spotkanie z policją

O mustangu i o nas

Moderatorzy: Hans, Hans

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pawellos
Forumowicz
Posty: 299
Rejestracja: 2008-09-23, 03:09
Model: 2009 Mustang GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Candy Apple Red

Post autor: Pawellos » 2009-01-09, 12:28

No to niezłe skur.... :>

[ Dodano: 2009-01-09, 11:29 ]
Swoją drogą, to po ch** ja wydałem te 14zł na nią :D



kuczko
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: 2008-10-08, 15:13
Model: V6 2005
Silnik: V6 4.0
Kolor: Srebrny
Kontakt:

Post autor: kuczko » 2009-01-09, 12:34

andronik pisze:
Pawellos pisze:Nie wiem zatem czemu gość chciał apteczkę, jeszcze poszukam.
Może koniecznie chciał sie wykazać, albo zebrać punkty do premii.

A apteczka na pewno nie jest konieczna. Kiedyś była akcja przy granicy z niemcami - policja niemiecka zatrzymywała polskie samochody, bo wiedzieli że albo nie mamy apteczek, które są u nich obowiązkowe, albo jak już są to niezgodne z ich normami. Walili mandaty po 30€ czy jakoś tak.
Ale nasi policjanci patriotycznie zaczeli w reakcji na to niemców w Polsce łapać i walić im mandaty za brak trójkątów - niemcy strasznie protestowali, że się polacy na nich uwzieli ;)



Awatar użytkownika
SZYGI
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-01-09, 10:56
Model: cougar
Silnik: V8 5.4
Kolor: niebieski

Post autor: SZYGI » 2009-01-09, 18:27

potwierdzam,ani apteczka ,ani kamizelka nie są wymagane ;)



Awatar użytkownika
Radek
Młodszy Forumowicz
Posty: 36
Rejestracja: 2008-08-22, 19:27
Model: Brak
Silnik: inny V8
Kontakt:

Post autor: Radek » 2009-01-11, 21:05

SZYGI pisze:ani kamizelka
na autostradzie też nie? Znaczy jak złapiesz gumę i nie masz kamizelki, nie ma mandatu?

Apteczka nie jest wymagana, ale rozsądek nakazuje mieć i to dobrze zaopatrzoną. Możesz uratować życie sobie lub pasażerom.

Pawellos, drogówka czy prewencja?


Był Mustang... czy będzie znowu? Kto wie... Ja, nie...

Awatar użytkownika
LIZZARD
Forumowicz
Posty: 183
Rejestracja: 2008-09-09, 00:30
Model: DODGE MAGNUM
Kolor: Torch Red

Post autor: LIZZARD » 2009-01-11, 21:18

Radek pisze:
SZYGI pisze:ani kamizelka
na autostradzie też nie? Znaczy jak złapiesz gumę i nie masz kamizelki, nie ma mandatu?

Apteczka nie jest wymagana, ale rozsądek nakazuje mieć i to dobrze zaopatrzoną. Możesz uratować życie sobie lub pasażerom.

Pawellos, drogówka czy prewencja?
"Zakres obowiązkowego wyposażenia pojazdów samochodowych jest w Polsce określony przez rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. 2003 r., nr 32, poz. 262). Wśród wymienionych w rozporządzeniu elementów znajdują się m.in. trójkąt ostrzegawczy oraz gaśnica. Nie ma natomiast kamizelki odblaskowej. Rozporządzenie było ostatnim razem nowelizowane w 2004 r., natomiast w kwietniu 2006 r. nie weszły w stosunku do niego żadne zmiany.

Kamizelki odblaskowe są natomiast obowiązkowym wyposażeniem samochodów osobowych na terenie niektórych krajów UE (m. in. Węgier, Austrii, Słowacji Czech, Hiszpanii, Włoch, Finlandii)."


Jedyny alkohol jaki obecnie mogę spożywać to Piña colada...

Awatar użytkownika
Pawellos
Forumowicz
Posty: 299
Rejestracja: 2008-09-23, 03:09
Model: 2009 Mustang GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Candy Apple Red

Post autor: Pawellos » 2009-01-11, 22:24

Radek pisze:Pawellos, drogówka czy prewencja?
yy, nie wiem chyba drogówka, nie zwracałem uwagi..
A prewencja to w ogóle zatrzymuje samochody??



Awatar użytkownika
Radek
Młodszy Forumowicz
Posty: 36
Rejestracja: 2008-08-22, 19:27
Model: Brak
Silnik: inny V8
Kontakt:

Post autor: Radek » 2009-01-11, 23:04

Pawellos pisze:yy, nie wiem chyba drogówka, nie zwracałem uwagi..
A prewencja to w ogóle zatrzymuje samochody??
No a nie?

