Hamownia

[michal@]

kiedys na innym samochodzie badał mi facet takim urządzeniem jak "Dynomet" przyłącza sie do jednego z kół napędzających nadajnik i coś tam jeszcze siada do samochodu z laptopem wpisuje dokładną masę pojazdu,temp.,ciśnienie,oraz przełożenie główne auta (lub liczy samo) spokojna jazda i na 4-tym lub 5-tym biegu od 1000rpm. but w podłogę do odcinki,na koniec urządzenie mierzy opory toczenia ..... i wynik z wykresem do druku. Ogólnie podobał mi sie ten pomiar bardziej od hamowni podwoziowych bo wydaje się być bardziej realny,problem jedynie jest w tym że trzeba przy mocnym aucie znaleść "kawałek" bezpiecznej bezludnej prostej
można też tym dość dokładnie pomierzyć czasy auta do 100 czy 1/4 mili,
niestety koleś w trójmieście co miał ten sprzęt sprzedał go i pozostały już tylko nudne pomiary na rolkach

[alfatech]

siada do samochodu z laptopem wpisuje dokładną masę pojazdu,temp.,ciśnienie,oraz przełożenie główne auta

hmmm masę auta liczy się z kierowcą to wiem a jak z paliwem i innymi płynami ? W S197 GT masa podobno wynosi 1580 kg ,to masa brutto z płynami czyli między innymi ful bakiem czy nie ? Do w/w parametrów powinno się dołożyć się współczynnik oporu ........... wie ktoś gdzie znaleźć takie parametry?

[chmielu]

alfatech tutaj mają takie urządzenie,otwarci są na wszelkie pytania: http://www.44tuning.pl/tuning-i-chip-tu ... -mocy.html

[michal@]

siada do samochodu z laptopem wpisuje dokładną masę pojazdu,temp.,ciśnienie,oraz przełożenie główne auta

hmmm masę auta liczy się z kierowcą to wiem a jak z paliwem i innymi płynami ? W S197 GT masa podobno wynosi 1580 kg ,to masa brutto z płynami czyli między innymi ful bakiem czy nie ? Do w/w parametrów powinno się dołożyć się współczynnik oporu ........... wie ktoś gdzie znaleźć takie parametry?

Mase proponuje ustalić najlepiej na jakiejś wadze(np. złomowiec) w dane z dowodu nie wierze

tu jest link do filmiku gdzie testuja auto właśnie Dynomet-em
http://www.auto-swiat.pl/media,Dynomet- ... e,312.html

[witekz]

może ktoś chętny:) ? 2200 euro kosztuje taka walizka, czyli trzeba zrobić około 90 pomiarów po 100 zl i dalej to już sam zysk
tu przedstawiciel w Polsce
http://www.dieselservice.win.pl/h/h_przen.htm

[alfatech]

Mase proponuje ustalić najlepiej na jakiejś wadze(np. złomowiec) w dane z dowodu nie wierze

chyba masz rację ,naleję na fula paliwa i zważę

[AluStar]

Wracajac do pomiarow - wychodzi nam ( tak sie zdaje ) ze pomiar mocy bywa bardzo ruzny w zaleznosci od temp . Tzn. zrobilem moj pomiar prosto z trasy okolo 200 km i silnik byl dogrzany i wtedy moc znacznie mniejsza. jak auto wystyglo i zrobilismy pomiar to moc wzrasta bardzo ale to bardzo .. Czy u was tez tak wychodzi .

[RedHornet]

Mały kroczek w kierunku 400KM na wolnossącym silniku
Aktualnie 364KM i 471 NM


A propos straty na kołach na Maha straty zawsze sięgają 25-30% ponieważ mają dwie rolki. W USA hamują na jednorolkowych i tam straty są w granicach 10-15% w przeniesieniu na koła.

[alfatech]

Czy u was tez tak wychodzi .

tak musi być ale raczej zależne jest to o temperatury podawanego powietrza a nie od temperatury/dogrzania silnika.
Chyba że można poprawić ( w sumie w każdym aucie można poprawić ) osłonę termiczną dolotu.

Mały kroczek w kierunku 400KM na wolnossącym silniku
Aktualnie 364KM i 471 NM

wypasiony wynik

[chmielu]

No wynik robi wrażenie. Niestety w SN95 więcej niż 350 km bez doładowania się nie wydoła

[witekz]

No wynik robi wrażenie. Niestety w SN95 więcej niż 350 km bez doładowania się nie wydoła

no nie wiem jak SN95 5.0 L bo dla SN95 4.6 2v - na zmienionych wałkach (np. Comp XE274H) i głowicach (np.Tea czy teraz na nowych od TrickFlow) 400 koni to nie jest problem.

[michal@]

No wynik robi wrażenie. Niestety w SN95 więcej niż 350 km bez doładowania się nie wydoła

pewnie że da rade i to bez zadnego doładowania

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 8f3328df9f

to jest wynik mojego M z zeszłego roku bez strojenia !!!!!
na seryjnych wtryskach i paru gratach które można by zamienić na lepsze .Moim zdaniem do 400KM na tym co było dałoby radę dociągnąć

ps. stroker na 347 (5.7 litra) sporo większe sprężanie,strojenie i do 500KM w NA można dojść,ale to co najlepsze w takim czymś jest moment, okolice 570NM naprawde robią swoje
przy czym auto może nadal być normalnie użytkowane na codzień

jakby ktoś miał ochote zerknąć na moje "wypociny" to daje link do strony z opisem;

http://www.racingforum.pl/Mustang-GT-57-t65067.html

[chmielu]

Wszystko dobrze ale strojenie komputera w 5.0 HO to jest mała porażka a nie wyciągniesz więcej z motoru bez poprawienia parametrów kompa. Najprościej jest po prostu zainwestować w turbinę(kompresor) i po sprawie.A jak się silniczek rozleci po 10-20 tys. km co jest nieuniknione to wtedy można się pokusić o większe mody. A tak na marginesie to jak jest z kulturą pracy przy wtryskach 30 lbs?Da się to wyregulować by nie trzęchło?

[michal@]

Wszystko dobrze ale strojenie komputera w 5.0 HO to jest mała porażka a nie wyciągniesz więcej z motoru bez poprawienia parametrów kompa. Najprościej jest po prostu zainwestować w turbinę(kompresor) i po sprawie.A jak się silniczek rozleci po 10-20 tys. km co jest nieuniknione to wtedy można się pokusić o większe mody. A tak na marginesie to jak jest z kulturą pracy przy wtryskach 30 lbs?Da się to wyregulować by nie trzęchło?

zgadzam się z tobą że strojenie komputera w SN95 to kiepski temat.....ale tylko u nas w kraju bo w USA nie stanowi to problemu.Też kiedyś myślałem poważnie o zamontowaniu jakiejś sprężarki do mojego mustanga,po zbadaniu tematu zrezygnowałem,uwierz mi prędzej wyrzucisz to na śmietnik niż padnie Ci motor. W Polsce wystrojenie takiego samochodu z doładowaniem graniczy z cudem!!!
moim zdaniem najlepszą drogą w naszych warunkach jest pójście w N/A
kilka dni temu kupiłem "świnkę" w przyszłym tygodniu zabieram się za "naprawianie map"

[chmielu]

No to stary musimy pogadać. Zdradź tajemnicę skąd jesteś bo pomorze to dość rozległy teren