Brak luzu w kierownicy
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 25
- Rejestracja: 2009-03-04, 22:01
- Model: mustang 1999
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: żółty
Brak luzu w kierownicy
Witam Od 10 dni walczę z mechanikiem ponieważ wymieniam pompę wspomagania.Kupiłem oryginalną bez koła pasowego.W trakcie ściągania starego były problemy więc mechanik podgrzał go palnikiem.Nie wiedział biedny,że kółko jest ebonitowe i go sfajczył.Znależć takie kółko to nie prosta sprawa.Udało się,ale średnica otworu była ciut za mała.Dałem do ślusarza i powiększył.Założyliśmy pompę i koło.Okazało sie,że bije jak ... a pompa wyje dwa razy głośniej niż stara.Pojechałem na złom kupiłem kawałek blachy 3 cm i już inny ślusarz zrobił piękne kółko, lepsze jak oryginał.Teraz nie wiem czy ta nowa pompa jest felerna, czy może ma na to wpływ listwa.Dodam,że nie mam wogóle luzu w kierownicy.Kumpel mówił,że to nienormalne,że minimalny luz kilka stopni powinien być.Facet który sprzedał mi pompę powiedział,że mi wymieni na inną.Następnie wymieniłem olej w skrzyni automatycznej.Wszystko niby oki.Założyliśmy filter,ale gdy wylałem olej z miski zobaczyłem,że jest w niej plastikowy jakby tłoczek i najgorsze,że do niczego nie można go było dopasować.Nie było widać,że sie od czegos urwał itp.po prostu był w misce.Skąd się tam wziął to dla mnie zagadka.Wyjąłem go,zalałem nowy olej i zobaczymy.Jeszcze nie jeździłem bo czekam na pompę.Napiszcie może ktosmiał już takie przygody.Pozdrawiam
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt: