gdzie jest numer vin

[Konrad8000]

Witam,
bardzo prosilbym o pomoc , nie moge znalezc numeru VIN w moim Mustangu z 2016 roku.
Potrzebuje tego do pierwszego przegladu, a tam panowie upieraja sie ze musi byc ten numer gdzies wybity na masywnej metalowej blaszce.

Czyli nie wystarczy tylko ten tylko na szybie i na naklejce na drzwiach obok siedzenia kierowcy.

Czy moze mi ktos pomoc w zalezieniu tego miejsca gdzie moze byc wybity ten numer?

Z gory dziekuje!

[Matt84]

Niech Ci podadzą podstawę prawną takiego żądania. A najlpepiej nie szukaj VINu tylko innej SKP, która ogarnia amerykany. VIN nie jest na szybie, tylko na podszybiu, widoczny przez okienko w szybie.

[genie]

Wybity na podłodze pod siedzeniem pasażera. Jest tam nacięcie w wykładzinie. Trzeba ją tylko podnieść w tm miejscu.

[mjaza]

W wersji USA? Nie wydaje mi się....

[Konrad8000]

Niestety ale tam niema

[genie]

W EU jest.

[empi1955]

Sprawa stara jak świat. Co jakiś czas powraca . A na forum opisane w tym temacie : http://forum.mustangklub.pl/forum/viewt ... N&start=15
trzeba tylko chcieć poszukać. Reasumując dla leniwych: niektórym pracownikom stacji wystarcza skan pisma z tematu wyżej str 2. (tabliczka 0001.pdf )
lub powołanie się na opinie Ministra Infrastruktury tu: http://www.eurodiagnosta.pl/technologiae/vin/vin.html

Jeśli to nie da rezultatu, nie kłócimy się z Panem tylko jedziemy do innej Stacji Diagnostycznej w której pracuje kompetentny diagnosta.

Dla masochistów zawsze pozostaje droga wyważania otwartych drzwi tzn przejście przez procedurę zgłoszenia chęci stworzenia tabliczki znamionowej i zamontowania jej w aucie. Co wiąże się z wizytami w Wydziale Komunikacji , wypełnienia wniosku, wniesienia opłat, otrzymania pozwolenia, pojawienia się w Stacji Diagnostycznej i wykonania zlecenia.
I tym sposobem utwierdzamy Niektórych diagnostów że" to ONI stanowią prawo ..."
Całe szczęście że takich to już ze świecą szukać...
W tym temacie masz po prostu pecha chłopie.

[Matt84]

W świetle tego, co pisze genie wygląda na to, że importerzy do EU znają problem i po prostu samodzielnie nabijają VIN w typowym miejscu.

Zawsze jest więc trzecie rozwiązanie – nabić go samemu. Ale to ryzykowne i uciążliwe.

Ja sugeruję pojechać do innej SKP - niech zadziała prawo rynku i niedouczeni diagności niech tracą pieniądze i klientów. Tysiące innych posiadaczy Mustangów nie mają tego problemu w innych SKP.

[slavol]

Potwierdzam to co wyżej, u mnie nie było tematu, a nawet więcej - diagnosta doskonale znał "problem" aut amerykańskich i innego numeru niż ten pod szybą nie szukał.
Niedouczenie i strach przed nieznanym