
Czy to normalne, ze moj Mustang 4.0 2006 r. 30 000 przelotu, pali ABSOLUNTNE MIN 16 l/100 ? Mowie tu o takiej jezdzie, ze mam 2 - 2,5 kRPM max, i oszczedzam jak moge. Przy normalnej jezdzie natomiast, bez szalenstwa, ale poprostu normalnie jest MIN 20l /100 ...
CZY TO NORMALNE ?
Gdzies znalazlem statystyki ze podobno mozna i 10l spalic, ale za cholerenie udaje mi sie.
Dodam tylko, ze auto nie bylo wypadkowe, nie bylo naprawiane i silnik pracuje idealnie. wiec nic nie wskazuje na to ze cos jest uszkodzone.
Praktyczne parametry przyspiezsenia ze stoperem w lapie to 7 sek do 100 km/h.
Generalnie objezdza bez wiekszych problemow honde Accord TypeR, dlubnieta do 240 HP.
Moze ja mam jakas szpere w elektronice? stad to spalanie ?
Powiedzcie jak pala wasze Mustangi ?