Ok wreszcie dom po tournee Pyrlandia - Warszafka
Chciałem podziękować wszystkim w imieniu swoim i Karolki za świetne spotkanie, towarzystwo wspaniałych ludzi i jedyne w swoim rodzaju wrażenia z tego typu imprez
Przeprosić musimy za zaspanie na przejazd po okolicy i do Dory, ale Kuczko nam świadkiem że poprzedniego wieczora było grubo (ta wóda z myszy..
) i jak się domyślam gdyby nie Pluzz to tak samo jak my by spał
..między wersami.. Alski mogłeś 10/15 minut szybcej przybutować swojego kuca (milusia pobudka
) - zdążylibyśmy na przejazd - nawaleni bo nawaleni ale zawsze
Kto niebył może płakać - okolica piękna, piękne auta i wspaniali ludzie