Skrznia manual - zakup/swap
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, Rezor, Przemek64
-
- Forumowicz
- Posty: 872
- Rejestracja: 2014-12-01, 22:15
- Model: BULLITT 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: highland green
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Skrznia manual - zakup/swap
Wrzuć aktualizacje kosztów i fotki jak wygląda teraz.
Trzymam kciuki
Trzymam kciuki
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrznia manual - zakup/swap
Co do obecnego wyglądu to narazie wygląda jeszcze gorzej niż wcześniej. Aktualizacja będzie jak wróci od lakiernia czyli gdzieś za miesiąc mam nadzieję
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
Re: Skrznia manual - zakup/swap
obyś miał szczęście, znajomy też się napalił na przeróbkę na manuala, kupował skrzynię 2 razy ,obie wyły niemiłosiernie , nie dało rady z nich cokolwiek zrobić ,za trzecim razem kupował z auta rozbitego ale na chodzie, szło ją sprawdzić i teraz jest ok... te wyjące oczywiście sprzedał jako super dobreRezor pisze:Teraz mając chwilę napisze coś o skrzyni. Jak przyjechałem panowie już czekali że skrzynia. Obawiałem się zobaczyć umytą, wypucowaną etc. A jednak nie. Skrzynia ładnie pokryta pajęczynami, zakurzona. W kielichu pełno sadzy. Ale co najważniejsze żadnych śladów wycieku oleju. Panowie ładnie zgodzili się na rozebranie skrzyni. W środku cudo. Jedynie na wałach małe zasniedziale plamki. Poobracalem trochę. Pozmieniałem biegi nie było czego się czepić. Facet dał gwarancję 14 dni na piśmie. Do tego jeszcze Emblematy dorzucił i zawór od emisji (taki schowany za zbiornikiem klimy przy podszybiu pasażera). Sprzęgła nie brałem bo było wytarte a facet chciał 400 zł. Całość za 2100 zł . Teraz wisienka na torcie. Jeśli wierzyć oznaczeniom i zaślepce przy wale wejściowym to kupiłem T5 World Class
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrznia manual - zakup/swap
Nie prościej było sprawdzić łożyska? Cena kompletnego zestawu jest śmieszne niska w porównaniu do kupna kolejnej skrzyni i rozbitego Mustanga...
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
Re: Skrznia manual - zakup/swap
łożyska nie problem, ale to wyły trybiki ,a to już kosztowniejsza zabawa
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrznia manual - zakup/swap
Przekladnie nie mają prawa wyć. Mogą co najwyżej klekotać w przypadku wyrobionych zębów. Co też mi nie grozi bo wszystkie wyglądały bardzo dobrze. Wyć mogły jeszcze ewentualnie ośki które też nie są jakoś wyjątkowo drogie jedyne co się może okazać problematyczne to synchronizatory ale co najwyżej biegi będą ciężko wchodzić. Poza tym wolę buczacego manuala niż automat z 2 biegami. Samo rozkrecenie automatu to koszt 300 zł na olej. Ze nie wspomnę o częściach i stopniu skomplikowania
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrznia manual - zakup/swap
Więc to co na zielono jest must have, reszta opcjonalna... Ogólnie to wszystko jest ok poza cholernym rozrusznikiem. Jenak kielich od V6 jest inny. Jest jeszcze opcja żeby go rozwiercić i może uda się złapać rozrusznik...stang232 pisze:Wyciąć większy otwór w podłodze nad skrzynią +
-T5 transmission
-Bell housing od mustang GT 5.0 , od 3.8 jest inny
-Flywheel
- clutch (na w miarę sensowne wydasz 1,5-2,5tys)
-Hardware kit to attach the flywheel and clutch
-Pilot bearing
-Throw out bearing
-Clutch fork
-Clutch/brake pedal assembly
-Clutch cable
-Shifter
-Transmission wiring harness
-Manual specific computer (T4MO) or have a chip to eliminate the shift points from your auto computer
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: Skrznia manual - zakup/swap
Heh ja mam dwa mustangi gt z 1995 w manualu wcześiej były jeszcze 3. Automat jest dobry. Manual to porażka. Z resztą mustanga teraz będzie robił Cannigia bo wziąłem się za remont mustanga rozwalonego przez partaczy. W sumie czy przy swapie nie należy wiązki od komputera przełożyć? W dumir fajnie będzie jak go skończysz zobaczymy kto skończy auto wcześniej:) Moje jest rozmontowane:D
302 HOooooo
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrznia manual - zakup/swap
Jeszcze nie wiedzieć czemu nie pasuje xmember od aode możliwe że wina dzwonnica. Ogólnie trza jeszcze kupić bellhousing od v8. Ciekawe co z wałem dzisiaj mają przymierzyć.
Czemu manual to porażka? Z tego co czytałem jest mocniejszy i tańszy w eksploatacji. Wygoda to warunek mało istotny.
Ps. Co do kompa to nie trzeba go wymieniać. Wystarczy czujnik zostawić na P.
Czemu manual to porażka? Z tego co czytałem jest mocniejszy i tańszy w eksploatacji. Wygoda to warunek mało istotny.
Ps. Co do kompa to nie trzeba go wymieniać. Wystarczy czujnik zostawić na P.
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
Re: Skrznia manual - zakup/swap
Rezor w wielkiej nieświadomości żyjesz i dobrze ci z tym ,a co do manuala próbowałem nim jeżdzić w życiu bym go nie chciał,nie takie auta miałem i porównanie mam,,, lipa totalna --pozdr
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrznia manual - zakup/swap
A coś więcej? Jedynie ciągle czytam o tym t twardym sprzęgle
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- witekz
- Forumowicz
- Posty: 273
- Rejestracja: 2009-04-24, 14:21
- Model: Mustang 98 Vortech
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Rio Red
- Kontakt:
Re: Skrznia manual - zakup/swap
jakie twarde sprzęgło? jest na linkę, tak jak powinno być w Mustangu i tyle w temacie. Ja mam u siebie sprzęgło king cobra z fordracing i linkę i półksiężyc także z fordracing i uważam, że jest ok (nawet po operacji kolana nie widzę problemu). Jak ktoś jeździł wcześniej starymi nawet europejskimi fordami z manualem to nie jest to jakaś wielka różnica. Ważna dobra linka i sprzęgło. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak zrobić swap to zagadaj do uzytkownika Baz_one, on wymieniał skrzynie i różnica w przyspieszeniu była znaczna
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Skrznia manual - zakup/swap
co do swapa to już na finiszu. Problem pojawił się z bellhousing od V6, ma inny rozstaw śrub do rozrusznika. Wszystko inne mam . Niestety musze poczekać na bellhousing z magicznym 5.0. 20 razy jeszcze się upewniałem żeby to przypadkiem fox nie był
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać