Mustang z allegro/ebay

[stang67]

Jak cena dobra to brać. Tak czy tak trzeba będzie zrobić remont generalny, to nie ma znaczenia. Co to jest elektrykę wymienić, wiązka, zegary i kilka żarówek Silnik itd i tak trzeba będzie rozebrać...blachy zrobić...

[arek900]

viewtopic.php?f=11&t=10&p=109964#p109964
Odpowiedziałem ci w powyższym wątku. Prawie 50 letni samochód po powodzi nie będzie wyglądał ani gorzej ani lepiej od samochodu o którego nikt nie dbał. A chyba nie za ciekawa sytuacja jest z celnym jak sprowadzasz złom do kraju? Niech ktoś mnie poprawi jeżeli się mylę. Słyszałem, że sprowadzanie nowych samochodów po powodzi jest opłacalne, ale jeśli chodzi o starego po powodzi to nikt się nie przyzna bo one czasami same z siebie wyglądają tragicznie;/ Elektroniki jest faktycznie mało. Pamiętaj, że koszty transportu czy sprowadzasz jeżdżący czy kurnik są jednakowe, wiec jeśli nie chcesz kupować jakiegoś unikalnego egzemplarza, któy po renowacji będzie wart krocie to się to nie opłaca. Musisz mieć około 30 i możesz zaczynać od jakiegoś coupe. I ostrzegam to skarbonka;D
http://www.classicmustang.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu masz pare stangów do kupienia w PL i wcale nie są to skończone projekty:P

Tak z przykładów to mój znajomy od 2 lat próbuje sprzedać bmw 335 2007, wrzucisz VIN w google i wyskoczy mnóstwo opinii 'topielec', od razu klient spalony. Druga sprawa że co chwile mu jakieś kontrolki wywala a zgasic check engine też nie lada wyzwanie. Osobiście mocno odradzam współczesnych aut po powodzi. Jak widać po aukcjach bardzo dużo idzie na wschód.
Tak jak napial Piotrek w staruszki elektryki jest znikoma ilość, do tego tapicerka również nie jest droga. Jeśli chodzi o flood to polscy celnicy bardzo krzywo na to patrzą, za to niemcy nie robią problemów (nie wiem jak dalej z rejestracją w PL jak już niemcy odprawią), za to zawsze można auto wysłac bez title i po problemie flood.
Piotrek mnie też mógłbyś zareklamowąć! ;-)

[YoDa]

W urzędach nie chcą rejestrować po powodzi.

[Piotrek86skc]

@ Arek900 a kliknij głupi dupku w link na początku mojego postu:P:)

[stang67]

viewtopic.php?f=11&t=10&p=109964#p109964
Odpowiedziałem ci w powyższym wątku. Prawie 50 letni samochód po powodzi nie będzie wyglądał ani gorzej ani lepiej od samochodu o którego nikt nie dbał. A chyba nie za ciekawa sytuacja jest z celnym jak sprowadzasz złom do kraju? Niech ktoś mnie poprawi jeżeli się mylę. Słyszałem, że sprowadzanie nowych samochodów po powodzi jest opłacalne, ale jeśli chodzi o starego po powodzi to nikt się nie przyzna bo one czasami same z siebie wyglądają tragicznie;/ Elektroniki jest faktycznie mało. Pamiętaj, że koszty transportu czy sprowadzasz jeżdżący czy kurnik są jednakowe, wiec jeśli nie chcesz kupować jakiegoś unikalnego egzemplarza, któy po renowacji będzie wart krocie to się to nie opłaca. Musisz mieć około 30 i możesz zaczynać od jakiegoś coupe. I ostrzegam to skarbonka;D
http://www.classicmustang.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu masz pare stangów do kupienia w PL i wcale nie są to skończone projekty:P

