Mustang z allegro/ebay

[KrucaBomba]

Koleżanki i koledzy - coś takiego może ktoś zna, słyszał, widział...:

http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-cs-C19112237.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Z góry dziękuję!

Był facet dwa lata temu na złocie w Oleśnie.
Jak jechałem niedawno do Poznania na zlot to mijaliśmy go po drodze.
Wnioski:
1. Auto od osoby prywatnej a nie od handlarza - jest plus
2. Jeździ nim więc pewnie jest sprawne.
3. Jak kiedyś widziałem na żywo to wyglądało ok.

Co do historii auta to nic nie wiem na ten temat.
Trzeba sprawdzić ale wydaje się ok.

Dzięki wielkie!

Teraz pytanie do wszystkich - co byście wybrali (cena ta sama):

- Mustang GT 2008 r. 49.000 przebiegu: http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-cs-C19112237.html" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mustang V6 2010 r. (czyli po lifcie i 300 KM z V6) 9.000 przebiegu - Uwaga! AUTOMAT!: http://allegro.pl/ford-mustang-2011-v6- ... 28997.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Za GT przemawia to, że jest to GT, V8 itd. Za V6 przemawia to, że jest to ekonomiczny silnik i nowa V6 jest ponoć naprawdę niezła (osiągi starej V8-emki), nawet podobno brzmi fajnie, no i w środku lepsze materiały, ale na niekorzyść jest to, że to automat... Co byście wzięli dla siebie?

[lookass]

zdecydowanie http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-cs-C19112237.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ten 2011 jakos do mnie nie przemawia...

[sobanek]

Za GT przemawia to, że jest to GT

Sam sobie odpowiedziałeś.

[KrucaBomba]

zdecydowanie http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-cs-C19112237.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ten 2011 jakos do mnie nie przemawia...

No ale gdyby go ubrać w body kit od Saleena, to może by przemówił?

[YoDa]

Kucabomba , nie pisz że automat to minus bo ja mam dwa Stangi w garazu w automacie które śmigają na co dzień po Wawie aż miło i żadnych minusów nie widzę , a na trasie wrzucę tempomat i mnie nic nie obchodzi jak przychamuje do 40mil/h to samo wróci na 100mil

Ale ten CS niebieski, piękny jest jak ok to łykaj

[sławekw]

Kucabomba , nie pisz że automat to minus bo ja mam dwa Stangi w garazu w automacie które śmigają na co dzień po Wawie aż miło i żadnych minusów nie widzę , a na trasie wrzucę tempomat i mnie nic nie obchodzi jak przychamuje do 40mil/h to samo wróci na 100mil

Ale ten CS niebieski, piękny jest jak ok to łykaj

Dokładnie, jeżeli chodzi o miasto - tylko automat, miałem okazję przejechać sie manualem i automatem po mieście i mimo, iż jestem zwolennikiem manuala to wybrałbym automat

[Stachu_xjr]

Jak masz uda jak Ronaldo manual w miescie moze być

[pudel]

Zachciało Ci się 500 koni to cierp

[KrucaBomba]

4.0V6 pali 1l mniej od 4.6V8 a czasami więcej.Nowy Mustang to nie tylko lepsze materiały a także lepsza trakcja od wersji s197 05-10.Automat to raczej na + a nie na -

Nowy V6 3.7l pali nawet mniej. Wg strony http://www.fueleconomy.gov" onclick="window.open(this.href);return false; (czyli dane jakiejś tam agencji rządowej do spraw energii) 2007 GT spala: 15,7 / 13,1 / 10,7 l/100 km (miasto / mieszany / trasa). Natomiast 2011 V6 spala 12,4 / 10,2 / 7,6 l/100 km. Wszystkie dane dla wersji z automatem. Co ciekawsze w nowym V6 automat jest oszczędniejszy niż manual.

Można się zastanawiać, jak oni liczą to zużycie, ale jakkolwiek by tego nie robili, różnica między nowym V6 a starym V8 pozostanie spora.

Dla ciekawości jeszcze zużycie nowego V8 5.0l: 13,1 / 11,2 / 9,4 l/100 km - a więc też poprawa w porównaniu do starego V8.

[pudel]

4.0V6 pali 1l mniej od 4.6V8 a czasami więcej.Nowy Mustang to nie tylko lepsze materiały a także lepsza trakcja od wersji s197 05-10.Automat to raczej na + a nie na -

Nowy V6 3.7l pali nawet mniej. Wg strony http://www.fueleconomy.gov" onclick="window.open(this.href);return false; (czyli dane jakiejś tam agencji rządowej do spraw energii) 2007 GT spala: 15,7 / 13,1 / 10,7 l/100 km (miasto / mieszany / trasa). Natomiast 2011 V6 spala 12,4 / 10,2 / 7,6 l/100 km. Wszystkie dane dla wersji z automatem. Co ciekawsze w nowym V6 automat jest oszczędniejszy niż manual.

Można się zastanawiać, jak oni liczą to zużycie, ale jakkolwiek by tego nie robili, różnica między nowym V6 a starym V8 pozostanie spora.

Dla ciekawości jeszcze zużycie nowego V8 5.0l: 13,1 / 11,2 / 9,4 l/100 km - a więc też poprawa w porównaniu do starego V8.

A czytałeś jak szybko zużywają się skrzynie biegów w nowym mustangu? najlepsze stare sprawdzone!!!

