taki jak mójYoDa pisze:Kolega zjechał z ceny o 5000zł , moze kogoś to zainteresuje. Moim zdaniem warto bo naprawde dobry samochód i choć to 4.0 to jak za wersje premium to dobra cena. http://moto.allegro.pl/ford-mustang-now ... 95958.html" onclick="window.open(this.href);return false;
sam wiesz że 3.7 to inna bajka i raczej każdy woli dołożyć 10-15 tyś.zł ,tutaj może liczyć tylko na kogoś kto się za bardzo nie zna na kuniach ,przyjedzie oglądnąć z pieniędzmi i się najzwyczajniej przypali bo co by nie mówić to auto piękne,czarne premium 2010,jakby to było 3.7 to dałbym te 75 dzisiaj 
naprawde ?Bolek pisze:jakby to było 3.7 to dałbym te 75 dzisiaj
to mozesz zaczac ze mna rozmawiac 
no sprzedany ale ogloszenie jeszcze jest 21h http://allegro.pl/show_item.php?item=2616548406" onclick="window.open(this.href);return false;tom.tom pisze: BTW: ten drugi biały zza Wejherowa już sprzedany...
mam tez zdjecia z aukcji i filmiki z transportu, auto warte zakupu,no chyba ze ktos ma mniejszy budzet to wtedy proponuje sprowadzic podobnego z USAHm.... ja mam 4.0 i nie brzmi tak jak bym chcial, a podobno 3.7 duzo gorzej mruczy... zależy kto co woli... moc czy brzienie....Bolek pisze:YoDa ciężko będzie mu sprzedać stare poczciwe 4.0
Kazdy kogut swoje jajka chwalirzabsky pisze:Hm.... ja mam 4.0 i nie brzmi tak jak bym chcial, a podobno 3.7 duzo gorzej mruczy... zależy kto co woli... moc czy brzienie....Bolek pisze:YoDa ciężko będzie mu sprzedać stare poczciwe 4.0
ja nigdyu nie mialem 4.0 ,ale mialem okazje jezdzic i jakos nie zaluje, choc nie uwazam go za jakis bardszo slaby, 210KM to tez nie tak slabo (chyba ), to prawie tyle ile miala moja audi w dieslu wiec nie tak zle i tez moment od dolu:P sorki za takie brzydkie porownanie ale rzeczywiscie teraz diesle czesto maja pow 200KM i inni ktorzy mieli oba modele V6
Kazdy kogut swoje jajka chwalikoral pisze:rzabsky pisze:Hm.... ja mam 4.0 i nie brzmi tak jak bym chcial, a podobno 3.7 duzo gorzej mruczy... zależy kto co woli... moc czy brzienie....Bolek pisze:YoDa ciężko będzie mu sprzedać stare poczciwe 4.0
ja nigdyu nie mialem 4.0 ,ale mialem okazje jezdzic i jakos nie zaluje, choc nie uwazam go za jakis bardszo slaby, 210KM to tez nie tak slabo (chyba ), to prawie tyle ile miala moja audi w dieslu wiec nie tak zle i tez moment od dolu:P sorki za takie brzydkie porownanie ale rzeczywiscie teraz diesle czesto maja pow 200KM i inni ktorzy mieli oba modele V6[/quo
to tak troche piękny ( 3,7) i bestia (4.0) , cywilizowany i dzikus .Spoko,Bolek pisze:Dlatego napisałem cyt.stare poczciwe 4.0 V6
w sensie bezawaryjny ,nie wyżyłowany silnik,nikt tutaj nie napisał że to szrot czy coś takiego,brzmi też nieźle,w sumie nie wiem o co chodzirzabsky wyluzuj...
no a jak myslis zmieli pobic V6 camaro w najnizszym spalaniu? zeby V6 mustanga palila 7,5l/100km musi dlugo nie reagowac na dotkniecie gazu, a zmeinna faza rozrzadu daje znac o sobei wlasnie po wcisnieciu gazu,oszczedny i mulisty do polowy gazu a po wcisnieciu agresywny ale jzu nie oszczedny..YoDa pisze:Z silnikiem 3,7 czuje się jakby taką leniwośc troche , jakby taki miękki jakoś , długo długo nic a jak się przekroczy pewien próg gazu to pierdut poszedł jak wciekły
wiec nawet jak nacisnie kilka cm to on dalej jest oszczedny,dopiero but w podloge i jest moc po SCT reaguje juz na musneicie ale ekonomiczny to on wtedy nie jest.. chociaz i tak jest bdb,polowa spalania 4,6V8 a chyba nie po to sie to auto kupuje zeby nim sie toczyc .. 