Jak Octawia to prewecja, jak focus kombi to drogówka - to dwa pewniaki... Drogówka ma R na drzwiach (Ruch drogowy) i zajmują się min. kontrolą stanu techniczego.


Był Mustang... czy będzie znowu? Kto wie... Ja, nie...

Awatar użytkownika
Pawellos
Forumowicz
Posty: 299
Rejestracja: 2008-09-23, 03:09
Model: 2009 Mustang GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Candy Apple Red

Post autor: Pawellos » 2009-01-12, 02:40

Wiem jak wygląda oznaczenie drogówki, ale nie zwracałem uwagi, bo nie wiedziałem że prewencja zatrzymuje.



Awatar użytkownika
Radek
Młodszy Forumowicz
Posty: 36
Rejestracja: 2008-08-22, 19:27
Model: Brak
Silnik: inny V8
Kontakt:

Post autor: Radek » 2009-01-12, 08:21

Pawellos, to chyba się zestresowałeś jak nie widziałeś czy to focus kombi czy osctawia sedan :hyhy:


Był Mustang... czy będzie znowu? Kto wie... Ja, nie...

Awatar użytkownika
SZYGI
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-01-09, 10:56
Model: cougar
Silnik: V8 5.4
Kolor: niebieski

Post autor: SZYGI » 2009-01-12, 09:28

Pawellos, nawet Ty sam możesz zatrzymać samochody na drodze publicznej(jeżeli dalsza ich jazda może spowodować jakieś zagrożenie na drodze np,jest gdzieś wypadek,oni tego nie widzą(np zakręt)i mogą powpadać na leżących poszkodowanych,czy inne auta,wszystko można w stanie wyższej konieczności(nie wspominam tu o trójkącie)
ot taki mały mój wywód :)


kiedyś będzie

alfatech
Forumowicz
Posty: 341
Rejestracja: 2008-07-08, 14:17
Model: 2005 DżiTi
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czrny XTRMNTR
Lokalizacja:: Koło
Kontakt:

Post autor: alfatech » 2009-01-12, 10:37

Radek pisze:Apteczka nie jest wymagana, ale rozsądek nakazuje mieć i to dobrze zaopatrzoną. Możesz uratować życie sobie lub pasażerom.
idąc tym tokiem rozumowania trzeba wozić :
- porządna gaśnicę to co mamy w autach to atrapy tak naprawdę
- kanister z paliwem
- bańkę płynu do spryskiwaczy
- porządny lewarek
- dzbanek kawy
- kanapki
- saperkę
- płyty z muzyką pobudzającą ( żeby nie usnąć )
- paczkę ( albo dwie :P ) prezerwatyw
- rolkę ( albo dwie :rotfl: ) papieru toaletowego
................ i tak można wymieniać ,wszystkie te rzeczy mogą bezpośrednio lub pośrednio uratować życie.
A apteczka .................... po co ???? W wrazie wypadku 98 % ludzi i tak nie wie jak ją wykorzystać a w/w graty już potrafi użyć większy odsetek :P
Nie pamiętam ale gdzieś w Europie trzeba wozić 2 komplety żarówek :zdziwko: pomimo tego że masa aut musi być rozebrana żeby je wymienić.


Pozdrawiam
Tomek http://www.alfa-tech.com.pl/kontakt/

Awatar użytkownika
Radek
Młodszy Forumowicz
Posty: 36
Rejestracja: 2008-08-22, 19:27
Model: Brak
Silnik: inny V8
Kontakt:

Post autor: Radek » 2009-01-12, 10:53

alfatech, proponuję również nie wozić koła zapasowego, ani zapasowego bezpiecznika :ok:

idąc tym tokiem rozumowania trzeba wozić :
- porządna gaśnicę to co mamy w autach to atrapy tak naprawdę - coś w tym jest min.2kg potrzeba do zgaszeia auta.
- kanister z paliwem - wystarczy jechać z głową i tankować, ale jak Ci się zdarza nie myśleć o paliwie to poelcam 5 litrowy, ale nie tankuj g odo pełna jak zostawiasz auto na słońcu w lato :ok:
- bańkę płynu do spryskiwaczy - po co kupisz na każdej stacji, a jak nie sprawdzasz przed daleką trasą na odludzie, to i tak paliwa Ci prędzej zbraknie.
- porządny lewarek - po co? Fabryczny wystarczy do zmiany koła.
- dzbanek kawy - świetny pomysł, chociaż potem upierzesz tapicerkę.
- kanapki - na stacjach benzywnoych teraz kupisz wszystko.
- saperkę - żeby się walnąc w dekiel na opamiętanie że się jedzie bez paliwa w trasę na odludzie
- płyty z muzyką pobudzającą ( żeby nie usnąć ) - chyba większość wozi płyty z muzyką jaką lubi...
- paczkę ( albo dwie ) prezerwatyw - jak ktoś musi za to płacić... :wstyd:
- rolkę ( albo dwie ) papieru toaletowego - jak się ma sraczkę to chyba warto :rotfl:

