Moi drodzy,
Mam nówkę sztukę Bullita, przebieg na dzień dzisiejszy niecałe 5000 km (+200 na lawecie). Pierwsze 2-2,5 tysiąca jeździłem do połowy obrotów, może niżej. Potem tak do 5, potem do 6 tysięcy obrotów. Z 5 razy w ostatnim czasie dociągnąłem pod 7k. Zmiana biegów chyba prawidłowa, zero wyścigów spod świateł. Jak gaz w podłogę to już na biegu i z puszczonym sprzęgłem. Całe życie jeżdżę na manualu i nigdy nie wymieniałem sprzęgła. I teraz - w piątek pożyczyłem auto znajomemu i w niedzielę wróciło na lawecie.
Serwis jeszcze nie rozebrał fury, ale pokazują na łączeniu silnika i sprzęgła takie nitki/wióry i mówią, że zajechane sprzęgło. Opony ok, bez zużycia.
Powstaje pytanie: czy znajomy mógł mi zajechać sprzęgło w 200-300 kilometrów lub, czy ja mogłem je zajechać w 4500 kilometrów, choć mam wrażenie, że jeżdżę po ludzku (lewa noga raczej zawsze na podnóżku, a nie na pedale)?
Spotkaliście się z czymś takim, że sprzęgło padło po 5000 km normalnego użytkowania?
Czy może być jakiś inny powód problemu?
Aha - PROBLEM. Auto podobno "zaczęło tracić moc" i "nie jechało już tak jak na początku" po około 200 kilometrach od Warszawy (z czego sporo po Kielcach z mocnym przyspieszeniem - mam podgląd z GPSa). Potem "pedał sprzęgła wpadł w podłogę i już się nie podniósł", a jak się podniósł (czyli został podniesiony stopą) to żaden bieg nie chciał wejść z pozycji biegu jałowego. Słyszałem też, że wyglądało jakby z tyłu ciekł płyn hamulcowy, ale podwozie jest suche.
Płyn wskazywałby na nieszczelność wspomagania, może wysprzęglik, ale skąd te wióry?
Poratujcie, bo serwis mi furę za kilka dni rozbierze, a ja cały czas będę zachodził w głowę czy dało się to cholerne sprzęgło zajechać w tak krótkim czasie.
Pozdrawiam
Problem ze sprzęgłem? Nowy Bullitt
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
- Amipio
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 87
- Rejestracja: 2015-05-20, 15:54
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Velocity Blue
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Problem ze sprzęgłem? Nowy Bullitt
Wióry z tarczy, hmm "wytrawny" driver nie potrzebuje 200 km do spalenia sprzęgła. Wystarczy kilka km.
Jeśli nawet wyciekł by płyn nie powoduje to spalenia sprzęgła.
W takim przypadku przy zmianie biegów czuć że wchodzą ciężej ( nie wysprzęgla do końca).
Teoria o płynie na odcinku 200 km wydaje się nieprawdopodobna. Jeśli wyciek byłby tak duży gość bez
umiejętności wykończyłby skrzynię a nie spalił sprzęgło.
Stawiam na popisy bez umiejętności. Docisk z zamachem zmieniły barwę a z tarczy poleciały wióry.
Klasyka gatunku. Z drugiej strony dobrze że nie skasował. Perę tys i naprawią, z klepaniem byłoby więcej zmartwień.
Daj znać co powiedzą na serwisie po demontażu.
Jeśli nawet wyciekł by płyn nie powoduje to spalenia sprzęgła.
W takim przypadku przy zmianie biegów czuć że wchodzą ciężej ( nie wysprzęgla do końca).
Teoria o płynie na odcinku 200 km wydaje się nieprawdopodobna. Jeśli wyciek byłby tak duży gość bez
umiejętności wykończyłby skrzynię a nie spalił sprzęgło.
Stawiam na popisy bez umiejętności. Docisk z zamachem zmieniły barwę a z tarczy poleciały wióry.
Klasyka gatunku. Z drugiej strony dobrze że nie skasował. Perę tys i naprawią, z klepaniem byłoby więcej zmartwień.
Daj znać co powiedzą na serwisie po demontażu.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 73
- Rejestracja: 2017-04-16, 15:07
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Lightning Blue
Re: Problem ze sprzęgłem? Nowy Bullitt
Wszystko wskazuje na jazdę na pół-sprzęgle i w konsekwencji spalenie okładzin tarczy sprzęgła. Może chciał się popisać?
Jeśli tak jest, gwarancji na to niema. "Bulli-sz" ty.
Ja mam może nie Bullita ale zwykłe GT 2016 i niemal 50tkm nalatane. Zero problemów ze sprzęgłem. Za to trzeci komplet opon z tyłu i pomału zaczyna się rozpadać jedna z tulei mocujących tylny most
.
Do tego silnik z powerpackiem (teoretycznie ma być mocniejszy od Bullita
). I wielokrotnie ruszałem ile mocy w silniku i przyczepności w oponach, czasem łącznie z procedurą startową. I na razie NIC ze sprzęgłem.
Także chyba trzeba pogratulować kierowcy....
Jeśli tak jest, gwarancji na to niema. "Bulli-sz" ty.
Ja mam może nie Bullita ale zwykłe GT 2016 i niemal 50tkm nalatane. Zero problemów ze sprzęgłem. Za to trzeci komplet opon z tyłu i pomału zaczyna się rozpadać jedna z tulei mocujących tylny most

