzy biora sobie to sobie do serca.
Tylko jest tak niestety w teori...

Najproscie zawsze mi bylo na ukrainie czy bialorusi. Dalem 10-20 USD i jechalem dalej...
KOPERKOWY RÓŻ? No tak.

Z tą tezą, że polska policja niewiele się różni od niemieckiej czy szwajcarskiej to dla mnie SZOK.


"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"

Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: veeefour » 2016-04-05, 22:25

To podam ci przykladow to moze wyjdziesz z szoku ;)

W polsce sie o tym mowi, ze policja reperuje budzet i kaza im tylko normy mandatowe wyrabic. Prawda. W polsce zaraz wielkie obuzenie.
W szwajcarii ustawia sie tak fotoradary zeby najwiecej nastukaly i policja sie tym chwali w gazetach. Nikogo to nie dziwi.
W niemczech co roku na duzych splotach autostrad stoja fotoradary wielopasmowe(nawet na 5 pasow) i pstyrkaja 100 zdjec na minute...z reguly na koniec roku. Mowia o tym w radiu.

Korupcja nie istnieje. W polsce nie da sie dac juz w lape...da sie da tylko kazdy sie boi bo dzis kazdy ma smartphone i zaraz cie nakemeruje.
Kroupcja w szwajcarii nie istnieje(lol)...nie biora od cudzoziemcow za to ja juz to maja rozmach...pekaja banki. Ostatnio zlapali pilicjanta ktory robil parkomaty.
Ty akurat nie wiem bo miemieckich gazet nie czytam...

Podczas kontroli drogowej w PL jak juz sie dowiesz, ze zaplacisz to jest: Panie wladzo a nie mozna mniej albo pouczenia? Po czym dostajesz mandat.
W CHF: zaczynasz jeczec to tylko kiwaja glowa albo odchodza...po czym dostajesz papierek. Policjant niemiecki bardzo podobnie.

Ja tam nie widze roznicy za bardzo. W PL sa na niebiesko lub na czarno, w DE czesto na zielono a w CHF maja barwy odblaskowe pomaranczowe...taka roznica.

Pojedz sobie raz do wloch niech cie ten faszystowki system dopadnie...dosteniesz 400 € na brak naklejki z kodem kraju.



Awatar użytkownika
ERTE
Forumowicz
Posty: 426
Rejestracja: 2012-04-01, 12:36
Model: Coupe 289 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: podkład:)

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: ERTE » 2016-04-05, 23:10

Potwierdzam, policja na zachodzie jest równie pazerna jak u nas. Przykłady:

Francja - fotoradary maja tolerancje 5km/h więc jak na 90 masz 96 to dostajesz 45eur za przekroczenie o 1km/h
raz wypisany mandat praktycznie jest nie do wytłumaczenia nawet jeśli policjant się myli - więc zostaje ci tylko sąd ALE poniżej 750eur nie możesz sie odwołać do sądu, bo to nie przestępstwo tylko wykroczenie - często policja nakłada mandat np 3x250e żeby nie szło się odwołać :) ulubione powiedzenie fr policjantów - nieznajomosc prawa nie zwalnia od jego stosowania

Włosi - polują z suszarką jak nasi, co więcej jak wypisze mandat i nie masz gotówki czy visy aresztują na pseudopolicyjny parking za 100e/doba a kierowca idzie do hotelu (o ile ma za co) im poźniej zapłacisz mandat tym gorzej bo parking kosztuje... oczywiście właściciel parkingu i policjanci ściskają niedzwiadka - jednym słowem mafia

Niemcy - fotorady w zwężkach na autostradach są niebezpieczne bo jak ci trzaśnie w nocy to z minute szukasz gdzie jest droga tak jesteś oślepiony, również mafia w układach policja-diagności TUV i mechanicy (rodzina znajomi itd) a więc zatrzymują ci auto po czym uznają że stan techniczny wymaga kontroli na stacji (~140eur) gdzie czepiają się wszystkiego, więc auto idzie do znajomego mechanika który ci wszystko naprawi a jeśli zrobisz to sam to zapłacisz za parking/prąd itp - a jakże
Z uśmiechem na ustach wypisują mandaty które często są tylko kaucją - sąd może mandat obniżyć lub podnieść, wypisują kredytowe

Hiszpania, ogólnie spoko z wyjątkiem kraju Basków, a najgorzej trafić na czerwone berety

Austria - służbiści na maxa, może być gradobicie a oni i tak stoją i czekają na "klienta"

Szwajcaria - w zasadzie to co Austria, z tym że tam policja wyrasta spod ziemi (czytaj kazdy praworządny obywatel Cie zakabluje- nie ma niepraworządnych ;p )
a jakby matka policjanta przechodziła na czerwonym to wlepiłby jej mandat z czego byłby dumny i dostałby medal

Holandia - tych to lubie - oddają wszystkie dokumenty mowiąc że masz jechać do bankomatu a oni przyjadą po pieniądze - jeszcze nigdy nikt nie czekał aż wrócą :)

W zasadzie w kazdym kraju na zachodzie jeśli dojdzie do kolizji to winny jest obcokrajowiec chyba że ma nagrany filmik z auta - szczególnie to co napisał Rezor o De- jak włączają sie do ruchu to TY masz im ustąpić nie oni Tobie, wzywają policje która zawsze jest po stronie swojego obywatela chyba że dobrze mówisz w ich języku i go zakrzyczysz - TAK! trzeba być pewnym siebie i jechać z nimi ostro, bo inaczej robią co im się podoba.



Awatar użytkownika
Xwili
Stowarzyszenie MKP
Posty: 647
Rejestracja: 2016-01-17, 02:12
Model: ecoboost '16
Kolor: race red
Lokalizacja:: Dębica
Stajnia: Stajnia Podkarpacka

Re: było sobie prawo jazdy :(

Post autor: Xwili » 2016-04-05, 23:41

przeanalizowałem temat z moim radcą prawnym, dostałem odpowiedź od prawników z anuluj-mandat
i stwierdzam, że w mojej sytuacji nie ma szans nic wskórać, ryzyko przeważa nad ewentualnością wygrania procesu,
tak jak zauważuli to prawnicy anuluj-mandat: "sprawa jest bardzo ciężka, a efekty naszych działań ciężkie do przewidzenia
gdyż przepisy są nowe i praktyka organów jeszcze nie jest jednolita."


Dlatego cierpliwie i z pokorą odczekam te 3 miesiące, pierwszy tydzień już prawie za mną :D
Przynajmniej zostałem ekspertem w tej dziedzinie, poznałem wszystkie możliwości i wyjścia z takiej sytuacji :D
Faktem jest że prędkość była za duża i co do tego nie ma wątpliwości. :kwasny:

A co do policjantów i tego czy są źli czy dobrzy, czy polują czy nie to myślę, że w każdym kraju mogą się zdarzyć diametralnie różne sytuacji
nie ma reguły że tu jest tak a tam jest inaczej - dużo zależy od człowieka, a podobno policjant też człowiek ;)


Dziecko od mężczyzny odróżnia wyłącznie cena jego zabawek.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko poza Mustangiem”