Apteczka może bardzo się przydać przy banalnym krwotoku, rozcięciu, wypadku - folia termoizolacyjna i wielu innych sprawach, no ale trzeba umieć się obsługiwać zawartością, to prawda.
alfatech pisze:Nie pamiętam ale gdzieś w Europie trzeba wozić 2 komplety żarówek pomimo tego że masa aut musi być rozebrana żeby je wymienić.
Ale bardzo wiele auto ma dobry dostęp, pozatym są jeszcze żarówki w tylnych lampach - ale akurat mustang do mijania i stop ma po dwa zapasy na stronę :D


Był Mustang... czy będzie znowu? Kto wie... Ja, nie...

alfatech
Forumowicz
Posty: 341
Rejestracja: 2008-07-08, 14:17
Model: 2005 DżiTi
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czrny XTRMNTR
Lokalizacja:: Koło
Kontakt:

Post autor: alfatech » 2009-01-12, 11:02

Radek pisze:alfatech, proponuję również nie wozić koła zapasowego, ani zapasowego bezpiecznika
no i wiele firm produkujących auta nie daje wcale koła zapasowego :hyhy: ,po co bezpiecznik wozić ????????? Ty umiesz zmienić a Twój pani potrafi lub inny przeciętny kierowca? To co wymieniłem ( może bez papieru i gum ) jest zalecana przez czasopisma motoryzacyjne do wożenia w aucie :P


Pozdrawiam
Tomek http://www.alfa-tech.com.pl/kontakt/

Awatar użytkownika
Olaf
Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: królewski błękit : )
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Post autor: Olaf » 2009-01-27, 22:30

Wiecie, Karol ma rację - jak będziecie zmieniać pas i ktoś wam wjedzie w tyłek to powie Policji że "światła się paliły jak przy hamowaniu a nie przy zmianie pasa" i jeżeli szkoda będzie na kilka/kilkanaście tys. zł to na bank będzie sprawa w sądzie.

Mnie 2 ubezpieczaalnie ciągały do sądu za 1300zł co się między sobą nie mogli porozumieć (kiedyś 2 auta się o mój wózek rozbiły z tyłu). No myślałem, że się wścieknę z 4 razy tam byłem!! (nie muszę mówić, że ja mam co robić w zimę w deszczu niż latać po sądach...)

A kierunki tyle (pomarańczowe) to wg. mnie trzeba mieć na mus , bo z wypłąty odszkodowania będą nici -> mi kiedyś Warta nie chciała z mojego autocasco wypłącić 350zł na malowanie zderzaka tylko dali połowę tego bowiem... było też jakieś stare otarcie na zderzaku i powiedizeli że oddadzą tylko połowę malowania !!!!

Nie muszę chyba mówić, że już nigdy więcej w życiu u tych sku....... nie ubezpieczę czegokolwiek!!

Reasumując : jak Warta robi takie numery żeby zyskać 200zł to na bank będą robić ekspertyzy przy wypadku z światłami z USA.



Awatar użytkownika
Darenty
Forumowicz
Posty: 488
Rejestracja: 2008-12-16, 16:02
Model: S197 GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Satin Silver Metallic
Lokalizacja:: Przemyśl

Post autor: Darenty » 2009-01-27, 22:51

Olaf co do walenia w dupe i kwestionowania wypłaty - ktoś wali Ci w dupe ZAWSZE jest wina walącego z tyłu - nieważne czy migało na pomarańczowo, różowo czy wogóle. Przepis mówi jasno, że jadący z tyłu ma zachować bezpieczną odległość - żadnych ale, przywalił - niezachował.
:) A co do towarzystw ubezpieczeniowych od kąd jestem posiadaczem Mustanga (od 2005) mam auto w Compensie. Kolega co ma Chargera mi ich polecił bo miał wypadek z swojej winy i problemu z wypłatą z AC niebyło a było za co placić..


You can never have too much power, just not enough traction.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż”