Post
autor: 6t07t » 2020-06-02, 17:19
Już kilka miesięcy temu to było.
Faktem jest że można zaobserwować w bardzo dużej liczbie przypadków fatalne auta za całkowicie nie adekwatne kwoty wynikające tylko z posiadania w nazwie "Mustang".
Odbiorcy takiego towaru też są i jest ich nie mało.
Zwykle sztuki z przedziału cenowego 70-150 tys.zł są w rzeczywistości w gorszym stanie i mniej warte jak takie za 30-60tys. Po prostu efektowny makijaż i ubiór w postaci nitów, silikonu, szpachli, błyszczącego lakieru, szerokich kół, głośnego wydechu i dopisku "po profesjonalnej renowacji" maskują rzeczywiste wady i stan auta.
Matematyka jest bezlitosna i nie da się jej oszukać. Obojętne czy to Mustang czy jakiekolwiek inne 40-50 letnie auto dobrze wyremontowane wymaga ogromnego nakładu pracy i wiedzy, których za darmo nikt nie oddaje. Niestety ludzie chcą wierzyć, że błyszczący Mustang za np.70tys.zł będzie spełnieniem marzeń, które wystarczy co weekend szmatką polerować i rozkoszować się jazdą. To trochę jak z 15 letnimi autami TDI z Niemiec z przebiegiem 197tys.km...

1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007