Zimowa jazda Mustangiem

O mustangu i o nas

Moderatorzy: Hans, Hans

Awatar użytkownika
Stangdaro
Stowarzyszenie MKP
Posty: 492
Rejestracja: 2010-04-28, 13:13
Model: GT '15
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race Red

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Stangdaro » 2012-01-01, 23:35

he...he na to w avatarze raczej przeszkód nie ma to profesjonalna ekstremalna przeprawówka ;)
ale wracając do Twojego tematu obecnie stangiem nie jeżdżę zimą bo prócz stangów mam parę innych aut których mniej szkoda ale jak już pisałem w latach '97 - '06 poginałem Cobrami stockową i blisko 500konną w zimę bez problemu a jak już pisałem nie miały zupełnie żadnej kontroli trakcji nawet takiej jak s197 które w prowadzeniu w porównania do tamtych mustangów Cobra są potulne jak baranki więc dasz se radę ;)



Kuba
Członek Honorowy MKP
Posty: 1139
Rejestracja: 2008-12-18, 15:43
Model: S281 SC
Silnik: inny V8
Kolor: Wściekle czerwony
Lokalizacja:: Tak po środku.

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Kuba » 2012-01-01, 23:49

Da się jeździć stangiem zimą, da się, temat już wielokrotnie przerabiany. Podobnie jak beatebe, moja żona jeździ non stop GT w 12 centrymetrowej szpilce. Śnieg czy sucho - jedzie.



Awatar użytkownika
Dezo
Forumowicz
Posty: 1616
Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
Model: BULLITT
Silnik: V8 4.6
Kolor: HG
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Dezo » 2012-01-02, 09:33

Mustangiem zimą??? Po śniegu, soli, brudzie z deszczem... - zboczeńcy! :D


Samotny Wilk

Awatar użytkownika
Stangdaro
Stowarzyszenie MKP
Posty: 492
Rejestracja: 2010-04-28, 13:13
Model: GT '15
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race Red

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Stangdaro » 2012-01-02, 10:43

Dezo jak się nie ma nic innego to trza i tak :hyhy: a nie zaraz zboczeńcy ;)
Ja mam co innego więc Stangi stoją se w stajni zimą :) ale kiedyś jak trza było to się jeździło :)



Awatar użytkownika
Koral
Forumowicz
Posty: 2277
Rejestracja: 2009-01-02, 23:49
Model: GT CS8 +500HP
Silnik: V8 4.6
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Koral » 2012-01-02, 11:37

Dezo pisze:Mustangiem zimą??? Po śniegu, soli, brudzie z deszczem... - zboczeńcy! :D
to u nas dalej sol sypia ? slyszalem ze mieli od tego odejsc, tak jak na zachodzie Europy


Koral tel.+48 792-33-55-65
http://www.facebook.com/US.AutoimportKS
Obrazek

Awatar użytkownika
pudel
Forumowicz
Posty: 1406
Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
Model: 2002 V6,2007 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: Szary metalik & Torch red
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: pudel » 2012-01-02, 11:50

koral pisze:
Dezo pisze:Mustangiem zimą??? Po śniegu, soli, brudzie z deszczem... - zboczeńcy! :D
to u nas dalej sol sypia ? slyszalem ze mieli od tego odejsc, tak jak na zachodzie Europy
Duzo bardziej na zachod niz Holandia juz nie idzie moze Anglia ale tu tylko i wylasznie sola sypia piasek niszczy asfalt mowia!!!


GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....

Awatar użytkownika
YoDa
Forumowicz
Posty: 964
Rejestracja: 2011-02-02, 10:43
Model: V6 3,7 2012
Silnik: V6 3.7
Kolor: Performance White
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: YoDa » 2012-01-02, 12:47

Przesadzacie z tą zimą, raptem zdaża się kilka dni porządnego sniegu , wtedy można wżiąść taksówkę lub komunikację hehe , kiedyś więszośc samochodów miało napęd na tył i nie było propblemu. Nie wiem , żona jeżdzi już 4 zimę i jakoś nie widzę żeby się dziury w błotnikach porobiły. Auto niszczy się przez cały rok a nie tylko w zimie ;)


Pozdrawiam
Yoda

Obrazek

Awatar użytkownika
Dark Red
Forumowicz
Posty: 219
Rejestracja: 2008-07-31, 23:54
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark Red

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Dark Red » 2012-01-02, 16:49

good_rafael pisze:
Adam_Ch pisze:Ja słyszałem, że GT lepiej się jeździ w zimę niż V6, z tego względu, że ma właśnie szperę tzn. podobno się lepiej rusza, w v6 jedno koło zawsze buksuje :D
racja, niby więcej mocy do poskromienia, ale szpera powinna pomagać
Przy ruszaniu szpera pomaga ale przy jezdzie po łuku już nie, co nie znaczy że nie da się jeździć zimą, da się ale po co ?


