Skrzynia od SsanYong Musso
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, Rezor, Przemek64
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrzynia od SsanYong Musso
Nie bardzo rozumiem czemu lepiej "zrobić" skrzynię niż kupić nową? Na nową dostanę gwarancję, a na regenerację to zależy od dobrej woli warsztatu.
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2391
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
Re: Skrzynia od SsanYong Musso
na nową dostaniesz gwarancję tylko jeżeli będzie założona w ich warsztacie ale i tak jeżeli się coś posypie to będą chcieli umyć ręce
ja kupiłem regenerowaną ze stanów i przejechałem tylko ok 2 tyś ich regeneracja polegała tylko na wymianie tarczek i uszczelniaczy
i też nie uznali mi gwarancji
na regenerowaną w warsztacie dają przeważnie 6 mc. gwarancji i nieważne ile zrobiłeś przez ten czas km
rożnica warsztat lepiej się przyłożył do naprawy
w tym wątku viewtopic.php?f=34&t=9591&view=unread#unread" onclick="window.open(this.href);return false;
max sprzedaje skrzynię po remoncie kapitalnym w warsztacie na dobrych częściach z mojego byłego sn95
razem cały komplet wymieniasz i chodzi i tak jak pisze przejechała ok 4 tyś
ja kupiłem regenerowaną ze stanów i przejechałem tylko ok 2 tyś ich regeneracja polegała tylko na wymianie tarczek i uszczelniaczy
i też nie uznali mi gwarancji
na regenerowaną w warsztacie dają przeważnie 6 mc. gwarancji i nieważne ile zrobiłeś przez ten czas km
rożnica warsztat lepiej się przyłożył do naprawy
w tym wątku viewtopic.php?f=34&t=9591&view=unread#unread" onclick="window.open(this.href);return false;
max sprzedaje skrzynię po remoncie kapitalnym w warsztacie na dobrych częściach z mojego byłego sn95
razem cały komplet wymieniasz i chodzi i tak jak pisze przejechała ok 4 tyś
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrzynia od SsanYong Musso
Może i będą chcieli umyć ręce ale z tytułu rękojmi raczej nie mają szans na odrzucenie reklamacji 2 lata gwarancji na produkt zapewnia Ci ustawa. 6mcy na usługę to tylko dobra wola serwisu.
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
Re: Skrzynia od SsanYong Musso
Ile ten twój mustang ma przejechane kilometrów?Rezor pisze:Może i będą chcieli umyć ręce ale z tytułu rękojmi raczej nie mają szans na odrzucenie reklamacji 2 lata gwarancji na produkt zapewnia Ci ustawa. 6mcy na usługę to tylko dobra wola serwisu.
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrzynia od SsanYong Musso
Jeśli wierzyć licznikowi 68k mil
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrzynia od SsanYong Musso
Albo licznik cofnięty Autko widziałem już od środka i przyjrzałem się wzdłuż i wszerz, pytań w głowie sporo. Czemu uszczelka od miski jest wypchnięta i wisi? Czemu między nadkolami i maską są takie szpary? Czemu w środku pełno przewodów jest poowijanych izolacją? Czemu akumulator się rozładowuje po tygodniu? Czemu ze skrzyni ubywa oleju? Właściciel wspominał, że wystarczy oleju dolać i biegi wskakują. Mi osobiście raz ta 3ka wskoczyła. Może rzeczywiście mechaniczne jest sprawna tylko trzeba wyregulować albo wymienić cewkę. Szperając po zagranicznych forach ludzie pisząc o problemach z 3cim biegiem wspominają o smrodzie palonego sprzęgła, szarpaniu i innych objawach, których ja nie odczułem. No cóż, za 2 tygodnie konik powinien już galopować i wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć o skrzyni. Jak wspominałem całą planuje naprawić DIY a jak nie wyjdzie to zacznę szukać manuala
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
Re: Skrzynia od SsanYong Musso
Licznik raczej nie był cofnięty, to auto miało po prostu nieprzyjemne przygody a co najgorsze wszędzie już pogrzebali nie znając się oczywiście ,na pewno długo stało przy tych wszystkich naprawach ,a jak już było na chodzie jakiś debil je zakatował,przy kłopotach ze skrzynią przeważnie ściągają miskę i grzebią w sterowaniu,łatwo tam namieszać,jest tam zaworków i sprężynek od groma,coś żle wsadzili albo wypadło i kaplica ,bądz tu potem mądry ,przy takiej ostrej exploatacji nie wystarczy wymienić tylko tarczki i uszczelnienia ,jest kilka drogich elementów---wielka niewiadoma ,wyzwanie jest trzeba działaćRezor pisze:Albo licznik cofnięty Autko widziałem już od środka i przyjrzałem się wzdłuż i wszerz, pytań w głowie sporo. Czemu uszczelka od miski jest wypchnięta i wisi? Czemu między nadkolami i maską są takie szpary? Czemu w środku pełno przewodów jest poowijanych izolacją? Czemu akumulator się rozładowuje po tygodniu? Czemu ze skrzyni ubywa oleju? Właściciel wspominał, że wystarczy oleju dolać i biegi wskakują. Mi osobiście raz ta 3ka wskoczyła. Może rzeczywiście mechaniczne jest sprawna tylko trzeba wyregulować albo wymienić cewkę. Szperając po zagranicznych forach ludzie pisząc o problemach z 3cim biegiem wspominają o smrodzie palonego sprzęgła, szarpaniu i innych objawach, których ja nie odczułem. No cóż, za 2 tygodnie konik powinien już galopować i wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć o skrzyni. Jak wspominałem całą planuje naprawić DIY a jak nie wyjdzie to zacznę szukać manuala
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrzynia od SsanYong Musso
Też nie wydaje mi się aby licznik był cofany. Zapach i "zadbanie" świadczą raczej, że auto sporo czasu stało w jakiejś wilgotnej stodole.
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać