wymiana pompy wspomagania
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64
- stang232
- Forumowicz
- Posty: 2121
- Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
- Model: stang'95
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Bełchatów
- Stajnia: Stajnia Łódzka
wymiana pompy wspomagania
Nadszedł czas, że moja tolerancja na odgłosy z pompy wspomagania się wyczerpała.
I zakupiłem drugą.
W związku z czym gdzieś za dwa tygodnie ( wcześniej nie dam rady bo nie mam czasu) chcę ją wymienić.
I tu jest problem, bo nigdy tego nie robiłem
Znalazłem w necie to:
http://www.ranger-forums.com/showthread ... c&t=104580" onclick="window.open(this.href);return false;
Po przeczytaniu cały proces nie wygląda na skomplikowany, ale widać potrzebuję do tego takiego specjalnego zestawu.
Pyt.
1. Wie ktoś czy można coś takiego u nas kupić?
2. Jaki koszt?
3. Może jakiś podobny zestaw?
4. Macie inne sposoby na wymianę pompy?
5. Polecacie jakiś płyn?
6. Ile płynu kupić?
Strasznie mnie ostatnio mechanicy – najdelikatniej mówiąc zawiedli – i na myśl aby oddać konia do takich rzeźników robię się nerwowy i nieprzyjemny
Wolałbym to zrobić sam, i porządnie wypłukać układ bo od starego płynu strasznie czuć ,,metalem” i ogólnie syf.
A na końcu mieć pewność do jakości prac oraz satysfakcję - czekam na porady
I zakupiłem drugą.
W związku z czym gdzieś za dwa tygodnie ( wcześniej nie dam rady bo nie mam czasu) chcę ją wymienić.
I tu jest problem, bo nigdy tego nie robiłem
Znalazłem w necie to:
http://www.ranger-forums.com/showthread ... c&t=104580" onclick="window.open(this.href);return false;
Po przeczytaniu cały proces nie wygląda na skomplikowany, ale widać potrzebuję do tego takiego specjalnego zestawu.
Pyt.
1. Wie ktoś czy można coś takiego u nas kupić?
2. Jaki koszt?
3. Może jakiś podobny zestaw?
4. Macie inne sposoby na wymianę pompy?
5. Polecacie jakiś płyn?
6. Ile płynu kupić?
Strasznie mnie ostatnio mechanicy – najdelikatniej mówiąc zawiedli – i na myśl aby oddać konia do takich rzeźników robię się nerwowy i nieprzyjemny
Wolałbym to zrobić sam, i porządnie wypłukać układ bo od starego płynu strasznie czuć ,,metalem” i ogólnie syf.
A na końcu mieć pewność do jakości prac oraz satysfakcję - czekam na porady
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2384
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
bez tego ściągacza nie ściągniesz koła pasowego i jeżeli nie beziesz miał tej śruby z tulejką to nie założysz spowrotem
ja przy ściąganiu się umęczyłem i zepsułem tą wargę od koła i pewnie drugi raz tego nie ściągnę a jak nabijałem to sobie zmroziłem ośkę i jakoś nabiłem
ale najlepiej to sobie kup taki ściągacz a stanach bo tam jest gwint calowy i może ja bym skorzystał
ja przy ściąganiu się umęczyłem i zepsułem tą wargę od koła i pewnie drugi raz tego nie ściągnę a jak nabijałem to sobie zmroziłem ośkę i jakoś nabiłem
ale najlepiej to sobie kup taki ściągacz a stanach bo tam jest gwint calowy i może ja bym skorzystał
Swiete slowa !! W S197 jest ta sama sytuacja .. Mozna zepsuc tylko .RAFAŁ pisze:bez tego ściągacza nie ściągniesz koła pasowego i jeżeli nie beziesz miał tej śruby z tulejką to nie założysz spowrotem
ja przy ściąganiu się umęczyłem i zepsułem tą wargę od koła i pewnie drugi raz tego nie ściągnę a jak nabijałem to sobie zmroziłem ośkę i jakoś nabiłem
ale najlepiej to sobie kup taki ściągacz a stanach bo tam jest gwint calowy i może ja bym skorzystał
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
Swięta racja bez odpowiednich narzedzi ani sie nie zabieraj ,,ja jak zauwazyłem że ten płyn dexrtron--mineralny nieciekawie wygląda to przepłukałem sobie cały układ ,rozpiołem wąz powrotny za chłodnicą a przed pompą dolewałem do pompy płynu a na powrotnym łapałem krecac kierą we wszystkie strony ale pompa tylko na rozruszniku bo jak silnik zaskoczy to wyleje sie wszystko w sekundę,sa fajne filtry magnetyczne zakłada sie na powrót---pozdr..
