Mustang do wynajęcia...za i przeciw....

[Mariuch]

Witajcie
Zastanawiam się nad możliwością wynajmowania mojego mustanga bez kierowcy, na teranie całego kraju...Plan chce wprowadzić na wiosnę, po uprzednim prystosowaniu auta , tzn. ..wyregulowaniu auta na minimum mocy, zamontowania pełnego monitoringu (pracy silnika , położenia w danej chwili itp , co bedzie ściesle zapisane w umowie wynajmu..) Nad cena się jeszcze nie zastanawiałem ....Jestem ciekawy , co na ten temat myślicie...
Pozdro

[Hans]

Ja popieram. Może być z tego jakiś kokos. Sam o tym myślałem, chociaż nie jeżdżę jakimś super pięknym S197, ale nie chce mi się zakładać własnej działalności podczas pracy w innej firmie. Jak dla mnie pomysł super!

[AluStar]

Moze ci ulatwie kwestje ograniczenia predkosci i mocy.
Predkosc mozesz sobie ustalać SCT3 . bez najmniejszego problemu.
Wez pod uwagę kwestie bezpieczenstwa gdy cos takiego zastosujesz np wyprzedzanie - morze stać się kłopotliwe i niebezpieczne.

[Mały1973]

Alu a możesz rozjasnic jak zastosowac SCT3 do Mustanga z 66 roku ?

[AluStar]

Oj sorki - wpadka - Sam nie wiem
no ale moze sie przyda ta wiadomosc innym co programatorow uzywaja

[Mariuch]

Hehe..dobre...Panowie ..z predkoscią nie ma problemu..on wcale nie jest taki szybki..z reszta 3 biegi w automacie i skrecony silnik nie pozwalaja na wiele...Tak , czy inaczej z perspektywy kierowcy najlepszą frajde sprawia jazda spacerowa i skierowany wzrok ludzi dookoła

[Mały1973]

Zgadza się, że największą przyjemnością takim autem jest prędkość patrolowa ale tak jak pisał Alu względy bezpieczeństwa, nie każdy będzie chciał jeżdzić tylko po miejskich uliczkach, nie każdy będzie tylko do takich celów wykorzystywał auto.
Sam mam 3 biegowy automat i wiem jak to potrafi jechac, fakt może motor nie 4,6 a dużo więcej i mocy sporo więcej ale wyprzedzanie, omijanie, zmiana psa, itd to robi się problem.
A tym bardziej na naszych drogach gdzie taka jazda to codzienność.
Co do prędkości maksymalnej to jeśli masz stockowy zawias to i tak za dużo nikt nie pojedzie, ja na swoim stockowym zawiasie to max co pojechałem według wskazań licznika to 120 mph, dalej to już z duszą na ramieniu a samobójcą nie jestem.

Tak na marginesie całą frajdą jest np Mustang lub inny amcar z prawdziwym V8 np z lat 67-73 bez ograniczenia mocy co nastapiło później, gdzie oprócz pezejażdzki po mieście mozna spalić opnoki, można na każdym skrzyżowaniu lub rondzie wejśc bokiem itd a nie Mustang V8 z mocą trabanta, mowię tutaj własne zdanie i gdybym miał wypożyczyć Mustanga o mocy trabanta to bym tego nie zrobił.
A moim prywatnym zdaniem to swojego Mustanga nie dałbym nikomu poprowadzić za nic w świecie i choćby ktoś mi oferował duże $ itd to wszystko ok ale tylko ja za sterami.

[Alexander25]

Prawda jest taka ze ludzie nie szanuja cudzych rzeczy i nawet jak wypozyczysz auto i bedziesz wiedzial ile jedzie to zawsze przy tych 50-80km/h moze ktos zaliczyc kraweznik czy przytrzec auto. Moim zdaniem to sie nie oplaca chyba ze ubezpieczysz auto od wszystkiego:)

[Mariuch]

To chyba logiczne , że auto będzie ubezpieczone. Poza tym , jeśli nie mieliście kontaktu z umowami najmu samochodów , to jednym z pierszych wymagań wpłacenie kaucji...pzrykładowo mercedes E-klase 2004... 3000zł ...
Wracając do poprzednich postów , to mam raczej obojętny stosunek do tego auta i na pewno nie powoduje u mnie erekcji, jeśli do tego bedzie na siebie zarabiać , to wszycho gra..Sam planuję zakup czegos w rodzaju Eleanor (body kit , nie oryginał )

