[quote:11717eb336="Radek"]A co macie na myśli pod słowem zlot?
Czy chcemy się spotkać w jakimś pensjonacie? [/quote:11717eb336]
Ja mam na myśli take cóś

jak się komuś chce poczytać niech wejdzie
( żeby wejść trzeba się zarejestrować na forum

)
rok 2007
http://cougarklub.pl/forum/viewtopic.php?t=490" onclick="window.open(this.href);return false;
rok 2008
http://cougarklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1731" onclick="window.open(this.href);return false;
[quote:11717eb336="Radek"]1.Piątek wieczór - wszyscy zjechali do Zakopca, wspólna kolacja w pensjonacie
2.Sobota "rano" śniadanko wspólne w pensjonacie, wypad na Kasprowy kolejką, zejście na piechotkę , spacerkiem? W kwietniu (pod koniec) powinno się dać

. Zahaczamy o pensjonat, przemoczeni pewnie się przebieramy, wypad na Krupówki, zakupy, spacer, kolacja w knajpie do póżnych godzin, zakrapiana
3.Niedziela, wstajemy o 11tej... Śniadanko w hotelu, busikiem (piliśmy) do Morskiego oka. Dalej bryczkami (40zł osoba) lub z buta 9km do knajpy na górnej "stacji" bryuczek. Z tego miejsca na piechotę do morskiego oka (30min piechotą maks). Wracamy na herbatkę do górnej "stacji" bryczek i zjeżdżamy lub schodzimy na dół. Busikami do pensjonatu. Przebieramy się, pakujemy, obiad na wylocie z Zakopca - duży parking, góralska ekstra ( a niedroga) knajpa, obiad wyjazdowy, sesja zdjęciowa. Wyjazd ok 15-16tej. Do Wawy na wjazd ok 23-24tej.
4.Poniedziałek rano do pracy

[/quote:11717eb336]
Szczerze Ci powiem że nie widzę tego ................osobiście jest "oboma ręcoma" przeciw Zakopanemu - syf ,smród ,ceny z kosmosu ,osrane ulice , zero klimatu - to już nie jest to zakopane które było parę lat temu. No ale jeżeli ktoś się podejmie zrobienia zlotu tam- to oczywista oczywistość przybędę
Jakieś wycieczki parogodzinne też odpadają ,na 20 aut może połowa będzie miała ochotę lub będzie w stanie zapieprzać 9 km na pieszo pod górę lub jechać osranym ( dosłownie ) wozem z upapranym pseudo-góralem........... hehe a potem stać godzinę w kolejce żeby się napić herbaty

Takie impry dobre są dla gimnazjalistów lub licealistów, ja ........... jestem wygodny i nie po to kupiłem auto żeby zapindalać na pieszo lub posranym wozem
W tym roku nie mogłem zebrać grupy (na zlocie) na rejs po jeziorach statkiem wycieczkowym ,było około 80 osób - chętnych 10
