Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Kiedyś miałem taką akcje w bejcy 330 xi , w deszczu identyczny objaw , okazało się że felgi robią podciśnienie i robi sie poduszka wodna na tarczach , temat olewany w ASO , a jak sie okazało dobrze znany w Niemczech . Po zmianie felg idealnie . Może w tym problem .
Bull & quattro
- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Nie bardzo bo S550 w EU ma tylko jednen typ felg - a co drugi sie na to nie skarzy.
Swoja droga dosyc odwazna teoria z ta "poduszka"...
Swoja droga dosyc odwazna teoria z ta "poduszka"...
-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
W czwartek jadę do ASO, obadamy. Moi mechanicy obstawiają pompę podciśnienia, serwo, nieszczelność wywołałaby jakieś komunikaty. Obadamy, tymczasem dzięki wszystkim za uwagi.
-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Aso Partner bada sprawę, na razie nie wiedzą, poprosili o konsultacje producenta. Jutro mam nadzieję na jakąś informację. Jak zawsze miło, fachowo i z dobrym podejściem do klienta.
-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Ha! Jak się można było spodziewać-po konsultacji z Fordem zamówiono nową pompę hamulcową, która jest niedostępna, może za dwa miesiące będzie...albo trzy.
odpowietrzyli układ i tyle... Póki co, hamulce działają, zobaczę do pierwszych większych opadów.

- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Ostatnio dobralem sie w koncu do katalogow czesci i sie okazuje, ze Ford pozmienial wszystkie numery czesci na rynek EU
mimo, ze praktycznie sa to te same czesci. Nawet kazda spinka do tapicerki ma inny specificzny numer na EU - tyle, ze ta spinka
w USA kosztuje 1 USD a w EU prawie 4 €
Jak czesc niedostepna to znaczy, ze musza ci ja zamowic ze specjalna naklejka bo "brake master cylinder" do S550 jest dostepny od reki:
http://www.rockauto.com/en/catalog/ford ... inder,1836" onclick="window.open(this.href);return false;
I w sumie za grosze...
mimo, ze praktycznie sa to te same czesci. Nawet kazda spinka do tapicerki ma inny specificzny numer na EU - tyle, ze ta spinka
w USA kosztuje 1 USD a w EU prawie 4 €

Jak czesc niedostepna to znaczy, ze musza ci ja zamowic ze specjalna naklejka bo "brake master cylinder" do S550 jest dostepny od reki:
http://www.rockauto.com/en/catalog/ford ... inder,1836" onclick="window.open(this.href);return false;
I w sumie za grosze...
-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Mam gwarancję na 7 lat, to niech się martwią i tak kocham to auto. Po dniu jazdy Volvo z 2,0 Turbo 4 cyl wsiadłem w końcu do samochodu, który mnie mieści, zapierdziela i brzmi...uff...
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
i trzy miesiace bez samochodu cz ryzykujesz jezdzac?Volver pisze:Ha! Jak się można było spodziewać-po konsultacji z Fordem zamówiono nową pompę hamulcową, która jest niedostępna, może za dwa miesiące będzie...albo trzy.odpowietrzyli układ i tyle... Póki co, hamulce działają, zobaczę do pierwszych większych opadów.
- 5um
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 75
- Rejestracja: 2016-06-07, 10:52
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Wczoraj jadąc autostradą przy tem zew. 0C padającym deszczu i mgle stwierdziłem przy lekkim hamowaniu znoszenie w prawo. Przy ponownym przyhamowaniu wszystko było normalnie. Po kilkunastu kilometrach kolejne zwolnienie i ta sama sytuacja. Za pierwszym razem znoś w prawo następnie poprawna praca.
Po zatrzymaniu na bramkach czułem zapach parującego płynu. Nie wiem czy to płyn z hłodnicy czy inny. Niby nic nie cieknie, nie widać pary a zapach charakterystyczny jest.
Sprawdzałem temperaturę kół wszystko ok.
ps.
Jadąc w piatek przy suchej nawierzchni i większych prędkościach wszystko było normalnie. Zapach wiąże z opadami. Czy jest możliwe ze zapach pojawia sie ze zmoczonego wydechu?
Po zatrzymaniu na bramkach czułem zapach parującego płynu. Nie wiem czy to płyn z hłodnicy czy inny. Niby nic nie cieknie, nie widać pary a zapach charakterystyczny jest.
Sprawdzałem temperaturę kół wszystko ok.
ps.
Jadąc w piatek przy suchej nawierzchni i większych prędkościach wszystko było normalnie. Zapach wiąże z opadami. Czy jest możliwe ze zapach pojawia sie ze zmoczonego wydechu?
Nie trać czasu na rzeczy na które nie masz wpływu.
- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
To wszystko jest w glowie - auto ma bardzo slaby papierowy filtr powietrza i wszystkie smrody lapie do srodka.
Za kazda "gnojowka po czipsie i bez chwasta ala polsza style" jak jade to mi smierdzi a nawet swoj smord na zimno lapie.
Kazdy najmniejszy smord bedziesz czul w tym aucie jak do tej pory jezdziles tylko premium...a potem sam sobie czlowiek wkreca, ze cos mu sie pali.
Szukam i szukam filtra z aktywnym weglem i na razie bez rezultatu...
Za kazda "gnojowka po czipsie i bez chwasta ala polsza style" jak jade to mi smierdzi a nawet swoj smord na zimno lapie.
Kazdy najmniejszy smord bedziesz czul w tym aucie jak do tej pory jezdziles tylko premium...a potem sam sobie czlowiek wkreca, ze cos mu sie pali.
Szukam i szukam filtra z aktywnym weglem i na razie bez rezultatu...