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- Magic
- Forumowicz
- Posty: 864
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Patrzyłem w katalogach narzędzi i nie znalazłem takiego ściągacza wiec tylko USA choć na upartego da się zrobić po pierwsze jak się wyciągnie tą pompę z kołem to łatwiej jest to koło ściągnąć, choć z jej odkręceniem pompy jest gimnastyki bo z tego co pamiętam to z całą łapą da się ją wyciągnąć, bo z łapy jej nie wykręci bo śruby zasłania to koło, ale mniejsza z tym...
Takie pytanie przy okazji bo od początku jak mam rumaka to mnie nęka taki problem mianowicie:
Przeważnie jak skręcę kierownicę do oporu kilka razy przy gazuję nawet nie za mocno i puszcze gaz to nie mam wspomagania wystarczy jak dodam minimalnie gazu to wraca, tak samo się dzieje jak trzymam długo na gazie np. jak robiłem kukłeczka zimą po jakimś czasie trzymania na wysokich obrotach wspomaganie zanika i wystarczy puścić gaz zejdzie z obrotów i lekko dodać gaz to załapuje jak by się zapowietrzało, czy jest to wina przekładni bo widzę że z jednej strony delikatnie się poci choć płynu nie ubywa, czy to pompa nie daje rady.
płyn jest niezbyt nowy choć nie wygląda tragicznie, a zbytnio za wymianę nie chce się łapać bo znają życie zaczną się wycieki i będą wydatki...
Takie pytanie przy okazji bo od początku jak mam rumaka to mnie nęka taki problem mianowicie:
Przeważnie jak skręcę kierownicę do oporu kilka razy przy gazuję nawet nie za mocno i puszcze gaz to nie mam wspomagania wystarczy jak dodam minimalnie gazu to wraca, tak samo się dzieje jak trzymam długo na gazie np. jak robiłem kukłeczka zimą po jakimś czasie trzymania na wysokich obrotach wspomaganie zanika i wystarczy puścić gaz zejdzie z obrotów i lekko dodać gaz to załapuje jak by się zapowietrzało, czy jest to wina przekładni bo widzę że z jednej strony delikatnie się poci choć płynu nie ubywa, czy to pompa nie daje rady.
płyn jest niezbyt nowy choć nie wygląda tragicznie, a zbytnio za wymianę nie chce się łapać bo znają życie zaczną się wycieki i będą wydatki...
- stang232
- Forumowicz
- Posty: 2121
- Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
- Model: stang'95
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Bełchatów
- Stajnia: Stajnia Łódzka
Właśnie przejrzałem Haynesa i chyba najbardziej wyglądem pasuje ten zestaw
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/POWER-ST ... veQ5fTools
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/POWER-ST ... veQ5fTools
- pudel
- Forumowicz
- Posty: 1406
- Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
- Model: 2002 V6,2007 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Szary metalik & Torch red
- Kontakt:
ja w moim wymieniałem tyle na ile się dało płyn takim odsysaczem i jeden przewód był luzowany no i uzupełnieni nic nie wybija ale też czasem ciężej chodzi jak spada z obrotówdr.killer pisze:Patrzyłem w katalogach narzędzi i nie znalazłem takiego ściągacza wiec tylko USA choć na upartego da się zrobić po pierwsze jak się wyciągnie tą pompę z kołem to łatwiej jest to koło ściągnąć, choć z jej odkręceniem pompy jest gimnastyki bo z tego co pamiętam to z całą łapą da się ją wyciągnąć, bo z łapy jej nie wykręci bo śruby zasłania to koło, ale mniejsza z tym...