[Pavulon_]

A z ciekawości jaką cenę np. za dzień wynajmu chciałbyś 'wołać' ? Sam planuję wynajem swoich aut w przyszłym roku (tyle ze z kierowcą) ale raczej nie zdecydowałbym się na wypożyczenie bez kierowcy np. na kilka dni.
Celujesz w baardzo wysublimowaną klientelę i wąski rynek. Wydaje mi się że Ci ktorzy chcą wynająć mustanga robią to zwykle na jeden dzień/kilka godzin w konkretnym celu niż auto na wakacje. No chyba że taki jest plan, wynajem bez kierowcy na eventy, uroczystosci itp. za wiekszy cash ale na krótko. To tak, będzie popyt.

[Patyk]

Ci ktorzy chcą wynająć mustanga robią to zwykle na jeden dzień/kilka godzin w konkretnym celu...

Ano właśnie.
Do listy spraw przed wynajmem dopisz zabezpieczenie tylnych siedzeń jakąś porządną folią
A po zwróceniu Stanga dezynfekcja by się przydała

[Pavulon_]

Ci ktorzy chcą wynająć mustanga robią to zwykle na jeden dzień/kilka godzin w konkretnym celu...

Ano właśnie.
Do listy spraw przed wynajmem dopisz zabezpieczenie tylnych siedzeń jakąś porządną folią
A po zwróceniu Stanga dezynfekcja by się przydała

przez 'konkretny cel' nie miałem na myśli samochodu ! Raczej chodziło mi o uroczystość, slub, przejazdzka, obwózka turystów itp.

[Mariuch]

Nie interesują mnie wesela i jakies rodzinne uroczystosci...małe z tego pieniadze i na dodatek mieszkam w Polsce północnej , wiec na pare godzin to nie ma sensu.Poza tym mam zamontowane wysokie kubełkowe siedzenia , wiec nie pasuje wynająć z kierowca, bo ci z tyłu nic nie widzą ....Auto musze dowieźć itp...Zastanawiam się nadkwotą 1200 zł i limit 300 km...za pierwszy dzien..

[Pavulon_]

Badałeś rynek pod kątem popytu na takie usługi ? Napewno jest to nisza bo nie znam firmy ktora wypozycza klasyki bez kierowcy na kilka dni, pytanie czy będzie zainteresowanie. Osobiście uważam że chętnym będzie niewiele, zwłaszcza że mieszkasz w małym mieście, no chyba że bazą będzie np. Trójmiasto.
Wydaje mi się że najwięcej chętnych wypożyczeniem to 'jednodniówki'. Nie chcesz ślubów ale tak czy siak pewnie do tego sie to sprowadzi, ludzie chcą auta zabytkowego na jakiś event, do zwiedzania Polski wypożyczą sobie Forda ale raczej Focusa za 1/4 ceny. Dłuższe wypożyczenie wiąże się z tym że to auto gdzieś trzeba zaparkować Ja chyba bym nie spał spokojnie

Dobrze kombinujesz ale trzeba to dopracować. Sam się nad tym głowię bo kocham amerykańce, zwłaszcza mustangi wieć te hobby musi się samo finansować

Powodzenia!

[Mariuch]

Wg mnie to kwestia odpowiedniej promocji... Na zachodzie modne są takie prezenty urodzinowe w postaci jednodniowego wypożyczenia auta.Mustanga moge zawieźć w dowolne miejsce w Polsce na lawecie...Jak sami zauwazyliscie niewiele takich do wynajecia aut w Polsce, może nawet wogóle....a ci którzy pomyślą o wypożyczeniu jeżdzą jakimiś zdechłymi focusami na codzien , wiec nie musza wypożyczac ...dla nich to bedzie pzrygoda...tak samo jak dla tych , którzy jeżdża nowymi bemami , a kiedy latałem po Kołobrzegu wyciągali za włosy z barów swoje barbi , żeby popatrzyły ..hehe..Sróbować ;spróbuję..jeśli faktycznie nie wynajme w miesiacu na min 7 dni , to pieprze...na waciki mam i faktycznie mustang ma robić za dziwke , ale z klasa i na pełnych obrotach