Magneride - Sprezyny Ford Performance vs Steeda

[Avalanche]

Witajcie Forumowicze,

Odbieram wózek ok Maja '19 (+-1m-c), i na pierwszy strzał planuje go delikatnie obniżyć i najpewniej założyć 20 calowe kapcie (i parę innych takich tam spraw ale to na później).

Ford Performance: -20mm
https://www.cjponyparts.com/ford-perfor ... /p/M5300W/

Steeda: -25mm
https://www.cjponyparts.com/steeda-lowe ... /p/CS8242/

Ciągnie mnie do Steeda (-25mm), jednak oprócz samego faktu obniżenia, zdecydowanie logiczniej jest zachować gwarancję, co oczywiście przemawia na korzyść Ford Performance (-20mm).

Co sprowadza mnie do pytanie, czy ktoś ma już doświadczenia z obniżeniem wózka wyposażonego w Magneride?
Podzielcie się proszę doświadczeniami/opiniami.


Pozdrowienia z Krakowa,
FN

[triox]

Jesteś pewien, że zachowasz gwarancję? Bo w Europie tych sprężyn Ford nie oferuje do 2018+.

[Kratos]

W ASO powinni mu sprowadzić to co jest w katalogu ford performance i zamontować bez utraty gwarancji na zawias. Niemniej zamiast za dużo planować na zapas ja bym radził najpierw odebrać auto, pojeździć i dopiero udoskonalać, bo łatwo jest tuningować obrazek, a w rzeczywistości okazuje się że np. z extra dokładką zderzaka z pakietu PP2 lub jakąś aftermarketową trzeba już uważać na śpiących policjantów (znam te klimaty z innego auta, gdzie każdy ostry podjazd, zjazd, śpiący policjant czy inna zmiana wysokości terenu i pierwsze co to hamowanie prawie do zera i skręcenie kół na maxa w którąś stronę żeby lekko podbić prześwit) i podobnie jest z pakietami obniżającymi wóz.
Poza tym widzę pewien problem nawet z tym setem forda. To co zapodałeś to M-5300-W, który wg cjpony faktycznie podchodzi pod standardowego stanga V8, ale wg katalogu forda to "bajer" tylko pod GT350/GT350R, a w katalogu dla standardowego stanga S550 są tylko modele: M-5300-X (wersja street) i M-5300-Y (wersja track), które mają w opisie info, że nie pasują do zawiasu magneride, a więc musiałbyś trafić na wyrozumiałe ASO, które bez żadnych wrednych adnotacji typu "na życzenie klienta zamontowano sprężyny niezalecane do danego pojazdu" przeprowadziłoby instalację tego M-5300-W, bo jak mniemam cjpony po prostu to sprawdziło i faktycznie te sprężyny nadają się do standardowego s550.

[janek85]

Mam na sprzedaż/zamiane sprężyny Steeda. Chętnie wymienię na Ford Performance. Steeda okazały się nieco za krtokie i wóz jest za niski, haczy na rampie w garażu. Jak jesteś chętny, zapraszam na priv.

Wpływem sprężyn na gwarancję bym się nie przejmował. Po pierwsze zawsze można wrzucić z powrotem fabrykę jak się jedzie z reklamacją. A po drugie, i ważniejsze, nie widzę szans na skuteczne reklamowanie amortyzatorow. Zawsze Ci powiedzą że uszkodzone od eksploatacji, nawet na fabrycznych sprezynach.

Reklamowanie amorow to ogolnie mrzonka, no chyba żeby wylaly po kilkust km od wyjazdu z salonu. Ale przecież możesz dotrzeć wóz i dopiero wymienić sprezyny.

[Hooch180]

Co do reklamacji amortyzatorów to mi się udało swego czasu. Wymieniłem oba i po roku jeden nawet nie wyleał, ale stracił prawie całkowicie sprawność. Po kilku telefonach udało mi się wytłumaczyć, że skoro wymieniałem dwa na raz i jedej jest w stanie idealnym a drugi nie działa, to że to raczej nie z zużycia.

W MagneRide w amortyzatorach jest też cewka elektromagnesu i to jest element, który może ulec awarii ale nie ma opcji aby to podciągnąć pod normalne zużycie. Ja jak bym obniżał, to bym brał jednak Fordowskie sprężyny.

