Mustang - nowy czy używany

Julas · Post autor: **Julas** » 2009-11-03, 18:18

Witam wszystkich.

Od jakiegoś czasu zastanawiałem sie jaki samochód sobie kupić i padło na Mustanga. Jednak jest to samochód z duszą i charakterem który warto posiadać. I tak sobie przegladam oferty, czytam forum i doszedłem do wniosku że musze poradzić się ekspertów bo nie wiem co zrobić. Używane wyglądają nieciekawie, więc zdecydowałem ściągać nowy z USA. I teraz moje pytanie bo czytałem że do ceny netto w USA trzeba doliczyć około 50% kosztów. Czyli jak nowy Konik kosztuje 30.000$ to jeszcze 15.000$ opłat. Wychodzi 135.000 zł. I czy to się opłaca. Może lepiej np wyprzedaż rocznika 09. Jak wy to widzicie. I podoba mi się jeszcze taki ale nie wiem czy warto
http://wrkomis.otomoto.pl/ford-mustang- ... 23943.html

Hans · Post autor: **Hans** » 2009-11-03, 19:13

No jeśli chcesz nowego konika za 30,000$, to kupuj z rocznika 2009 lub 2010. GT Premium (czyli większa pojemność) jest za 27,995.00$ Będziesz miał najnowszego konika, jeśli tyle przewidujesz na to autko.

Olaf · Post autor: **Olaf** » 2009-11-03, 19:38

Julas,

no bardzo fajny ten wozik, tylko zobacz na przebieg 7000km w 2 lata !!! Czyli 3 500km rocznie... ja rowerem więcej robię....

Wniosek -> zapewne walony na maxa i naprawiany rok (jak 95% Mustangów na allegro). Weź VIN to zobaczysz raport Carfaxu.

No, to kupno w PL sobie powyżej omówilismy....

Pełne koszty sprowadzenia dają min. +60% więcej niż cena w USA. (50% było rok temu).

Wg. mnie najlepiej kupić 2-3letnie w USA. Samemu. U dealera Forda, nie komisowca, nie na aukcji rozbitków.

Julas · Post autor: **Julas** » 2009-11-03, 19:55

Z tego co wiem to właściciel tego auta z ogłoszenia jest z okolic Olsztyna i samochód cały czas jeździ. Więc ma już dużo więcej nakulane. Prosiłem o kontakt by do mnie zadzwonił ale nie odezwał się niestety. (może to ktoś z forum). A co do USA to patrzyłem u dealerów to różne ceny mają 2-3 latków. Ale chyba jednak nie ma co się zastanawiać i sprowadzać. Ktoś poleci firme co by mogła ściągnąć ??

kaes · Post autor: **kaes** » 2009-11-03, 20:32

szukaj na forum

- viewtopic.php?t=137

Julas · Post autor: **Julas** » 2009-11-04, 18:14

Odnośnie silnika zapytam. Lepiej 4.0V6 czy 4.6V8. Zapewne większość napisze że 4.6 bo lepsza kultura pracy ale jeśli bym chciał np podnieść moc w 4.0 to się da czy nie warto "niszczyć" silnika ?? I jak to jest z hamulcami trzeba wymieniać na lepsze czy nie ?? I ostatnia rzecz. Czy w każdym jest problem z wodą dostającą się do środka czy to wyjątki są ?? Pozdro.[/code]

Hans · Post autor: **Hans** » 2009-11-04, 19:26

Taniej wyjdzie pod kątem finansów jak i nerwów związanych z przerabianiem takiego autka w kraju jak kupisz GT - łatwiej się go podkręca, a i bez tego ma osiągi sprawiające ogrom radości. V6 potrzebuje wymiany elementów silnika, ponieważ jego ścianki są zbyt cienkie i z czasem taki silnik będzie się zdecydowanie szybciej zużywał. Dodatkowo zmiany w zawieszeniu, układzie hamulcowym... no jeśli już, to lepiej kupić GT.

Co do dostającej się wody... nie wiem kompletnie o czym mowa. U mnie tego problemu nima. No ale jak to odpowiedź informatyka - dziwne, u mnie działa.

Olaf · Post autor: **Olaf** » 2009-11-04, 22:32

Jak jeżdzisz spokojnie to spokojnie V6 wystarczy. Jak chcesz być pierwszy ''na swiatłach'' to V8. dodawanie do V6 kompressora etc. w praktyce równa się cenie V8. Hamulce hamują, jak w każdym innym aucie. Zawsze mogą lepiej - jak ktoś jest ''wyścigowcem'' to zmieni na lepsze.

RaaF94 · Post autor: **RaaF94** » 2009-11-04, 22:38

Z tego co rozumiem, to kupno używanego Mustanga w Polsce nie ma sensu? Dlaczemu?

P.S. Znalazłem coś takiego: http://otomoto.pl/ford-mustang-C10459440.html
Pytam czysto teoretycznie - opłacałoby się?

robraf · Post autor: **robraf** » 2009-11-04, 22:42

nawet gdyyby byl walnietay a taniej to kupilbym do samodzielnego montażu

Hans · Post autor: **Hans** » 2009-11-04, 22:49

Hmmm, to zależy. Jeśli konstrukcja samochodu nie była nadwyrężona, ruszona, to warto zainwestować w naprawę autka. Tu chyba został uszkodzony prawy słupek przy przedniej szybie i tu już bym się zastanawiał, ale generalnie widać, że uszkodzenia to tylko i wyłącznie blacharka, więc można zainwestować. Pytanie z czyjej winy to się zadziało i jak poprzedni właściciel eksploatował ten samochód. Oj dużo by gadać.

Julas · Post autor: **Julas** » 2009-11-05, 20:22

D... Wam wszystkim zawracam ale pojawiło się coś takiego i ktoś może mi coś powiedzieć tak z opisu bo wygląda ok
http://otomoto.pl/ford-mustang-poj-4-6- ... 14450.html

RaaF94 · Post autor: **RaaF94** » 2009-11-05, 21:27

Cudeńko po prostu! Niezbyt się na tym znam, ale...
Przebieg nie za duży, skóra, gdzie się tylko da... no i ogrzewane przednie fotele! Mistrzostwo!
W każdym razie to jest moja opinia. Ciekaw jestem, co na to bardziej doświadczenie forumowicze?

kaes · Post autor: **kaes** » 2009-11-05, 21:34

Skórzana deska rozdzielcza

Skórzana kierownica z funkcja sterowania radiem

paytoplay · Post autor: **paytoplay** » 2009-11-05, 23:06

Julas pisze:D... Wam wszystkim zawracam ale pojawiło się coś takiego i ktoś może mi coś powiedzieć tak z opisu bo wygląda ok
http://otomoto.pl/ford-mustang-poj-4-6- ... 14450.html

Wyglada ladnie... i ma lusterka z kierunkami

I jeszcze te lampy altezza - ciekawe jak wyglądają zapalone