Cześć wszystkim,
Zapewne temat mówi sam za siebie ale najpierw kilka słów wstępu. Do tej pory nie miałem do czynienia z Mustangami, pozostawały jedynie w sferze marzeń. Lata minęły i obecnie jestem na etapie, kiedy mogę sobie pozwolić spełnić marzenie....ale czy na pewno? Jeśli chodzi o samochód mam upatrzony model, oto on:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... a78a58c26a
Nie znam się na mechanice, auto oglądałem z zewnątrz na żywo i faktycznie sprawia bardzo dobre wrażenie, podobnie odczucia z jazdy. Docelowo samochód miałby służyć mi do codziennej jazdy poza oczywiście okresem zimowym. I tutaj prośba do Was, z perspektywy osób obeznanych z tematem, czy czekają mnie niezwykle wysokie koszty eksploatacji, częste awarie itd.?
Pomoc w zakupie
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2020-06-17, 17:40
- Model: SN95
- Lokalizacja:: Wrocław
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1622
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Pomoc w zakupie
22k za 4gen przedlift w v6 to dość sporo. Ale jeśli to zadbany egzemplarz to spoko Główne mankamenty to przegrzewanie silnika. Amerykanie w tym okresie nie umieli w V6, tyczy to się forda, GM i Chryslera Tył nie hamuje prawie wcale, V6 ma otwarty dyfer więc zakopać się łatwo. Blacha raczej nie rdzewieje, a jak już to głównie bagażnik (warto ściągnąć tapicerkę w bagażniku i zobaczyć co się dzieje w nadkolach) oraz podłużnica przy kielichach z przodu
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać