automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, Rezor, Przemek64
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
Hej!
Właśnie wróciłem z trasy i zastanawia mnie moja automatyczna skrzynia biegów,która do tej pory chodziła bez zająknięcia a mianowicie:
-biegi są wszystkie
-zmienia niby normalnie
-od off tez ok
-olej na ciepło sprawdzałęm jest na kreskach więc chyba ok,kolor hm ,niewiem ale nie czarny i nie śmierdzi a i tak szykowałem się do wymiany
-przełączanie z 1 na 2 i na D też ok,z1 rusza normalnie z 2 też
jaki problem? a taki,że kilka razy zdarzyło mi sie aczkolwiek rzadko(3-4 razy),że na chwilę jakby się coś zawieszało dajesz gazu i kręci się wysoko a nie zmienia,depniesz mocniej,przechodzi,zdejmiesz noge z gazu też przechodzi,zdarza się to naprawde rzadko i niema reguły,ale się zdarza a jutro wybieram sie na warsztat i niechciałbym aby jakąś ciemnote mi wcisneli,szykować się na coś grubszego w naprawie,czy np.: wystarczy zmienić olej,raczej już czas,napewno mam walniety ten czujnik co jest przy skrzyni,gdyż samochód nie odpalał i mam zrobione obejście i odpala,często też rozłączam klemę bo coś mi troche prąd kradnie,może przez to wariuje?,a może tylko zmienić olej i jaki się nadaje?
Właśnie wróciłem z trasy i zastanawia mnie moja automatyczna skrzynia biegów,która do tej pory chodziła bez zająknięcia a mianowicie:
-biegi są wszystkie
-zmienia niby normalnie
-od off tez ok
-olej na ciepło sprawdzałęm jest na kreskach więc chyba ok,kolor hm ,niewiem ale nie czarny i nie śmierdzi a i tak szykowałem się do wymiany
-przełączanie z 1 na 2 i na D też ok,z1 rusza normalnie z 2 też
jaki problem? a taki,że kilka razy zdarzyło mi sie aczkolwiek rzadko(3-4 razy),że na chwilę jakby się coś zawieszało dajesz gazu i kręci się wysoko a nie zmienia,depniesz mocniej,przechodzi,zdejmiesz noge z gazu też przechodzi,zdarza się to naprawde rzadko i niema reguły,ale się zdarza a jutro wybieram sie na warsztat i niechciałbym aby jakąś ciemnote mi wcisneli,szykować się na coś grubszego w naprawie,czy np.: wystarczy zmienić olej,raczej już czas,napewno mam walniety ten czujnik co jest przy skrzyni,gdyż samochód nie odpalał i mam zrobione obejście i odpala,często też rozłączam klemę bo coś mi troche prąd kradnie,może przez to wariuje?,a może tylko zmienić olej i jaki się nadaje?
- MAX
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2810
- Rejestracja: 2009-10-15, 21:52
- Model: Fastback GT V8 68
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Blue & Black
- Lokalizacja:: Wieliczka
- Stajnia: Stajnia Małopolska
- Kontakt:
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
Stawiam na ślizgające się tarczki wróżę bliską awarię , miałem podobnie nauczyłem się z tym żyć.
Moja rada jeśli czujesz że jest coś nie tak odpuść gaz i naciśnij go ponownie do dechy powinno szybciej zmienić bieg bez zbędnych efektów o których wspominasz
dajesz gazu i kręci się wysoko a nie zmienia.
Moja rada jeśli czujesz że jest coś nie tak odpuść gaz i naciśnij go ponownie do dechy powinno szybciej zmienić bieg bez zbędnych efektów o których wspominasz
dajesz gazu i kręci się wysoko a nie zmienia.
tel 504 266 504
As-PROFI
IMPORTUJEMY MARZENIA
Zrealizowane marzenia: IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIII IIII
www.asprofi.pl
https://www.facebook.com/import.usa.max
As-PROFI
IMPORTUJEMY MARZENIA
Zrealizowane marzenia: IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIII IIII
www.asprofi.pl
https://www.facebook.com/import.usa.max
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
idzie to wymienić ?naprawić?bo i mi się to tli,te tarczki,trzeba szukać czy fachmany to zrobią?czy jezdzić i czekać co będzie?,bo biegi ok,dzwignia tez nic nie szarpie tylko właśnie ten objaw a to tak jakby sie właśnie coś slizgało(tarczki),nie załączało,w razie co całej skrzyni robic nie trzeba?,nieznam się zbyt na automatach i ich naprawach
- simontlc
- Forumowicz
- Posty: 1078
- Rejestracja: 2011-08-02, 23:16
- Model: 289 coupe 1965
- Kolor: mechaniczna pomarańcza (Poppy Red )
- Lokalizacja:: TL.
- Kontakt:
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
maciek spróbuj upuścić troche oleju jak jest metny to raczej tarczki a jak cos to w emilcinie masz fachowca co i kosmitom spodek naprawiałcornholio01 pisze:idzie to wymienić ?naprawić?bo i mi się to tli,te tarczki,trzeba szukać czy fachmany to zrobią?czy jezdzić i czekać co będzie?,bo biegi ok,dzwignia tez nic nie szarpie tylko właśnie ten objaw a to tak jakby sie właśnie coś slizgało(tarczki),nie załączało,w razie co całej skrzyni robic nie trzeba?,nieznam się zbyt na automatach i ich naprawach
"NO IT'S NOT JUST A SIX, IT'S A PART OF THE LEGACY OF THE MUSTANG"
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
Sylwek daj namiar gdzie to podjade jutro,na ten Emilcin,na fejsie albo tu na priva,bardzo drogo to będzie?
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
Wymień olej z filtrem i uszczelką. Powinno pomóc. Jak nie pomoże znaczy skrzynia do remontu. Zalej oryginalnym merconem nie żadnym zamiennikiem. Mi też gadali tarczki tarczki a mechanik w USA Cars Center wymienił olej z filtrem i uszczelką i wszystko grało i 5 lat dalej auto śmiga u kolegi z MKP bez robienia skrzyni.
302 HOooooo
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
Rozmawiałem dzisiaj w tej sprawie,będzie zmieniony olej z filtrem,raczej nic się nie zepsuło,pojawiało się rzadko i zaledwie kilka razy,dziś sadziliśmy mu ile w lezie na od off też i niemiał zamiaru (na szczęście) ani razu nieprawidłowo zadziałać(a raczej przy większych prędkościach miał te kilkukrotne naloty),nie szarpie zmienia,jezdzi,jeżeli wymiana nie pomoże to dodatkowo przejrzyy się sterownaie i przeczyści i zaleje olejem,wstępna diagnoza jest właśnie taka,żę jakiś syf mógł się dostać i kilka razy przyblokował,mam nadzieje,że na wymianie oleju sie skończy jestem dobrej myśli,jak nie to Sylwek też mi namiar dał i będziemy działać,biegi też są wszystkie i dziś jezdził jak powinien a troche kilometrów zrobiłem i to w dość agresywnym stylu i nic się złego nia działo,zobaczymy
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
Twój mustang ma 18lat i automat jeśli chcesz jeździć agresywnie to szukaj już drugiej skrzyni:D
302 HOooooo
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
raz na jakiś czas nie zaszkodzi,generalnie jeżdże umiarkowanie,a nie z pedałem w podłodze,chciałem sprawdzić jak się będzie zachowywał,i nigdy nie trzymam długo na max prędkości,jak ma sie popsuć to i tak sie popsuje,kwestia kiedy,narazie chyba jeszcze pocipie na tej skrzyni co jest,sie zobaczy
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
To nie sprawa prędkości maksymalnej a przyspieszenia i palenia gumy przez dodawanie gazu na hamulcu na D rozwala skrzynię:) Ja jedną tak zajechałem ale auto i tak szło na złom już:D
W dobrym mustangu z automatem nie nie czuje się prawie zmian biegów. Teraz takim trochę śmigam i wszystko chodzi gładko ale remont skrzyni kosztował 8300:/
W dobrym mustangu z automatem nie nie czuje się prawie zmian biegów. Teraz takim trochę śmigam i wszystko chodzi gładko ale remont skrzyni kosztował 8300:/
302 HOooooo
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
u mnie zmienia gładko biegi,tylko kilka razy sie przywiesił,ale dziś nie i pracowało to normalnie jak do tej pory a jeżdżę codziennie,a na "D" nie pale gumy mam nowe opony i nie zamierzam ich niszczyć,8300 za remont?to co ty tam robiłeś?:)
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
wyślę CI fakture tam są opisane wszytkie pozycje co za ile.
302 HOooooo
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
witajcie !! u mnie w moim GT 1995R AUTOMAT występuje podobny problem ze skrzynią to zn. jest opużnienie--ślizganie ,ale tylko jak jest upał i wszystko mocno rozgrzane i tylko wtedy w dodatku, jakbym w takich warunkach cofał autem i potem dał D i własnie wtedy muszę chwile poczekać aż zatrybi ,dopuki nie tknę wajchy od biegów to mogę jechać nawet tydzień i nic sie nie dzieje ,wygląda to na nieszczelność w skrzyni albo sterowanie nawala,,,,,,dziwne to zjawisko bo caly rok jest spokój ,już nawet dobudowałem chłodnicę do skrzyni, ale nic to nie dało ,wszyscy mówia ze to skrzynia do remontu i ze tarczki zużyte, a ja tak jeżdzę już 9 lat mam przejechane 180 000km i skrzynia jeszcze oprócz wymiany oleju z filtrem nietykana ,dlatego jak piszecie ze wymiana oleju ma pomóc to nie wieżę w to,szkoda kasy na olej i szkoda roboty,też miałem taka nadzieję , po wymianie oleju i czyszczeniu magnesu z szlamu magnetycznego a było go z kilo w misce,, to moge powiedziec że kompletnie nic to nie dało ,tak jak pisze Alexander trzeba zrobić kompleksowy remont ,ponieważ na wyrywki raczej sie to nie uda,,ale to niestety kosztuje ---pozdr...........
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
Jest preparat do skrzyń mających większe zużycie. Mecanik zalał to mi do grand marquisa i problemy o których piszecie ustały. Smerf co się tyczy Twojego problemu to sprawdź olej bo miałem takie objawy w moim 3.8 z 1994 i okazało się że pod wpływem wysokiej temperatury olej tracił swoje parametry(zalany był shell a powinien być mercon) Remont mnie kosztował 8300 (licząc z zestawem naprawczym i uszczelniaczami) To jest ani super drogo ani tanio. Skrzynia chodzi do tej pory(kolega z MKP raczej nie narzeka na mojego mustanga nr 2). Ja proponuję wymienić olej z filtrem i uszczelką na dedykowany oryginał. To jakieś 500-800zł jak nie pomoże to radzę szukać drugiej skrzyni niedawno była kompletna z gwarancją za 2200
302 HOooooo
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: automatyczna skrzynia biegów 3.8 v6,początek problemów?
i z tym się zgodze,olej sie zmienia może w sobote go odbiore bo niemam czasu a 2 dni bez auta sie obejde,na chwilę obecną nie wróżą u mnie awarji,posprawdzają potestują i się okaże,bo jak narazie nie dał znaku kolejnego i działa normalnie,jak bedzie nie tak to bede robił i tak,bo niezamierzam przesiadać sie na coś innego z założeniem,że mustanga w końcu sie naprawi,tymbardziej,że niewiem czy więcej niż 2 lata będę w Polsce siedział (może być tak,że będę i tu i poza)a jeszcze niejest pewne,że wogóle coś sie spierniczy,zobaczymy jak odbiore to dam znać,auto nie zostało u pierwszego lepszego "Henia" ze stodoły,a u ludzi,którzy pojęcie o tym mają,narazie spokojnie czekam na wieści