Biorąc pod uwagę, że w EU nie było Mustangów 05-09 to wszystkie są ściągane zza wielkiej wody - zastanów się dlaczego kupno w Polsce ma być tańsze niż ściągnięcie ze Stanów? Ktoś zapłacił więcej, wyszykował i sprzedaje taniej?Mustang5G pisze: ↑2021-07-16, 23:31A nie próbowałeś w Polsce poszukać? Czy po prostu nie było nic ciekawego? I ile taki GT Cię finalnie wyniósł(pomijając już dodatkowe koszty z mostem)?Ar_ek pisze: ↑2021-07-16, 10:33Wylicytowałem GT 2008 w lutym (repossesion, clear - bezwypadkowy), przypłynął w czerwcu i cóż okazało się, że most do remontu. Droga rzecz ale to jest ryzyko - kupujesz na podstawie kilku zdjęć i opisu że np. Run&Drive . Lepiej chyba założyć, że te 10-20% trzeba będzie dołożyć po przypłynięciu samochodu. Firma sprowadzająca nie zagwarantuje Ci, że weźmie ryzyko na siebie...
Z dyskusji wynika, że jednak nie za bardzo opłaca się sprowadzanie auta z USA, szczególnie jeśli chodzi o modele, którymi jestem zainteresowany. Zdecydowanie odpada kupienie sprawnego samochodu w USA i ściągnięcie, to się kompletnie nie kalkuluje. Jedyna opłacalna opcja to sprowadzenie rozbitego, ale we własnym zakresie - tylko tu znowu dochodzi masa formalności, no i trzeba się znać tak jak Michał, który naprawia sobie wszystko sam. Przez firmę finalnie cena wyjdzie taka sama albo i wyższa jak kupienie na naszym rodzimym rynku. Gwarancji że auto będzie na tip-top też nie ma żadnej, a jeszcze trzeba czekać co najmniej kilka miesięcy. Chyba, że naprawdę trafi się jakąś perełkę w niskiej cenie, ale to jak los na loterii.
Sprawdziłem sobie też osiągi tych modeli, tak pi razy drzwi oczywiście w teorii. Dodam, że nie kupuje Mustanga po to, żeby się ścigać, bo uważam że to auto ma inne przeznaczenie, ale poczuć przy starcie trochę mocy i zrywu...czemu nie.![]()
Tak to wygląda w teorii:
4.0 V6 2005-2009 = 7sek do 100
4.6 V8 GT 2005-2009 = 5sek do 100
3.7 V6 2013-2014 = 5.5sek do 100
Dodam, że rodziców Stilo 1.9JTD 120KM ma niecałe 10sek i dla mnie jest to całkiem zrywne auto.![]()
Spalanie natomiast w 4.0V6 i w 3.7V6 jest niby niemal takie same, w GT trzeba doliczyć średnio te 3l więcej. Choć te dane o średnim 15l/100 w GT to też raczej nieco zaniżone. Kurde, czym więcej wiem, tym paradoksalnie mam większe wątpliwości.
Michał akurat masz model, który mi się nie podoba najbardziej ze wszystkich, czyli 2010-2012 i w sumie w ogóle go nigdy nie brałem pod uwagę.Choć jak dobrze pamiętam to masz zmienione tylne lampy, a to właśnie one w seryjnym modelu mnie po prostu odrzucały zawsze.
Póki co za swojego dałem 50k i jeszcze na tip-top wydam ze 2-3 ale mam pewność co było robione. W podobnej cenie mogę sprzedać (teoretycznie bo zabawka jest dla mnie
