Najnowsza lista stacji paliw w PL które "CHRZCZĄ" paliwa!!!!

[Adrian]

Warto sprawdzić i tankować tam gdzie jest bezpiecznie! Kraków wypadł b.dobrze w porównaniu z G.Śląskiem gdzie "jadą" na całego i to nie tylko na niefirmowych stacjach!

http://www.uokik.gov.pl/kontrole_stacji ... _paliw.php
http://www.uokik.gov.pl/kontrole_stacji ... hp#faq1640

[Dezo]

"Chrzszczenie" paliwa to tzw. propaganda. Paliwo, które nie spełnia norm, ponieważ zmieniły się sposoby badawcze (!!!) albo nie spełnia teraz, a jeszcze rok, dwa temu spełniało - wcale nie jest chrzczone. Do tego dochodzi "usłużne" wobec krajowych koncernów tępienie importu z Litwy, Białorusi tańszego paliwa - to jest główny powód. Jeżeli zadacie sobie trud analizy wyników badań, to zobaczycie, że te przekroczenia sa niewielkie i dotytyczą najczęściej pojedynczych parametrów.
Silnikom nic nie grozi. Teraz nie "miesza" sie paliw ani nie dolewa wody (wody z resztą, głównie na państwowych CPN dolewano po to aby maskować niedobór paliwa w zbiorniku - woda jako cięższa osiadała na dnie co powodowało podniesienie poziomu paliwa - sprytne ). Paliwa nie mieszają się z wodą więc jej "dolewanie" aby sprzedać w paliwie nie ma sensu.
Tyle z mojej strony. Przy branży paliwowej w duzym formacie pracuję od 12 lat .
Pozdrawiam

[Adrian]

Hej,
Nie wiem jak teraz ale pamietam z dziecinstawa, ze nie raz Poldek mego taty musial byc czyszczony przez liche paliwo bo stanal na drodze i nie odpalal juz.
Wg. tej listy jedna stacja w mojej okolicy nie jest w porzadku i to by sie potwierdzilo z opinią kierowców o niej.
Gadałem z wujkiem. Był 30 lat chemikiem w WSW tzn pozniej juz nimi kierowal jako ktos tam przed generalem
Powiedzial ze woda jak woda ale byly tez inne "dodatki" m.in ropa, a woda i tak byla zaciagana do ukladu podczas tankowania.
Oczywiscie nie neguje tego co Dezo twierdzi bo to co bylo 20lat temu a to co jest teraz to inna bajka niemniej jednak jedna stacja skontrolowana w mojej okolicy jest na tej liscie i na bank "chrzci". Malo tego, oszukują w ilosci zatankowanego paliwa.

[Dezo]

Adriank9, to o czym mówi Twój wujek to zamierzchła historia. W latach 90-ych była wolna amerykanka na rynku paliw, a ja sam nieraz czyściłem gaźnik w moim Oplu Kadett .
Teraz to inna bajka. Dzisiaj nikt nie "brudzi" sobie rąk reakcjami chemicznymi, lepszą cenę uzyskuje się na operacjach finansowych (cła, akcyza, VAT) i wprowadzania paliw z importu (nie zawsze do końca legalnego...). Niestety z taką "konkurencją" trudno jest rywalizować, ale przynajmniej na jakości klient nie cierpi.
Z "oszukiwaniem na ilości" też jest różnie. Zajmowałem się już kilkoma sprawami reklamacji w tym temacie i z reguły byli to kierowcy pojazdów marki Skoda Fabia i innych z koncernu VW. Te auta, co oficjalnie potwierdził producent mają podawaną pojemność zbiornika paliwa jedynie "orientacyjnie" z tolerancją nawet do 10 litrów!
Stąd w niektórych sytuacjach zdarzają się nieporozumienia na stacjach, z reguły w sytuacjach gdy klient przyjedzie "na oparach" i tankuje do pełna. We wszystkich przypadkach, z którymi miałem do czynienia klient cofa reklamację po uzyskaniu stosowanych wyjaśnień i otrzymaniu odpowiednich dokumentów.
Oczywiście jesteśmy zgodni co do tego, że nieuczciwe jednostki się zdarzają - jak w każdej branży.
Pozdrawiam