Polecałbym kompromis. Mam dość mocno przyciemnione (choć nie wiem dokładnie ile) i czasem jest z tym parę problemów. W nocy jak chcesz skądś wyjechać, to najpierw obchodzisz auto i sprawdzasz co jest za Toba, potem wyjeżdżasz, zanim to się zmieniRekin pisze:Witam.
Praktyka pokazała, że osoby siedzące z tyłu np dzieci - bardzo są narażone na promienie słoneczne przez szybę. Krótko mówiąc słońce mocno nap..la w głowę. Podjąłem decyzję o przyciemnieniu folią tylnej szyby. Nie ukrywam że walory estetyczne również biorę pod uwagę. Mój dylemat polega na tym, iż nie wiem jaki numerek wybrać. Gościu od folii powiedział że "5" będzie zajebiście wyglądał, bo praktycznie szyba jest czarna jak smoła i ma wszystkie filtry na maxa, ale jest oczywiście minus z widocznością. Wieczorem, a w szczególności w nocy - widoczności właściwie nie ma. Kompromisem jest "15", która w miarę ładnie wygląda i daje możliwość jazdy wieczorem jeszcze z widocznością. Właściwie w nocy to i tak się nie przydaje na nic bo światła innych pojazdów z tyłu i tak będzie widać.
Interesuje mnie również jak lusterko automatyczne będzie się zachowywać. Proszę o opinie kolegów w tej sprawie.

Druga, gorsza rzecz - jazda nocą w trasie/na nieoświetlonej ulicy. Pomijając spojler, który w 100% nie przepuszcza świateł jadących kilka metrów za mną osobówek, to widzisz w lusterku wewnętrznym światła, nie przedmioty.