Takie pytanie przy okazji bo od początku jak mam rumaka to mnie nęka taki problem mianowicie:
Przeważnie jak skręcę kierownicę do oporu kilka razy przy gazuję nawet nie za mocno i puszcze gaz to nie mam wspomagania wystarczy jak dodam minimalnie gazu to wraca, tak samo się dzieje jak trzymam długo na gazie np. jak robiłem kukłeczka zimą po jakimś czasie trzymania na wysokich obrotach wspomaganie zanika i wystarczy puścić gaz zejdzie z obrotów i lekko dodać gaz to załapuje jak by się zapowietrzało, czy jest to wina przekładni bo widzę że z jednej strony delikatnie się poci choć płynu nie ubywa, czy to pompa nie daje rady.
płyn jest niezbyt nowy choć nie wygląda tragicznie, a zbytnio za wymianę nie chce się łapać bo znają życie zaczną się wycieki i będą wydatki...
GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2384
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
obojetnie który każdym ściągniesz, ale bez niego ani rusz
jak już będziesz miał ściągacz to robota prosta
-ściągasz koło
-odkrecasz koło
-zmieniasz pompe
-i zakładasz koło tym drugim narzędziem
jak chcesz wymienić płyn to jak będziesz miał wszystko rozkręcone przewody na dół podnieś z jednej strony sam. (żeby było lżej kręcić kierą) pokręć kierą w jedną i w drugą i coś tam wyleci a w układ wchodzi niedużo oleju coś koło 0,7 l
jaki olej mercon V lud dextron III lub IV
jak już będziesz miał ściągacz to robota prosta
-ściągasz koło
-odkrecasz koło
-zmieniasz pompe
-i zakładasz koło tym drugim narzędziem
jak chcesz wymienić płyn to jak będziesz miał wszystko rozkręcone przewody na dół podnieś z jednej strony sam. (żeby było lżej kręcić kierą) pokręć kierą w jedną i w drugą i coś tam wyleci a w układ wchodzi niedużo oleju coś koło 0,7 l
jaki olej mercon V lud dextron III lub IV
Robi sie wymiane dynamiczna.pudel pisze:
ja w moim wymieniałem tyle na ile się dało płyn takim odsysaczem i jeden przewód był luzowany no i uzupełnieni nic nie wybija ale też czasem ciężej chodzi jak spada z obrotów
Odkrecasz waz powrotu,wlewasz plyn.Zapalasz silnik.Ustawiasz kiere w lewo lub w prawo.
Jak zacznie wypier...lac przez powrot,dolewasz.Krecisz kiera w lewo az do chwili,kiedy kolor wywalanego plynu bedzie taki jak trzeba.Potem krecisz kiera w prawo do chwili,az kolor plynu bedzie taki jak ma byc.
Potem jeszcze dla pewnosci w lewo i w prawo pare razy.Kolor ma byc taki jak trzeba.
Jak jest - gotowe.
Zakrecasz powrot i uzupelniasz plyn.
Jedyny skuteczny sposob.
Rozlejesz z litr plynu,ale przepompujesz caly.
Stary temat,ale chyba warto bylo odswiezyc.