[BOSKI]

Czesc mam magnaride niestety tyl padły po 9000 wymiana na gwarancji dzis przeglad 14800 czyli 5800 po wymianie i co szok znowu
wydajnosc 25% kolejna reklamacja i czekam na nowe amory na tyl teraz sie zastanawiam z czego to wynika ze tak siadaja

[Kratos]

Czesc mam magnaride niestety tyl padły po 9000 wymiana na gwarancji dzis przeglad 14800 czyli 5800 po wymianie i co szok znowu
wydajnosc 25% kolejna reklamacja i czekam na nowe amory na tyl teraz sie zastanawiam z czego to wynika ze tak siadaja

Z tego, że to twardy zawias? Poza produktami do motorsportu nie oczekuj, że twardy zawias wytrzyma polskie drogi

Sam wiem po innym aucie (BMW), że wystarczy na jakiejś nieznanej drodze wjechać w dziurę przy 50 km/h, łubudu, niby nic się nie stało, a potem okazuje się że amor albo całkowicie wylał albo drastycznie spadła mu sprawność. Wystarczy jedno solidne dobicie amora do końca i może być do kosza. W BMW przy przebiegu 80k km na drugim czy trzecim z kolei przeglądzie na stacji diagnostycznej wyszło mi, że chyba żaden z amorów fabrycznych nie ma sprawności powyżej 10% Wstawiłem zamiast seryjnego badziewa sportowe amory Koni i sprężyny eibacha i po 2 latach dalej mam coś koło 70% na każdym. Nie zachęcam tutaj do tuningowania zawieszenia, ale uświadamiam, że wystarczy, że Ci się śpieszyło i nie zwolniłeś na jakimś śpiącym policjancie, władowałeś się w dziurę czy za szybko wjechałeś w jakąś dolinę na drodze i amory łupnęły się z miłością z odbojami i któryś już może być do kosza.

Masz 2 opcje - albo traktować auto jak jajko i naprawdę poza autostradami czy ekspresówkami jeździć dużo poniżej ilimitów i uważać na doły czy inne albo pogodzić się z tym, że w normalnym użytku istnieje ryzyko uszkodzenia zawieszenia większe niż gdybyś jeździł Fordem Mondeo

[Avalanche]

Witajcie,

Doświadczeń z wózkami obniżonymi do wysokości leżącej paczki papierosów u mnie nie brakuje. To już praktycznie zakrawało, do mianowania auta jako zupełnie bezużyteczne!
Konieczność przejeżdżania śpiących policjantów na dwa poprzeczne koła, szybko potrafi człowiek skutecznie wymęczyć. Do tego stopnia, że teraz na co dzień poruszam się terenówką, aka. 'Poduszkowiec'.

Zjazd do hali garażowej już przetestowaliśmy ze znajomym na jego seryjnym s550 GT. Zapasu nawet przy obniżeniu 20mm będzie całkiem sporo.

Boski, Hooch180 kurcze trochę mnie zmartwiliście stopniem awaryjności w waszych przypadkach. Mam nadzieje, ze się z nimi z powodzeniem w trakcie trwania gwarancji uporacie.
Robiłem 'research' przed złożeniem zamówienia i żadnych rażących info o MagneRide się nie doszukałem. Raczej wręcz przeciwnie.
Mustang nie będzie użytkowany jak 'daily', wiec jego przebiegi roczne pewnie będą na poziomie max. 5-7 tyś rocznie.

Triox, Kratos. Te sprzężyny na pewno są adekwatne do MagneRide w Mustangach 2018-19, na forach i w CJPony parts, po prostu przetestowane na 'żywym organizmie'.
Ale zdecydowanie macie rację i poruszę temat z Dealerem, żeby się upewnić, że poźniej nie będzie cyrków o gwarancji, lub ew. sie przygotować na zabiegi o których wspomina janek85.

Sporo jeżdżę po PL, i w poprzednim aucie A5 Sportback S-Line na 235/35/19 naprawdę poza przewidywalną twardością zawieszenia S-line, żadnych problemów z zawieszeniem nie miałem, a kilka kraterów zaliczyłem.
Z moich doświadczeń, w US&A czy EU drogi naprawdę nie są diametralnie inne (oczywiście poza DE, CH czy NL - tam to jest inna liga ). Aczkolwiek jest na pewno tylko moje subiektywne odczucie, bo każdy ma swoje utarte szlaki, a statystyk o jakości dróg nie prowadzę. Na pewno są tu ludzie którzy jeżdżą zdecydowanie więcej i wiedzą/widzieli więcej).
Niemiło zaskoczony byłem autostradami i drogami expresowymi w Portugalii, Włoszech i na Mazurach w PL. . Łata na łacie. Mam nadzieje, że na Mazurach już ekspresówkę skończyli?

Wywód długi, i konkretnych wniosków brak!
Jednak jestem pewien ze wózek 'must go low', a żeby zminimalizować ryzyko skłaniam się ku Ford Performance.

[Hooch180]

Boski, Hooch180 kurcze trochę mnie zmartwiliście stopniem awaryjności w waszych przypadkach. Mam nadzieje, ze się z nimi z powodzeniem w trakcie trwania gwarancji uporacie.

Ja Konia jeszcze nie mam. Pisałem tylko, że udało mi się reklamować amortyzatory. Też mam nadzieję, że nie będę miał problemów z moim Koniem na MagneRide. Tylko, że u mnie to będzie daily.