[KrucaBomba]

4.0V6 pali 1l mniej od 4.6V8 a czasami więcej.Nowy Mustang to nie tylko lepsze materiały a także lepsza trakcja od wersji s197 05-10.Automat to raczej na + a nie na -

Nowy V6 3.7l pali nawet mniej. Wg strony http://www.fueleconomy.gov" onclick="window.open(this.href);return false; (czyli dane jakiejś tam agencji rządowej do spraw energii) 2007 GT spala: 15,7 / 13,1 / 10,7 l/100 km (miasto / mieszany / trasa). Natomiast 2011 V6 spala 12,4 / 10,2 / 7,6 l/100 km. Wszystkie dane dla wersji z automatem. Co ciekawsze w nowym V6 automat jest oszczędniejszy niż manual.

Można się zastanawiać, jak oni liczą to zużycie, ale jakkolwiek by tego nie robili, różnica między nowym V6 a starym V8 pozostanie spora.

Dla ciekawości jeszcze zużycie nowego V8 5.0l: 13,1 / 11,2 / 9,4 l/100 km - a więc też poprawa w porównaniu do starego V8.

A czytałeś jak szybko zużywają się skrzynie biegów w nowym mustangu? najlepsze stare sprawdzone!!!

Ale o ile wiem dotyczy to manualnych skrzyń w nowej wersji?

[Koral]

4.0V6 pali 1l mniej od 4.6V8 a czasami więcej.Nowy Mustang to nie tylko lepsze materiały a także lepsza trakcja od wersji s197 05-10.Automat to raczej na + a nie na -

nowy mustang moze si enie podobac, nie ma juz tej prostoty i tylu plastikow, wykonczenie i technologia jak w bmw a nie fordzie,do tego ten superszybki automat ktory manuale zostawia daleko w tyle,jeszczemneij pali, sprzeglo sie nie zuzywa, nie mozna juz narzekac na bol w nodze od twardego pedalu sprzegla,same minusy.. wogole nie nawiazuje do tych z lat 60tych, bo model 2005 jest podobnie toporny i podobnie ciezko si ejezdzi,no i jest nieobliczalny i fajnei nas na zakrecie moze poobracac,co sprawia neisamowita frajde,zwlaszcza jak uda nam sie ominac tira z przeciwka lub drzewo w rowie
nie wiem po co Ford poszedl tak do przodu i dal nowoczesne auto ,gdzie milosnicy Forda wlasnie cenili je za prostote a nie za technologie i niskie spalanie.. dla mnei bez sensu posuniecie, mustang ma duzo palic i ma byc ciezki w prowadzeniu i jezdzie :)przeciez o to chodzi a juz tym polepszonym wnetrzem to przesadzili konkretnie, wnetrze ma straszyc i byc neiprzyjemne,przeciez mamy patrzec na droge

[adasko74]

zdecydowanie http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-cs-C19112237.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ten 2011 jakos do mnie nie przemawia...

No ale gdyby go ubrać w body kit od Saleena, to może by przemówił?

piekny

..to je to..bardzo ladny...nawet taki golas

[Koral]

..to je to..bardzo ladny...nawet taki golas

golas to jest ten http://otomoto.pl/ford-mustang-3-7-v6-d ... 65911.html" onclick="window.open(this.href);return false; ale tez ladnie sie prezentuje

tylko ta kierownica,myslalem ze nowy mustang juz kazdy ma obszyta skóra kierownice i aluminiowe wstawki, moj bordowy myslalem ze jest base a tu widze golszego base.. hmm.. dobra bylaby ta cena zeby byl premium,czarny lakier i czarne skory chociaz z tymi skorami to teraz dupa mi sie bardzo poci,wczoraj jak do nagrzanego wsiadlem to katastrofa a w bordowym welur zima fajnei grzeje a latem sie nei nagrzewa.. takze co kto lubi, lans i skora czy mneij potu i welur no ale kierownice zaraz bym dal do obszycia zeby wygladala tak jak w moich

[sobanek]

Tak z ciekawości. W tym ogłoszeniu http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-500-s ... 89915.html autor napisał: "do rejestracji (można zrobić na poj. specjalny koszt ok 2000zl zamiast akcyzy)"

i tu mam problem - bo w klasyfikacji pojazdów określono kategorię homologacyjną samochodu specjalnego (za Wikipedią):
M1 - pojazdy do przewozu osób mające więcej niż osiem miejsc oprócz siedzenia kierowcy - NIE MOŻE
M2 - pojazdy do przewozu osób mające więcej niż osiem miejsc i o masie maks. mniejszej niż 5 ton - NIE MOŻE
M3 - pojazdy do przewozu osób o masie maks. większej niż 5 ton - NIE MOŻE
N1 - pojazdy do przewozu ładunków o masie maks. mniejszej niż 3,5 tony (tzw. sam. dostawcze) - No jak ?
N2 - pojazdy do przewozu ładunków o masie maks. większej niż 3,5 tony, ale nie przekraczającej 12 ton - taaaa
N3 - pojazdy do przewozu ładunków o masie maks. większej niż 12 ton - uuuuu

Więc o co chodzi ?

Tak mnie to nurtowało, że zadzwoniłem i dowiedziałem się, że "są firmy które pomagają w tym, montują skrzynkę z narzędziami w bagażniku itp"

A VIN: 1ZVST82HX65197271 (o ile dobrze zapisałem, bo coś mi tu nie pasi)