-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Potwierdzam słabość filtra, też mi to nieco dokucza, po roku zmieniłem ten filtr (17500 km) i trochę lepiej, ale bez większego porównania do Volvo. A jak ściągają hamulce, to może test na ścieżce dla pewności warto zrobić, licho wie co w JU-ESIE porobili?
Ostatnio zmieniony 2016-12-19, 19:07 przez Volver, łącznie zmieniany 1 raz.
- 5um
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 75
- Rejestracja: 2016-06-07, 10:52
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Nie w jakości filtra problem tylko w tym dla czego tego typu zapach sie pojawia. Jak zatrzymałem sie na stacji benzynowej czuć było ten zapach przy samochodzie. Koła zimne. Maska w górę zapach jest ale brak efektu wyraźnego parowania.
Nie trać czasu na rzeczy na które nie masz wpływu.
- deeboy
- Forumowicz
- Posty: 411
- Rejestracja: 2015-05-12, 19:07
- Model: GT S550 MT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Odkopuję temat, zauważyłem podobne objawy ostatnio.
Po pokonaniu ok 100km w lekkiej mżawce i po ok 20km bez dotykania hamulca (trasa S5) pierwsze hamowanie było bardzo dziwne, wręcz wystraszyłem się, że nie hamuje prawie wcale. W pierwszej chwili odniosłem wrażenie jakby tarcze były śliskie np. od oleju, pedał siadł twardo jak zawsze ale auto leciało sobie dalej. Dopiero kolejna próba hamowania była "normalna". Następne hamowania w krótkich odstępach czasu były ok ale później znowu ok 15 minut bez hamowania i sytuacja się powtarza - auto leci. Dość dawno nie robiłem takiej trasy i to w deszczu, zazwyczaj śmigam codziennie 20km i hamowanie co kilka minut.
Jest to na tyle nietypowe, że ciężko to zjawisko opisać. Co do ASO to nawet nie łudzę się, że coś znajdą.
Volver, wygląda to bardzo podobnie, rozwiązałeś ten problem?
Po pokonaniu ok 100km w lekkiej mżawce i po ok 20km bez dotykania hamulca (trasa S5) pierwsze hamowanie było bardzo dziwne, wręcz wystraszyłem się, że nie hamuje prawie wcale. W pierwszej chwili odniosłem wrażenie jakby tarcze były śliskie np. od oleju, pedał siadł twardo jak zawsze ale auto leciało sobie dalej. Dopiero kolejna próba hamowania była "normalna". Następne hamowania w krótkich odstępach czasu były ok ale później znowu ok 15 minut bez hamowania i sytuacja się powtarza - auto leci. Dość dawno nie robiłem takiej trasy i to w deszczu, zazwyczaj śmigam codziennie 20km i hamowanie co kilka minut.
Jest to na tyle nietypowe, że ciężko to zjawisko opisać. Co do ASO to nawet nie łudzę się, że coś znajdą.
Volver, wygląda to bardzo podobnie, rozwiązałeś ten problem?
Re: Hamowanie w deszczu-słabe hamulce
Mam to często przy długich, szybkich trasach i z długimi odcinkami niedotykania się do hamulca. Dodatkowo temp. bliska 0 i duża wilgotność na zewnątrz. Tak wiec na autostradzie jak zbliżam się do "maruderów" to robię lekke dohamowanie aby dalej było "przewidywalnie".
Uznałem to że tarcze pokrywają się "jakąś mazią", czy słusznie nie wiem. Obawiam się że w ASO się tego nie wytłumaczy
Uznałem to że tarcze pokrywają się "jakąś mazią", czy słusznie nie wiem. Obawiam się że w ASO się tego nie wytłumaczy
