

Mam nadzieje że nigdy nie spotkam Cie na drodze...DarentyV8 pisze:Podbijasz dowód w nieruszonym amerkańcu i wystawiasz gościa który poszedł Ci na rękę - jesteś dziwka :) Dzwonić na pały bo on jedzie autem z czerwonymi kierunkami? co bardziej - drażni kolor? czy może że on ma a Ty nie? :)
Ale ok spoko , dłubcie jak i ile chcecie przy swoich lampach, ja tam pier*ole robić sito z auta i makaron z instalacji elektrycznej.. a później X postów "że mi to świeci a to nie albo coś" :wstyd: . Policja? a co to za policja jest w tym kraju jak mi nic niemogą zrobić? :) Zabierze mi dowód, da mandat? i że niby co? :)
5-ty rok jeżdże po tym kraju i raz mi dowód zabarano.. do tego za czarne szyby :P
Chcesz zobaczyc policje? przyleć do NY, tam gdzie się wychowałem.. tyle że tu ludzie mają ważnejsze problemy niż czerwone kierunki :)
A boczne są wymagane????????????Deftronic pisze:Wydawało mi się, że sprawa bezpieczeństwa (naszego i innych uczestników ruchu), oraz przestrzeganie przepisów jest podstawową sprawą. Jak widać po niektórych komentarzach - nie w Polsce. Temat lamp jest już wałkowany kawał czasu i jeśli idzie o model S197 nie ma z tym większego problemu. Tylne można kupić wysyłkowo, boczne kierunki zainstalować (załączam zdjęcie). Przednie postojowe zainstalowane w bardzo prosty sposób wiercąc niewielki otwór i wstawiając tam żarówkę. Kompletnie nie kumam tego, że warto jest kombinować i łamać przepisy narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo i problemy.
btw: Alustar, właśnie - nie widzę u Ciebie bocznych kierunków. Nie masz ich zainstalowane?
Robert, ale to nie jest dobre, bo ja o tym wiem że ktoś może mieć czerwone, ale nie wszyscy o tym wiedzą i serio możesz spowodować zagrożenie na drodze, a jak Ci jakaś ktoś wjedzie w dupę bo nie będzie wiedział że ktoś może mieć czerwony kierunek i ktoś w tym wypadku zginie, to nie będzie Ci przeszkadzało że przez Twoje kierunki zginął człowiek?Robert pisze:Nie przesadzajcie z tym demonizowaniem czerwonych kierunkow. Jakos w zabytkach, gdzie jest to w 100% zgodne z prawem nikomu nie przeszkadzaja.
Ale to nie chodzi czy czerwone czy pomarańczowe, bo jakby u nas wszyscy mieli czerwone, to by ludzie o tym wiedzieli i było by ok!Robert pisze:Pawellos, moim skromnym zdaniem wiecej moze zginac przez setki ludzi ktorzy w ogole nie uzywaja kierunkow idac dalej za Twoja teoria.
Do nie wlaczania kierunkow dodaj sobie zajezdzanie, niepewne manewry, niezrozumienie sygnalizacji poziomej/pionowej itp itd.
Podsumowujac - bezpieczenstwa nie kupisz zmieniajac swiatla, zmienic musialbys kierowcow.
Poza tym - czy w USA ludzie sa z innej gliny? Im jakos nie przeszkadza, ze reszta ma czerwone kierunki, a ruch maja kapke wiekszy.
nie dokładnie ,tak było ładnych parę lat temu ,teraz policja podchodzi do każdego przypadku indywidualnie ,czyli bierze pod uwagę masę innych rzeczy. W tv widziałem identyko przypadek i za winnego uznali kolesia który włączył kierunek ,mógł skręcić ale pojechał prostoRadek pisze:Jak dojeżdzasz do znaku "ustąp pierwszeństwa" a z lewej jedzie auto z włączonym kierunkiem w prawo to wyjedziesz? A jak nie skręci, tylko sobie jedzie na kierunku? To będzie Twoja wina, on miał pierwszeństwo.
Tak nie jest do końca, jeździłem po Stanach - po jednych z największych miast i dopiero po naprawde kilku dniach kapnałem się że ich kierunki mają inny kolor. Po prostu widziałem migające światło z częstotliwością kierunkowskazu i raczej kolor nie zwracał mojej uwagi.Pawellos pisze:Ale to nie chodzi czy czerwone czy pomarańczowe, bo jakby u nas wszyscy mieli czerwone, to by ludzie o tym wiedzieli i było by ok!
W stanach jest ok, bo tam są ludzie do tego przyzwyczajeni...
Dodajmy do tego jeszcze wiejski tjuning pl gdzie swiatlo ma barwe nieznanego jeszcze ludzkosci koloru albo w ogole go nie widac bo jest zaklejone tasma.Radek pisze:andronik, dokładnie, wczesny rocznik Octavii ma różowiutkiea multum aut ma białe bo wypaliła się już farba z żarówki... i nikomu nie wadzi