Aerozagadka

[caniggia]

złego kleju, złego dopasowania opony do felgi, zniszczonego rantu felgi.

[veeefour]

złego kleju, złego dopasowania opony do felgi, zniszczonego rantu felgi.

Czasem tez same opony przepuszczaja pod obciazeniem a po tych chinkach sie akurat tego spodziewac mozna

[gmlyn]

Co chinki, jakie chinki...!? Yokohamy W.drive, producent japoński, made in France, to jak chinki... Felgi nowiutkie, samochód na nich odebrany 3 mce temu, ranty żadnych przygód nie miały, może zatem klej... Niech sprawdzają, niech myślą, chyba są trochę obrażeni bo samochód kupiłem w Opolu a nie u nich (tj. we Wrocławiu) ale co poradzisz. Dam znać co\czy coś się okazało.

[veeefour]

Co chinki, jakie chinki...!? Yokohamy W.drive, producent japoński, made in France, to jak chinki... Felgi nowiutkie, samochód na nich odebrany 3 mce temu, ranty żadnych przygód nie miały, może zatem klej... Niech sprawdzają, niech myślą, chyba są trochę obrażeni bo samochód kupiłem w Opolu a nie u nich (tj. we Wrocławiu) ale co poradzisz. Dam znać co\czy coś się okazało.

Aaa to zwracam honor
Wiec to sa zimowki, tak? W jakim rozmiarze? Te felgi masz org od Forda czy akcesoryjne?

A moze jednak cos nie tak z tymi laczkami? Moze sprobuj zareklamowac?

[komin]

Powiedz mi kolego jakie masz te wentyle skręcane czy gumowe ?
do aut nazwijmy to sportowych zaleca się wentyle skręcane a nie gumowe
wentylek gumowy jeśli ma czujnik przy 200km/h trochę waży i statyczna kontrola nic nie wyjaśni, jeśli masz skręcane zawory to ich raczej nie ma co podejrzewać. Pasta montażowa nie powinna mieć wpływu na schodzenie powietrza zwłaszcza na nowych obreczach i oponach, żeby sprawdzić czy ewentualnie opona nie przekręca się na feldze wystarczy zaznaczyć na oponie położenie wentyla, jeśli nic nie pomoże domagaj się wymiany opon na nowe bo usterka na 99 % jest w nich.
ps. ze wszystkich opon ciśnienie schodzi w miarę równo?

[gmlyn]

Dobra, to po kolei wszystko. Auto odebrane 31.10.16 w Ford Opole. Mustang jak wiadomo przychodzi w standardzie na letnich Michelinach. Dogadałem się zatem z salonem, że kupię sobie zimówki, oni mi je założą na fabryczne felgi i wyjadę już na zimówkach, z letnimi w bagażniku (zmieściła się jedna, ale nie o tym). Czyli felgi są te, które są w standardzie przy kupnie GT - srebrne 10 ramienne. Opony Yokohama W.drive V905, zimowe, przód 255/40/19, tył 275/40/19, kupiłem na oponeo, przesłali je do salonu, tam zostały założone. Czyli zakładał salon Ford Opole.

Jak widać wszystko po bożemu się odbyło - żadne aftermarketowe felgi, żadne używane opony itd. Przeciwnie - felgi standard nowe, opony nowe, montaż w ASO. Wydawałoby się zatem, że powinno być ok.

Wentyle są gumowe, standardowe, takie na których obiera się GT.

Schodzenie powietrza pojawia się już przy prędkości rzędu 150 kmh. Czyli nie na torze czy innej autobahnie, przyzwoite, polskie 150-160 kmh po A4 wystarczy by w oczach schodziło z tyłu. Przy wolniejszej jeździe nie schodzi w ogóle. Schodzi tylko z tyłu, z obu, trochę szybciej z lewej tylnej. Z przodu w ogóle bez względu na prędkość.

Pierwsza wizyta w ASO Wrocław (tam mam zdecydowanie bliżej) skończyła się diagnozą, że były lekko niedopompowane i z instrukcji oraz naklejki, której u mnie nie ma a u Przemka (wersja US, może dlatego) jest, wynika, że przy jeździe powyżej 160 kmh powinny być napompowane na 2,4. Tak też napompowali i powiedzieli, że teraz to będzie w pytę. Jeździłem po mieście, było faktycznie w pytę, ale poprzednio też przy wolnej jeździe nic się nie działo. Dopiero wczoraj autostrada i objawy takie same jak poprzednio, na odcinku 60 km przy jeździe max 160 kmh zeszło z 2,4 na 1,3 lewy tył i 1,6 prawy tył.