- rafalbanasiak
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 60
- Rejestracja: 2009-08-08, 16:58
- Model: cabrio 1997
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: wymiana pompy wspomagania
witam padlo mi wspomaganie w silniku V6 niemoge zdjac kola pasowego juz wyczerpaly mi sie pomysly na te kolo i pomyslalem ze zamontuje wspomaganie elektryczne TRW z opla astry tylko zastanawiam sie czy ono wytrzyma czy sie zaraz nie popsuje czy w mustangu maglownica stawia taki sam opor jak w takim opelku czy moze wiekszy
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-03-27, 02:09
- Model: coupe
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: wiśniowa perła
Re: wymiana pompy wspomagania
Jedyne wyjście na zdjęcie kółka to fabryczny albo taki sam jak fabryczny ściągacz. Jak u siebie zmieniałem rozrząd to nie miałem wyjścia i zrobiłem sobie taki. U tokarza dorobiłem dwie okrągłe grube płytki - jedna ma otwór z profilem ukształtowanym idealnie na kszatałt wgłębienia w szyjce kółka. Druga ma otwór taki aby przeszła śruba 8 mm. Oba kółeczka dospawałem z dwóch stron rury 1,5 cala i wszystko przeciąłem wzdłuż dokładnie na pół. Do płytki (właściwie 1 połówki płytki) z dziurą na śrubę 8 mm dospawałem od środka rury nakrętkę ósemkę, czubek długiej śruby 8 mm zrobiłem na stożek i gotowe. Obie połówki zakładam na szyjkę, sciągam je solidną opaską z płaskownika, w otworek ośki pompy wkładam śrubkę z dołkiem w łebku i średnicą mniejszą od otworka w kółku (żeby nie rozjechać gwintu w ośce potrzebnego później do nakładania kółka) i kręcę śrubą. Kółko grzecznie złazi - ale jest cholernie mocno nasadzone i trrzeba mieć parę w łapach do tego ściągania. Do nałożenia potrzebny jest prostszu przyrząd - długa śruba (chyba ok. fi 7mm) z końcem na ok. 2,5 cm przegwintowanym na calowy gwint (albo cała calowa z nakrętką) -śrubkę z nakręconą daleko nakrętką wkręca się w otwór w ośce pompy a i potem kręci nakrętką - i kółko wchodzi na ośkę.
Próbowałem paru prowizorek ale dopiero zrobienie wszystkiego konkretnie dało efekt.
Próbowałem paru prowizorek ale dopiero zrobienie wszystkiego konkretnie dało efekt.
- Magic
- Forumowicz
- Posty: 864
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: wymiana pompy wspomagania
A przecież takim ściągaczem do łożysk (odklejacz)
http://allegro.pl/sciagacz-dwuramienny- ... 32725.html
http://allegro.pl/sciagacz-odklejacz-kp ... 54324.html
powinno bez problemu pójść wato taki zestaw kupić ja mam ciut większy bo do 105mm minimum do ściągania łożysk z wałka atakującego w moście czy dyfra, innym przyrządem tego nie ściągnie bez ciecia... po za tym można to zastosować jako prasa, łożyska wchodzą jak masło i nawet można do tulei wahacza ale to trochę kombinacji jest, ale da się bo już to robiłem.
Trochę kosztowny sprzęt ale można se kupować po trochę same odolejacze np. z Yato i wystarczy dwie śruby i do zwykłego ściągacza da się dopasować.
http://allegro.pl/sciagacz-dwuramienny- ... 32725.html
http://allegro.pl/sciagacz-odklejacz-kp ... 54324.html
powinno bez problemu pójść wato taki zestaw kupić ja mam ciut większy bo do 105mm minimum do ściągania łożysk z wałka atakującego w moście czy dyfra, innym przyrządem tego nie ściągnie bez ciecia... po za tym można to zastosować jako prasa, łożyska wchodzą jak masło i nawet można do tulei wahacza ale to trochę kombinacji jest, ale da się bo już to robiłem.
Trochę kosztowny sprzęt ale można se kupować po trochę same odolejacze np. z Yato i wystarczy dwie śruby i do zwykłego ściągacza da się dopasować.