modyfikacje w V6
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64
- artu-41
- Forumowicz
- Posty: 190
- Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
- Model: Mustang V6 manual
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: szary
- Lokalizacja:: Pisz
- Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska
modyfikacje w V6
Witam - co myślicie o tych modyfikacjach w V6 - http://www.americanmuscle.com/99-04-v6-build.html" onclick="window.open(this.href);return false;
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
(George Carlin)
-
- Forumowicz
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-03-07, 22:25
- Model: SN95 FT470
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarno-pomarańczowy
Re: modyfikacje w V6
Robiłem to wszystko w swoim dolot,wydechy,program,zawieszenia,hamulce,stylizacja do pełni szczęścia brakuje przełożenia 3.73 albo extremy 4.10 i powiem Ci że różnica jest kolosalna a w prowadzeniu to prawdziwa przepaść warto było chodż musisz się liczyć z tym że częściej będziesz wymieniał opony pomimo jak mówią słabszej V6 przynajmniej u mnie tak jest pomimo 275/35/18 na tylnych kołach... 

- pudel
- Forumowicz
- Posty: 1406
- Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
- Model: 2002 V6,2007 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Szary metalik & Torch red
- Kontakt:
Re: modyfikacje w V6
Maślana ma ciężką nogę XDMaślana pisze:Robiłem to wszystko w swoim dolot,wydechy,program,zawieszenia,hamulce,stylizacja do pełni szczęścia brakuje przełożenia 3.73 albo extremy 4.10 i powiem Ci że różnica jest kolosalna a w prowadzeniu to prawdziwa przepaść warto było chodż musisz się liczyć z tym że częściej będziesz wymieniał opony pomimo jak mówią słabszej V6 przynajmniej u mnie tak jest pomimo 275/35/18 na tylnych kołach...
GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....
- rafalbanasiak
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 60
- Rejestracja: 2009-08-08, 16:58
- Model: cabrio 1997
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: modyfikacje w V6
Nie wiem jak wy to robicie ze macie moc w V6 ja swoim musze sie ostro nagimnastykowac zeby nie dostac batow od calibry a jak trafie na stare 318is lub 320i to wacham spaliny :-(
- artu-41
- Forumowicz
- Posty: 190
- Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
- Model: Mustang V6 manual
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: szary
- Lokalizacja:: Pisz
- Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska
Re: modyfikacje w V6
To prawda taki tuning byłby najlepszy i takiego bym sobie życzył, ale są tacy co mają V6-stki i tacy których nie stać na lepszy, a idąc tym tokiem myślenia to można sprzedać jakąś tam V8 i kupić np 5,8 l V8 662KM – (Shelby GT-500). Ja swoim V6 objadę naprawdę dużo innych aut i co właściciele tych samochodów mają usiąść i płakać czy sprzedać swój pojazd i kupić mustanga V6 (pewnie co niektórzy mogli by to zrobić albo zrobią). Takich rad nie potrzebuję bo mam wystarczająco dużo szarych komórek że wiem że V6 jest słabsze od V8 i od wiele innych aut, chciałem tylko znać odpowiedź czy takie modyfikacje w ogóle mają sens, bo jak to poprawi osiągi o jakieś 15KM to szkoda na to kasy lepiej zainwestować w wygląd auta.Stachu_xjr pisze:Jedyne modyfikacje które przyniosą efekt to sprzedac V6 i kupic V8 , mówcie co chcecie ale to jest prawda , co stożek wsadze i program oooo ile mocy Panie a Tdi 1.9 mnie objedziewiem przerabiałem to
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
(George Carlin)
- bart
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1286
- Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: windveil blue
Re: modyfikacje w V6
chyba najlepsza modyfikacja do v6 to poprostu pro charger, lub vortech - jesli chodzi o moc
zaiawas, hamulce itd itd to oczywiscie wskazane przy pro charger'e

zaiawas, hamulce itd itd to oczywiscie wskazane przy pro charger'e

http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
- stang232
- Forumowicz
- Posty: 2131
- Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
- Model: stang'95
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Bełchatów
- Stajnia: Stajnia Łódzka
Re: modyfikacje w V6
Tylko że rozpoczęcie modyfikacji od założenia doładowania przy seryjnych, hamulcach, zawieszeniu i pojedynczym wydechu w V6 to najgłupsza droga ze wszystkich.
Będziesz miał auto które szybko się rozpędzi na prostej i nic więcej. Seryjny zawias za miękki, hamulce bardzo słabe, dźwięk nawet z najlepszymi tłumikami nie będzie podobny do V8.
Także artu-41 te modyfikacje o które pytasz zdecydowanie poprawią auto. Tylko trzeba pamiętać, że to wciąż będzie V6.
Dlatego ja w swojej V6 nie bawiłem się w wydawanie kasy na znaczący wzrost mocy, bo to się po prostu nie kalkuluje.
Dopracowałem wygląd,zawieszenie. Brakło mocy, więc dziś jeżdżę V8.
Będziesz miał auto które szybko się rozpędzi na prostej i nic więcej. Seryjny zawias za miękki, hamulce bardzo słabe, dźwięk nawet z najlepszymi tłumikami nie będzie podobny do V8.
Także artu-41 te modyfikacje o które pytasz zdecydowanie poprawią auto. Tylko trzeba pamiętać, że to wciąż będzie V6.
Dlatego ja w swojej V6 nie bawiłem się w wydawanie kasy na znaczący wzrost mocy, bo to się po prostu nie kalkuluje.
Dopracowałem wygląd,zawieszenie. Brakło mocy, więc dziś jeżdżę V8.