Tak z przykładów to mój znajomy od 2 lat próbuje sprzedać bmw 335 2007, wrzucisz VIN w google i wyskoczy mnóstwo opinii 'topielec', od razu klient spalony. Druga sprawa że co chwile mu jakieś kontrolki wywala a zgasic check engine też nie lada wyzwanie. Osobiście mocno odradzam współczesnych aut po powodzi. Jak widać po aukcjach bardzo dużo idzie na wschód.
Tak jak napial Piotrek w staruszki elektryki jest znikoma ilość, do tego tapicerka również nie jest droga. Jeśli chodzi o flood to polscy celnicy bardzo krzywo na to patrzą, za to niemcy nie robią problemów (nie wiem jak dalej z rejestracją w PL jak już niemcy odprawią), za to zawsze można auto wysłac bez title i po problemie flood.
Piotrek mnie też mógłbyś zareklamowąć! ;-)

Tak, staruszek nie robi problemów po powodzi. Nieraz bezwypadek który stał 15 lat za stodołą jest gorszy i bardziej przerdzewiały niż flood nawet po słonej. Tak jak mówiłem, blachę mechanikę, wnętrze i tak by trzeba było zrobić i tak, szukając jeżdżącego project, więc ta powódź nie robi różnicy.
Jeśli chodzi o rejestrację tylko, to lepiej żeby nie miał wpisu flood... to się da zrobić

[Iluminati]

Ooo... prędkość waszych odpowiedzi jest powalająca :-D Tak sprawnego forum to nie widziałem :-D

Trochę mi zimnej wody na łeb wlaliście ... i dobrze. A możecie mnie jakoś naprowadzić na aukcje czy coś gdzie można kupić za rozsądne pieniądze jakiegoś "dziadka" na chodzie ?

[Piotrek86skc]

viewtopic.php?f=11&t=10&p=109964#p109964" onclick="window.open(this.href);return false;
Podałem ci tu parę linków. Lepiej szukaj w PL. Mniejsza szansa, że się natniesz.

[stang67]

Zawsze mówię szukaj na craigslist.org najtaniej i dużo ogłoszeń prywatnych ludzi. ebay też jest spoko w sumie

[arek900]

@ Arek900 a kliknij głupi dupku w link na początku mojego postu:P:)

a to przepraszam nie przekliknąłem z linka dalej do linka

[arek900]

W urzędach nie chcą rejestrować po powodzi.

no właśnie sprowadzić jedno zarejestrować drugie.
Ale tak jak pisałem ze staruszkiem można zagrać w ten sposób, że sprowadzić go bez title.

[Iluminati]

EDIT: nie ten temat.

hehe....
Niestety, wszystko co mi pokazałeś to przewyższa moją kieszeń :-) Na głowie mam remont domu, żona jeszcze przez 2 miesiące na stażu w aptece, a ja z moją pensją to jedynie moge pozwolić sobie na Forda Eskorta :-) Tak tylko czekam, aż skończy staż i wtedy z jej pensji szukać będę mustanga :-D .... Ale na te co pokazałeś mi i tak nie będę mógł sobie pozwolić ... nie żeńcie się !!!

[Piotrek86skc]

To musisz rozwiązać te sprawy i droga wolna. Rodzina też ważna sprawa. Nie mniej jednak to musisz mieć fundusze bo jak napisałeś wcześniej koledzy ci za piwo tego samochodu nie zrobią. A kupować kurnik, który po paru latach wrośnie w twój ogródek bo brakło funduszy mija się z celem. Pocieszę cię jednak bo najważniejsze czyli marzenie już masz;D Ja, żeby kupić swojego musiałem trochę kasy pożyczyć, ale się udało;D Teraz nawet samochód na siebie zarabia, więc wszystko dobrze się skończyło;D

[stang67]

Najpierw należy osiągnąć wszytsko o czym marzysz, a ożenić się na sam koniec Albo najlepiej w ogóle
Remont trochę pochłonie, nie ma się co oszukiwać...

[arek900]

od złej strony zacząłeś najpierw mustang potem żona ;-))))))))

[Koral]

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/2005-For ... 500wt_1182

mustang znajomego

Arek, wystawilem go juz http://usautoimport.otomoto.pl/ford-mus ... 94655.html" onclick="window.open(this.href);return false; licytacja bez ceny minimalnej, mysle ze warto byloby go podjechac obejrzec przed zakupem