1968 Coupe 6-cyl. / 2005 V8: Boost Brothers LT, FRPP Hot Rod cams & Intake, GT500 TB, H&R stabilizers, J&M LCA, Metco UCA, Spohn panhard bar, UPR CAI, line lock, Brembo 14" brakes, Seibon carbon hood, 18" shelby rims, 4.10 gears

Awatar użytkownika
escalar
Forumowicz
Posty: 361
Rejestracja: 2008-08-31, 23:49
Model: GT Premium Bullitt
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny metalik
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: escalar » 2012-01-02, 17:20


tak sie jezdzi mustangiem zima na Alasce :P
...mozna otworzyc temat czy jezdzic mustangiem w deszczu :P ?



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Alexander25 » 2012-01-04, 20:55

Mi troche szkoda mustangow brac na sol narazie jest ok ale juz auta stoja w garazu na folii pod plachta wiec ich nie wyciagam chyba ze co 3 dni by przepalic to wyjezdzam na tyle z garazu by spaliny nie szly do domu. Teraz wymieniam mercurego na kolejnego mustnanga wiec zaczne znowu jezdzic stngiem w zime ale zrobie zapas czesci blacharskich na wypadek gdyby znowu ktos we mnie wjechal jak 2 lata temu:)


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Koral
Forumowicz
Posty: 2277
Rejestracja: 2009-01-02, 23:49
Model: GT CS8 +500HP
Silnik: V8 4.6
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Koral » 2012-01-04, 21:04

Dark Red pisze:
good_rafael pisze:
Adam_Ch pisze:Ja słyszałem, że GT lepiej się jeździ w zimę niż V6, z tego względu, że ma właśnie szperę tzn. podobno się lepiej rusza, w v6 jedno koło zawsze buksuje :D
racja, niby więcej mocy do poskromienia, ale szpera powinna pomagać
Przy ruszaniu szpera pomaga ale przy jezdzie po łuku już nie, co nie znaczy że nie da się jeździć zimą, da się ale po co ?
V6 teraz juz maja szpere, w tamta zime rzeczywiscie testowalem i pomaga wydostac sie ze sniegu, bez szpery to jedno kolo sie kreci drugie stoi, w mercedesie kiedys jak zjechalem lekko na tarwnik gdzie bylo raptem cm sniegu to jzu nie wyjechalem sam ;/


Koral tel.+48 792-33-55-65
http://www.facebook.com/US.AutoimportKS
Obrazek

Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Alexander25 » 2012-01-05, 20:22

Ja wjehalem 3.8 z 1994 w automacie w 10cm sniegu:D wykopywalem sie ponad godzine ale wyjechalem sam.:D


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Stangdaro
Stowarzyszenie MKP
Posty: 492
Rejestracja: 2010-04-28, 13:13
Model: GT '15
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race Red

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Stangdaro » 2012-01-06, 00:56

Alexander25 pisze:Ja wjehalem 3.8 z 1994 w automacie w 10cm sniegu:D wykopywalem sie ponad godzine ale wyjechalem sam.:D
chyba na letnich gumach :rotfl:

" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;

jak się baz sensu na gaz nie gniecie to rusza całkiem ładnie...



Awatar użytkownika
Magic
Forumowicz
Posty: 863
Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
Model: RTR 2012
Silnik: V6 3.7
Kolor: BLACK
Lokalizacja:: Oleśnica
Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Magic » 2012-01-06, 12:13

Szkoda że w tamtym roku nie miałem możliwości nagrania mojej jazdy po lotnisku z ponad 160 km/h wrażenia nie zapomniane i tylko raz miałem problem z wyjechaniem z zaspy bo wpadłem w łąkę a pod spodem nie było zamarznięte tylko mokry piach i zawisłem ma na podłodze było nie fajnie ale podnośnikiem auto na bok o podkopałem na tyle że wyjechał ale z 2 godz zeszło.

Rumakiem bez szpery nawet nie byłem w stanie wjechać na lotnisko a z nią ganiałem po zakrętach jak głupi.

W tym roku na letnich wyjechałem na pierwszy śnieg to powiem że nigdy w życiu zwłaszcza na bieżniku protenza tam niema bieżnika.


Obrazek

Alexander25
Forumowicz
Posty: 1647
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Zimowa jazda Mustangiem

Post autor: Alexander25 » 2012-01-06, 21:28

Stangdaro pisze:
Alexander25 pisze:Ja wjehalem 3.8 z 1994 w automacie w 10cm sniegu:D wykopywalem sie ponad godzine ale wyjechalem sam.:D
chyba na letnich gumach :rotfl:
Nie na nowych zimowych ale wyjechac ze sniegu mozesz tylko rozjezdzajac koleine przod tyl a w automacie jest lipa. Teraz juz woze lopate w aucie ale w tym roku mamy wiosne tej zimy wiec ok jak narazie dzis umylem wszystkie auta:D


302 HOooooo

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż”