MUSTANG KLUB POLSKA

marcinp pisze:
Zlot miał tylko jedną małą wadę - był za krótki - ale to tak jest zawsze, jak się człowiek dobrze bawi.

Do zobaczenia przy kolejnych okazjach.

dlatego Ja żeby szybko nie zakończyć zlotu , dopiero teraz odpaliłem forum .


do Podziękowań dla organizatorów chciałbym dołączyć również Podziękowania dla wszystkich uczestników Zlotu za przybycie .
Przy tak dużej grupie Mustangowiczów chce się robić następne spotkania .

PAARKIIING STRZEŻOOOONYYY CZYNNY CAŁĄĄ DOOBĘĘĘ




PAARKIIING STRZEŻOOOONYYY CZYNNY CAŁĄĄ DOOBĘĘĘ




PAARKIIING STRZEŻOOOONYYY CZYNNY CAŁĄĄ DOOBĘĘĘ

Serdecznie dziękujemy za ogrom pracy i czas poświęcony na przygotowanie OZM Pawłowi i całemu zespołowi klubowiczów którzy zaangażowali się w to żebyśmy się mogli wszyscy dobrze bawić .
Rośniemy z każdym rokiem a to zasługa nowych klubowiczów, dobrze że jesteście z nami .
Fast nas nie zawiódł, dojechaliśmy bez przygód do domu . Muszę się jednak przyznać że nas wykończył. Jazda z jedną przerwą 5, 5 godziny 400 km z jego odgłosami dochodzącymi do 95 dB jakie przypuszczam generuje przy prędkości 80 -90 mil/h potrafi zniszczyć najsilniejszych. Ale i tak go uwielbiamy
Co pasja potrafi uczynić z człowiekiem !

czaderska fota !!! na początku myślalem że to Ty jedziesz a Sylwi nie widać a to pluzzik testuje fasta

Dzięki Max za weekend, do następnego!

Paweł było super
Zlot stacjonarny powinien przynajmniej raz w roku być.
Jest więcej czasu na rozmowy we własnym gronie i poznanie wszystkich
Dzięki wszystkim za wspólne biesiadowanie

Witamy Was Dziękujemy za zorganizowanie zlotu i dobrą zabawę. Oby tak dalej!