- bart
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1286
- Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: windveil blue
Re: modyfikacje w V6
Dlatego pisalem o zawieszeniu, hamulcach itd itd, kazdy kto juz zaczal sie bawic w mustanga na serio, wie ze jest to Never Ending Story!
Zawsze mozna cos kupic, cos wymienic, kupic inny model.............
a i naklady na to wszytsko nigdy sie nie zwroca w gotowce, ale w zabawie i szczesciu chyba po 1000 razy!
Zawsze mozna cos kupic, cos wymienic, kupic inny model.............
a i naklady na to wszytsko nigdy sie nie zwroca w gotowce, ale w zabawie i szczesciu chyba po 1000 razy!

http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
- Stachu_xjr
- Forumowicz
- Posty: 1285
- Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
Re: modyfikacje w V6
I wyszło na moje
Ja mam takie zdanie o Mustangach , *V6 wygląda a GT wygląda i jedzie* Jak chcesz z V6 zrobic GT to taniej szybciej i prościej jest opierdolic v6 dodac to sie chciało wydac na mody i szukac V8 , Ja tez jestem w dupie bo moje GT zblizyłem do Shelby , a to co wsadziłem bym spokojnie go kupił a nie modził , a przy odsprzedaży pewno bedzie problem bo sprzedaj Shelby w stocku , a GT-ka modzonego , tak jak Adaśko wsadził kupe kasy a sprzedał prawie w cenie golasa

- bart
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1286
- Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: windveil blue
Re: modyfikacje w V6
zycie zycie jest nowela...............
stachu, no co zrobic, takie hobby sobie znalezlismy
stachu, no co zrobic, takie hobby sobie znalezlismy

http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
- R0N1N
- Forumowicz
- Posty: 247
- Rejestracja: 2013-07-09, 15:45
- Model: S197 GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Sonic Blue
Re: modyfikacje w V6
Ale dzięki temu ja mam auto zrobione w zasadzie "na gotowo" ...Stachu_xjr pisze:... Adaśko wsadził kupe kasy a sprzedał prawie w cenie golasa

- Magic
- Forumowicz
- Posty: 863
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: modyfikacje w V6
oj tam wy się nie znacie
już prawie wszystko przetestowałem i jak chcesz auto na co dzień to sprężyny h&r ss, koniecznie szpera będzie lepiej startował a dolot, wydech i sct to dodatki dla mocy i już na to będzie trzeba z 7tyś zł a resztą niema co sobie zawracać głowy bo koszty cię zjedzą a i tak się założę że go szybko sprzedasz wiec sensu niema.
na ekstremalne robienie V6 to można se pozwolić np. jak ja że będziesz pewny że jej nie sprzedaż nigdy.

już prawie wszystko przetestowałem i jak chcesz auto na co dzień to sprężyny h&r ss, koniecznie szpera będzie lepiej startował a dolot, wydech i sct to dodatki dla mocy i już na to będzie trzeba z 7tyś zł a resztą niema co sobie zawracać głowy bo koszty cię zjedzą a i tak się założę że go szybko sprzedasz wiec sensu niema.
na ekstremalne robienie V6 to można se pozwolić np. jak ja że będziesz pewny że jej nie sprzedaż nigdy.

- artu-41
- Forumowicz
- Posty: 190
- Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
- Model: Mustang V6 manual
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: szary
- Lokalizacja:: Pisz
- Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska
Re: modyfikacje w V6
i tak się założę że go szybko sprzedasz wiec sensu niema.
na ekstremalne robienie V6 to można se pozwolić np. jak ja że będziesz pewny że jej nie sprzedaż nigdy.[/quote]
No i mam już jakiś zarys - wniosek jest prosty nie ma co kasy ładować w osiągi, zainwestuję trochę w wygląd choć jestem zwolennikiem oryginalności to mały makijaż nawet najpiękniejszej klaczy nie zaszkodzi. A co do szybkiej sprzedaży to kwestia indywidualna, w moim przypadku to na razie kwestia portfela bo na dobrą V8 trzeba wydać sporo kasy, może w przyszłości o tym pomyślę w tej chwili mam inne priorytety.
na ekstremalne robienie V6 to można se pozwolić np. jak ja że będziesz pewny że jej nie sprzedaż nigdy.[/quote]
No i mam już jakiś zarys - wniosek jest prosty nie ma co kasy ładować w osiągi, zainwestuję trochę w wygląd choć jestem zwolennikiem oryginalności to mały makijaż nawet najpiękniejszej klaczy nie zaszkodzi. A co do szybkiej sprzedaży to kwestia indywidualna, w moim przypadku to na razie kwestia portfela bo na dobrą V8 trzeba wydać sporo kasy, może w przyszłości o tym pomyślę w tej chwili mam inne priorytety.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
(George Carlin)