MUSTANG KLUB POLSKA

Ze swojej strony jak najbardziej mogę polecić Samochód warty uwagi, nie po powodzi, dachowaniu i temu podobnych. Wiadomo co i jak było robione. Sam korzystałem z usług sprzedawcy i jestem bardzo zadowolony, oto dowód :

kilka fotek ze środka

Po lokalizacji (Bydgoszcz) i zdjęciach domu i podwórka domyślam się, że to ten sprzedawca od którego ja kupiłem swojego w 2015 roku, choć pewien nie jestem.

Ja jestem zadowolony, z auta, od kilku lat śmiga bez problemów, ale sprzedawca dopuścił się paru grzechów i nie przyznał się... auto miało kilka rzeczy zrobionych na szybko i metodą druciarską co wykrył dopiero Paweł z HD-Customs.pl (w szczególności wyatrzelony pas bezpieczeństwa kierowcy - nie blokował się i wpięty opornik, żeby komputer nie wykrył - wymieniłem w całości) czego nie udało mi się wychwycić mimo oględzin na stacji kontroli z kanałem, miernikiem lakieru itp. Także ostrożność jak zawsze wskazna, w szczególności inspekcja poduszek, pasów, czy fotele się przesuwają - czyli to, co się uszkadza nawet przy małej stłuczce.

W tym szarym mamy też boczki drzwi z wersji Premium (głośniki na dole) a wykończenie deski z Base, więc warto zbadać dlaczego tak, fabrycznie taki układ chyba nie występował.

nie kupileś ode mnie auta bo nie mialem zadnego mustanga w 2015
stara tapicerka i boczki do wgladu ( kupilem sobie w usa skóry i wsadzilem ) moge dac stara tapicerke w gratisie !!

Pozdrawiam

PS Moj Mustang "niestety" miał poduszki całe i nic nie mial wystrzelonego

z ciekawości zapytam czy mustang ma jakies napinacze pirotechniczne ???? Z całym szacunkiem to chyba za wysoka technologia jak na Forda Mustanga

Oczywiście, że ma pirotechniczne napinacze, i właśnie tego sprzedający mi auto też nie wiedział albo nie chciał wiedzieć.

Nie będę się sprzeczał czy to Ty czy nie Ty, choć wszystko na to wskazuje. Jeżeli nie urodziłeś się 6 marca i nie nazywasz się Andrzej, to nie Ty

Czyli ogólnie rzecz ujmując to base- świadczą o tym progi i deska z fotelami i boczkami zmienionymi na premium, co się chwali, bo jeśli można doposażyć to czemu nie

Nowa cena dla forumowiczów 70 tyś ( więcej informacji na priv - wszystko udokumentowane )

Dla zainteresowanych wyjaśnienie "mojego" wątku opisanego powyżej:

$putn!k skontaktował się ze mną i potwierdził, że to jednak on był sprzedającym mi Mustanga w 2015 roku. Przeprosił za sprawę z wadliwym pasem, wskazał na winę mechanika, któremu powierzył regenerację i brak swojej wiedzy na ten temat. Zaoferował zwrot kosztów wymiany przeze mnie pasa na nowy i faktycznie wczoraj dostałem przelew.

Nieczęsto spotyka się tak uczciwe podejście więc piszę na forum, żeby wszyscy widzieli – $putn!k załatwił sprawę jak trzeba. Mam nadzieję (a wobec szybkiej reakcji $putn!ka również podstawy do przypuszczenia), że wnioski zostały wyciągnięte i kolejne samochody są już doprowadzone do ładu profesjonalnie i bez wpadek