Taka jest prawda, cała prawda. Faktycznie narysowali żółtym czymś kreskę przy wentylach, jak na moje kaprawe oko opony się nie przesunęły. Wentyle mówią, że sprawdzili. Rozumiem co mówicie, że gumowe nie są idealne, ale na Boga, nie latałem 250 kmh tylko 160 kmh i to kawałek... Tak czy siak chcę kupić te lepsze, miałem nadzieję, że zrobię to na lato, do letniego kompletu, bo latem można pozwolić sobie na większe prędkości. Jeśli się okaże, że tak trzeba to oczywiście kupie i do zimowych, choć zdziwię się niepomiernie bo ani z instrukcji ani z żadnej informacji, które Ford Polska mi przekazywał nie wynika, że fabryczne wentyle nie pozwalają na przekraczanie 150 kmh.

Oddaje im wóz w piątek, mam nadzieję na pogłębioną refleksję z ich strony. Jeśli nic nie wymyślą to może faktycznie skończy się na reklamowaniu opon, choć już widzę ten koszmar - ci od opon będą mówili, że to felgi, ci od felg, że opony i tak w kółko. Poza tym intuicja (wiadomo, zawodna) podpowiada, że to chyba mało prawdopodobne by opony były wadliwe - nowe, niby dobrej firmy, przednie działają dobrze... Ale cholera wie. Dzięki wszystkim za uwagi, dam Wam znać po wizycie w ASO.

[komin]

nowe opony tak jak i nowe samochody mogą mieć wady a co do wentyli zdarzyło mi się kupić wentyle swoją drogą śmierdzące jak stara skarpeta które nie nadawały się do busów powyżej 4 bar potrafiło ciśnienie wypchnąć wentyl z felgi więc i tu trafiły się gnioty i ogólnie były jakieś takie słabe, część tego złomu leży gdzieś na półce bo wolałem nie robić sobie problemu o parę groszy

[veeefour]

No faktycznie masz kolego jakies fatum - wentle mozna zmienic ale jest problem z dostepnoscia do nie gumowych - Fordowskie sa nietypowe.
Po tym wszyskim co sie naczytalem jednak zostane przy oponach - szkoda, ze lato daleko i nie mozesz podmienic na letnie to bys mial 100% pewnosc.

[komin]

nie wiem jak sam czyjnik jest montowany na wentyl ale jeśli jest gumowy to powinien być system mocowania uniwersalny, skręcane ok niech bedzie dedykowany ale gumowy musi być uniwersalny, gumowe wentyle są powiedzmy jednorazowe i można a nawet powinno się je wymieniać często, ale sam czujnik jest obliczony na 8-10 lat z tego co pamiętam

[MaciekW]

A może jednak spróbuj zrobić, jak pisałem - zamienić opony przód z tyłem i pojechać. Wiem, że masz węższe na przodzie, ale nie powinno chyba być kłopotu. Jak znowu zejdzie na tyle, to można będzie wykluczyć de facto i felgi i opony... I wtedy będzie dopiero zagwozdka...
A jeżeli zejdzie na przodzie, to będzie wiadomo, że coś z tą konkretną parą jest nie tak.

[genie]

Dobra, to po kolei wszystko. Auto odebrane 31.10.16 w Ford Opole. Mustang jak wiadomo przychodzi w standardzie na letnich Michelinach.

Twój nie był na letnich Pirelli?

[kaskader bart]

Niezła zagwostka jest z tymi oponami.
Może pytanie bezsensowne ale czy nie jest tak że czujniki przekłamują? No chyba że mierzone zewnętrznym manometrem wtedy to faktycznie lipa.
BTW- jak opony się nie przesuwają na feldze to obstawiam wentyle. Jako ciekawostkę powiem ze przy ostrej jeździe i nagrzaniu opony ciśnienie skacze o 0,5 bara. A przy upalaniu i baczkach, driftach potrafi skoczyć o 1bar . ( sprawdzone na własnej maszynie ). Więc może jak mu dajesz ognia na autostradzie to ciśnienie rośnie i wtedy zaczyna uciekać przez wadliwy wentyl. Czujniki ciśnienia zdaje się są tam zintegrowane z wentylem więc jak coś to reklamuj i niech wymieniają na nowe.
Pozdr

[Avantgarde]

Złożyli ci kolego na tą czerwoną maść opony?

[Cinek]

Obstawiam, że podczas montażu opon zimowych "wymieniacze" z ASO dali ciała. Najczęściej w ASO jest g...y sprzęt i problem gotowy. Przy wymianie opon pracują głównie uczniowie lub mało doświadczeni pracownicy. Zdarzają się też pracownicy sezonowi. Sprawdź montaż w dobrym warsztacie wulkanizacyjnym (niech Ci zdemontują opony, sprawdzą ranty felg i czujniki).
Później jedź z awanturą do ASO.
Wiem z autopsji, bo prowadziłem parę działów części...

Czasem niektóre problemy z autami spowodowane są zazdrością i złośliwością pracowników ASO. Czym lepsza fura, tym bardziej pali rura.

[Avantgarde]

Zgadzam się z tym co mówi Cinek. Można zrobić jeszcze taki myk że pożyczyć od kogoś całe koło chociaż 1 i zobaczyć czy z niego też zejdzie powietrze chociaż podejrzewam że będzie ok.