Do tego silnik z powerpackiem (teoretycznie ma być mocniejszy od Bullita

Także chyba trzeba pogratulować kierowcy....
-
- Forumowicz
- Posty: 277
- Rejestracja: 2016-11-01, 15:58
- Model: 2016
- Silnik: V8 5.0
- Lokalizacja:: Warszawa
Re: Problem ze sprzęgłem? Nowy Bullitt
Tez bym wynil w 100% kierowce.... Jedno co daje jakies watpliwosci, to od 2018 sa inne skrzynie manualne jak dobrze pamietam i dwumasy. Moze nie sa tak trwale jak starsze.
- Kratos
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 2018-10-28, 22:27
- Model: GT Fastback
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Kolorowy
- Lokalizacja:: Za wójtem w prawo
Re: Problem ze sprzęgłem? Nowy Bullitt
Znam dwóch takich, którym dajesz nowe auto i o ile będzie to jakiś niewysilony samochodzik to po 2-3 latach będziesz miał już sprzęgło "łapiące" pod sam koniec, a jeżeli będzie to coś mocnego z dużym momentem obrotowym, to po paru podróżach auto wróci na lawecie - jeden niedawno dostał do przejażdżki mocnego turbodiesla z manualem i nagle w aucie przestały wchodzić biegi i pojawił się charakterystyczny zapach
S550 polifty mają całkiem niezłą trakcję (micheliny dają radę), a więc jeżeli ktoś nieumiejętnie zawzinał się żeby poszaleć to bez problemu zlikwidował sprzęgło. Pamiętam filmik, gdzie facet w Vette C6 zaorał sprzęgło w ciągu około 1 minuty
Zauważ, że mustang nie jest niezniszczalny - ludzie w USA podkręcają je na około 500 HP, wrzucają wyścigowe slicki i nierzadko po paru startach na ćwiartce auto mieli półośkę, ale tutaj przynajmniej jest "ratunek", bo ford oferuje wersję performance o wytrzymałości do przeszło 1000 HP, a o zestawie sprzęgła z linii performance póki co nie słyszałem.
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
S550 polifty mają całkiem niezłą trakcję (micheliny dają radę), a więc jeżeli ktoś nieumiejętnie zawzinał się żeby poszaleć to bez problemu zlikwidował sprzęgło. Pamiętam filmik, gdzie facet w Vette C6 zaorał sprzęgło w ciągu około 1 minuty

-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2019-09-02, 22:10
- Model: Bullitt
- Silnik: V8 5.0
- Lokalizacja:: Poznań
Re: Problem ze sprzęgłem? Nowy Bullitt
Zgadzam się, że sprzęgło można zajechać bardzo szybko, ale ja w swoim Bullicie też mam wrażenie, że sprzęgło nie działa tak jak powinno. Po pierwsze przy zmianie biegu przy wysokich obrotach w momencie puszczenia sprzęgła słychać jakby "jęk" - wrażenie poślizgu sprzęgła. Po drugie w ciepły dzień postanowiłem ruszyć ostro na przyczepnym asfalcie i pomimo całkowicie puszczonego sprzęgła auto nie zostawił śladów opon na asfalcie, a jak się okazało dym był efektem poślizgu sprzęgła.
Czy ktoś jest w stanie polecić jakiś mocniejszy zamiennik sprzęgła, którym warto zastąpić fabryczny element?
Czy ktoś jest w stanie polecić jakiś mocniejszy zamiennik sprzęgła, którym warto zastąpić fabryczny element?