Rysa

[egonw3]

Jakiś (censored) zrobił mi w piątek rysę do podkładu - chyba kluczem albo gwoździem. Rysa nie jest długa (jakieś 15-20 cm), ale jest na dwóch elementach i trzeba będzie pomalować całe dwa elementy - drzwi i błotnik.
Ten kraj nie zasłużył na ładne bryki na drogach - powinny tu jeździć tylko stare maluchy i polonezy oraz golfy II z przyciemnionymi szybami i wydechami z kawałka rynny...

[kaes]

my też mamy od niedawna malutką na drzwiach, ale chyba jakiś wosk/pasta wystarczy bo duża nie jest, ktoś nam drzwiami chyba przywalił. wnioski z tego wyciągnąłem takie same jak ty

[alfatech]

wnioski z tego wyciągnąłem takie same jak ty

dołączam się i współczuję panowie

[Darenty]

Jak już w którymś temacie pisałem w tym kraju - parkując gdzieś po lokalem czy na blokach u znajomych to nieposiedzisz spokojnie bo Cię psycha zjada, że przyjdziesz z powrotem do auta i zastaniesz taki a nie inny fakt. Zazdrość, zawiść itd.. to taka mentalność u nas w kraju
Takich skur*ysynów niebrakuje - postaw auto i przyjdzie z kolegami, któremuś wpadnie do głowy "że po takim jeszcze nie skakał czy nieprzebiegł.." osobiście widziałem taką akcje pod klubem jak 4 dresów po Scorpio przebiega.. maska, dach, bagażnik.. Oczywiście od razu telfon na policje.
Jedyny sposób by w przyszłości jakoś ograniczać takie zjawiska to chyba tylko wpajać młodszym pokoleniom, że pajaców w dresach, wiejskich tjuningach, tureckich swetrach trzeba lać do momentu gdy nie jest w stanie sam wstać z ziemii..
Polecam taki mały gadżet wozić w bagażniku - kij do golfa . Jak miałeś takowy kiedyś w rękach to już domyślasz się co dzieje z autem czy kośćmi takiego kasztana po każdym jednym uderzeniu który będzie dewastował Ci samochód.

[RedHornet]

Tak Panowie to jest tragedia,

Dlatego też parkuję tylko na strzeżonych parkingach i cieciowi daję w łapę żeby jeszcze specjalnie lukał mi na auto i gonił ciekawskich.
Jak gdzieś jadę to sprawdzam czy jest parking strzeżony lub czy będę miał auto na widoku inaczej sorry ale pozostaje Omega

[kaes]

Facet który nam sprowadzał Mustanga opowiadał, że (mieszka niedaleko rynku w Krakowie, ma Jaguara sprowadzanego z USA) zostawił kiedyś auto na noc przy ulicy. Rano przez tył, dach i maskę miał wgnioty i ślady butów - jacyś kolesie postanowili pochodzić i poskakać po aucie.
Też z autem coraz bardziej uważam (chociaż przy nie wiadomo jakim "uważaniu" można trafić na przechodzącego debila). A za każdym razem jak wracam do auta stojącego gdzieś na parkingu to go na szybko oglądam czy jest w takim stanie w jakim go zostawiłem.

[kuczko]

Ja też się trochę obawiam jak gdzieś go zostawiam w "dziwnym" miejscu, ale kurcze, to samochód jest dla mnie, a nie ja dla samochodu - więc nie dam się mu sterroryzować

[RedHornet]

Ja też się trochę obawiam jak gdzieś go zostawiam w "dziwnym" miejscu, ale kurcze, to samochód jest dla mnie, a nie ja dla samochodu - więc nie dam się mu sterroryzować

No niestety tak jest z ekskluzywnymi, nietypowymi i rzucającymi się w oczy brykami.
Albo to lejesz i czy jest brudny czy porysowany to cię to wali albo się tym przejmujesz i wtedy kombinujesz gdzie tu zaparkować.

[Pawellos]

Ja tak kombinowałem i się bałem na początku, teraz już mi się znudziło...

[Little Pony]

Nie masz strachu zostawić coś w conv na siedzeniu? Mi sie wydaje ze podejdzie zaraz ktos z nozykiem i bede mial dach do wymiany...

[Pawellos]

boje sie, ale nie zmienia to faktu ze chce sie cieszyc autem, a nie jezdzic wszedzie innym bo moje sie zostawić...
Poza tym jeszcze mi sie nigdy nic takiego nie stało, a zostawiałem juz auto w różnych dziwnych miejscach, a jak ktoś chce Ci cos zapierdolić, to zapierdoli, czy cabrio czy nie, a przez wybitą szybę łatwiej cos wyjąć niż przez przecięty dach, zwłaszcza że jak wsadzi łapę, to włączy sie alarm.

[rango]

Ja po złych doświadczeniach nie zostawiłbym auta na kilka nocy pod gołym niebem w Warszawie.

Mokotów, spokojna ulica:

1. Celica VII: pomalowana różowym sprejem, prawie wszystkie elementy. Kilka miesięcy później wyrwana antena.

2. Opel Astra Coupe - Ukradziony przedni zderzak!! (odkręcony w nocy, wraz z przednimi blachami). (dziwnym zbiegiem okoliczności kilka godzin temu na tej samej ulicy parkowało takie samo auto w tym samym kolorze - złote).

3. Jeep, przebite dwie opony

4. Mustang, tylko garaż Pojebów nie brakuje

[AluStar]

Panowie mamy klientow ktorzy po raz drugi zakladaja u nas Orurowanie do samochodu. Ukradli im w nocy . potrafili odkrecic 4 sruby ( duze ) . Teraz zycza sobie aby im przyspawac nakretke. A miejsca to: min. pod szpitalem , blokiem , czyli wszedzie sa zlodzieje i wandale. Wiec Stangi trzymac pod okiem ciecia czy zamkniete w cieplym garazu. Spokojnie sie spi

[Little Pony]

Nie wszędzie się da niestety.

[andronik]

Ten kraj nie zasłużył na ładne bryki na drogach - powinny tu jeździć tylko stare maluchy i polonezy oraz golfy II z przyciemnionymi szybami i wydechami z kawałka rynny...

Już nie wspomne że tylko takie "maszyny" wytrzymują nasze podziurawione ulice i krawezniki po 0,5m wysokie...