
Kupno Mustanga i eksploatacja
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2020-04-14, 08:01
- Model: Brak
- Silnik: inny V6
- Lokalizacja:: Wojkowice
Kupno Mustanga i eksploatacja
Jako że jest to mój pierwszy post na forum chciałbym wszystkich serdecznie przywitać. Trafiłem na wasze forum gdy zacząłem myśleć o zmianie samochodu. Przez myśl przechodziło m.in. Audi a5 i kilka innych samochodów i tak urodził mi się pomysł kupna mustanga bo nie ukrywam ze od zawsze ten model mi się podobał. Interesuje mnie silnik 3.7 v6 który docelowo miałby jeździć z instalacja lpg ponieważ to miałby być mój daily car czyli do pracy, na zakupy, na trening i nad wodę
rocznie robię 30 tys km i chciałbym się dowiedzieć czy samochód może spełniać role auta które będzie pokonywać takie przebiegi bezawaryjnie czy jest to jednak samochód specjalnej troski który wymaga ciągłego serwisowania i służy raczej cieszenia oka niż do jazdy ? Czytałem o kiepskiej głowicy i o tym ze w aucie co 20-30 tys km trzeba regulować luz zaworowy

-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 92
- Rejestracja: 2016-03-04, 15:00
- Model: 2016 GT PP
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Deep Impact Blue
- Lokalizacja:: Warszawa
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
Nie wiem nic o "kiepskej" głowicy ale tym regulowaniem luzu zaworów to mnie rozbawiłeś. Daj proszę linka gdzie to wyczytałeś. Ogólnie Mustang nie jest awaryjnym autem w dodatku jest stosunkowo tani w naprawie. Nie mam LPG niech się wypowiedzą Ci którzy mają.
-
- Forumowicz
- Posty: 358
- Rejestracja: 2018-05-26, 12:38
- Model: MY 2016
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Deep Impact Blue
- Lokalizacja:: lubuskie
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
V6 nie ma hydraulicznego kasowania luzów zaworowych, więc prawda, że trzeba luzy sprawdzać i regulować...
Kwestia tylko co ile km kontrolujemy/regulujemy. Ogólna zasada ( i niepodważana nigdzie) głosi, że
przy LPG robimy to częściej niż na PB, ale to też zależy jak mocno eksploatowane jest auto.
Ja mam teraz 100.000 km w tym 60.000 km na LPG i jeszcze nie mierzyłem luzów, ale w tym sezonie zmierzę profilaktycznie.
Kwestia tylko co ile km kontrolujemy/regulujemy. Ogólna zasada ( i niepodważana nigdzie) głosi, że
przy LPG robimy to częściej niż na PB, ale to też zależy jak mocno eksploatowane jest auto.
Ja mam teraz 100.000 km w tym 60.000 km na LPG i jeszcze nie mierzyłem luzów, ale w tym sezonie zmierzę profilaktycznie.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 92
- Rejestracja: 2016-03-04, 15:00
- Model: 2016 GT PP
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Deep Impact Blue
- Lokalizacja:: Warszawa
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
Owszem nie ma hydraulicznego regulatora luzów zaworowych, jest DAMB ale tam nie da się nic regulować. Można co najwyżej wymienić.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2020-04-14, 08:01
- Model: Brak
- Silnik: inny V6
- Lokalizacja:: Wojkowice
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
A jaki koszt takiej zabawy? Faktycznie z tego co czytam to mustangi mogą służyć jako daily cary natomiast czekam na odpowiedz od agenta ubezpieczeniowe bo obawiam się ze odrzucić może mnie coś czego nie brałem pod uwagę, a mianowicie koszt ac ze względu na to że będzie to auto finansowane przez firmę leasingową. Na infolinii alianz powiedzieli ze auta z USA i ac u nich nie są akceptowane 

-
- Forumowicz
- Posty: 358
- Rejestracja: 2018-05-26, 12:38
- Model: MY 2016
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Deep Impact Blue
- Lokalizacja:: lubuskie
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
Owszem, to dalej jest regulacja luzów zaworowych, dokonuje się tego poprzez zastosowanie szklanki o odpowiednim wymiarze( np. drogą wzajemnej -krzyżowej zamiany szklanek, szlifowania lub zastosowania nowych nominałów), ale to własnie jest regulacja luzów zaworowych

-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 92
- Rejestracja: 2016-03-04, 15:00
- Model: 2016 GT PP
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Deep Impact Blue
- Lokalizacja:: Warszawa
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
Może to faktycznie jest nazywane regulacją. Mi to się kojarzy z dopasowywaniem szczelin przy pomocy klucza i szczelinomierza. Trochę dziwne, że tak to rozwiązali, może chodziło w optymalizację pracy przy wysokich obrotach. Tam chyba samoregulatory hydrauliczne mają najciężej. Z drugiej strony silniki gt350 i gt500 kręcą się wysoko a chyba tego rozwiązania nie mają.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2020-04-14, 08:01
- Model: Brak
- Silnik: inny V6
- Lokalizacja:: Wojkowice
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
Z wyliczeń brokera ac wyszło 10-12 tysięcy także leasing odpada.... czy są jakieś inne formy finansowania poza kupna za gotówkę tak aby nie płacić kas wysokiej składki ac ?
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2020-04-14, 08:01
- Model: Brak
- Silnik: inny V6
- Lokalizacja:: Wojkowice
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
Jeśli odejdzie możliwość leasingu to będę zmuszony szukać czegoś za gotówkę z rocznika 2013-2014 i najlepiej z faktura VAT
- pab567
- Forumowicz
- Posty: 107
- Rejestracja: 2019-10-14, 13:40
- Model: GT convertible MY16
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czerwony
- Lokalizacja:: WaWa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Re: Kupno Mustanga i eksploatacja
Strasznie Ci drogo policzyli. Ja za swojego MY16 EU przy wartości 148 tys. zł płaciłem za komplet ubzepieczeń 5218 zł
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2020-04-14, 08:01
- Model: Brak
- Silnik: inny V6
- Lokalizacja:: Wojkowice