Zimowanie - Aku
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2025-09-15, 11:22
- Model: Mach 1
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czarny
- Lokalizacja:: Nysa
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
Zimowanie - Aku
Już niebawem zima - i nasz konik trafi pod ciepłą kołderkę na kilka miesięcy - czy macie może jakieś rozwiązania odnośnie podłączenia czegoś w postaci prostownika by aku przezimowało bez wyładowania a tym samym elektronika auta była podtrzymana, podajcie linki jak macie jakieś sprawdzone urządzenia.
-
- Forumowicz
- Posty: 241
- Rejestracja: 2015-03-20, 00:06
- Model: Mustang GT 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
- Lokalizacja:: Śląsk
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Zimowanie - Aku
Żadne zimowanie! Spadnie pierwszy śnieg, pędem pod tesko upalać pomiędzy Golfami i e36
Księga ulicy mówi jasno. Kto z pierwszym śniegiem bokiem nie polata, ten będzie miał przypał do samego lata.

Księga ulicy mówi jasno. Kto z pierwszym śniegiem bokiem nie polata, ten będzie miał przypał do samego lata.
-
- Forumowicz
- Posty: 190
- Rejestracja: 2010-10-17, 22:25
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: wiśniowy
Re: Zimowanie - Aku
Mój aku wytrzymywał nawet 3-4 miesiące bez jeżdżenia, ew. można doładować. Problemem nie jest doładowanie ale bezruch. Jak auto nie jeździ i nie miesza elektrolitu to może się zwarcie w aku zrobić. Miałem tak 2 x ale było na gwarancji i mi wymienili na nowy
. generalnie trzeba raz w miesiącu crusing zrobić dla zdrowotności mechanicznej autka
Co do podtrzymywania aku, kupiłem taki prostownik co miał podtrzymywać aku cały czas włączony, i doładowywać w miarę potrzeby, ale po 1 sezonie się made in china zesrała i tyle w temacie .


Piotrek
- Midnite Tom
- Forumowicz
- Posty: 213
- Rejestracja: 2014-08-17, 21:53
- Model: 94 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
Re: Zimowanie - Aku
Ja odwiedzam Stanga 1-2razy w tygodniu i odpalam na co najmniej pół godziny.
Zagrzeje sie porządnie a i aku podładuje.
Gdy jest w miarę sucho wyjeżdżam z garażu i toczę powoli po podwórku by układ kierowniczy i skrzynia popracowały.
minus to, że raz-dwa razy na zimę trzeba z kanistrem na stację benzynową.
Ale po soli nie jeżdżę.
Pozdro
Zagrzeje sie porządnie a i aku podładuje.
Gdy jest w miarę sucho wyjeżdżam z garażu i toczę powoli po podwórku by układ kierowniczy i skrzynia popracowały.
minus to, że raz-dwa razy na zimę trzeba z kanistrem na stację benzynową.
Ale po soli nie jeżdżę.
Pozdro