Mustang na mokrym
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
Re: Mustang na mokrym
Fakt, coś jest chyba z tymi oponami na Amerykę. Akurat przeglądałem portal Wykop.pl i tam jest temat o Jeepie Renegade, który podczas ostrego hamowania staje na dwóch przednich kołach. Jeden z komentarzy zawiera takie samo jak nasze spostrzeżenie ze środowiska off-roadowców:
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 10
- Rejestracja: 2016-05-25, 13:28
- Model: S550
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Red Race
Re: Mustang na mokrym
Ładnie wątek się tu rozwinął, a nie często tu zaglądam. Też w sierpniu miałem sytuację przy której latałem po 2 pasach wężykiem około 5 razy mnie rzuciło w jedną raz w drugą zanim wyprowadziłem na prosto. Najgorsze było to że było to całkowicie nieprzewidywalne wcześniej przyśpieszałem tak samo na mokrym a wszystko było ok.
Respektu nabrałem> Znajomy który jeździł 300C SRT8 500KM polecił mi abym pojechał na Rozetę http://www.rspw.pl" onclick="window.open(this.href);return false;. Gość pokazał mi że samochodu nie ma co się bać trzeba umieć jeździć.
W deszczu nie mam bata jeżdżę na jednym biegu wyżej niż normalnie. Co prawda w mieście często trzymam się między 3-4 tysiące obrotów aby mieć moment, to samo na mokrym powoduje momentalnego węża. Sprawdziłem raz jeszcze ostatnio na bardzo dobrej lecz mokrej nawierzchni na 4 biegu muśnięcie gazu bardziej dynamicznie przy 4 tysiącach momentalnie rzuca samochodem po 2 pasach. Nie mówię tutaj o lekkim myszkowaniu tyłu przy przyśpieszeniu co jest powszechne nawet na suchym.
Temperatura spadła poniżej 19 stopni od razu odczułem bo tył zaczął już nie lekko ale mocno na suchym myszkować. Przerzucam się na zimówki a w przyszłym roku wymieniam te dziadkowskie opony P Zero. Pytanie jakie opony polecanie na zimę i jakie na lato ?
Respektu nabrałem> Znajomy który jeździł 300C SRT8 500KM polecił mi abym pojechał na Rozetę http://www.rspw.pl" onclick="window.open(this.href);return false;. Gość pokazał mi że samochodu nie ma co się bać trzeba umieć jeździć.
W deszczu nie mam bata jeżdżę na jednym biegu wyżej niż normalnie. Co prawda w mieście często trzymam się między 3-4 tysiące obrotów aby mieć moment, to samo na mokrym powoduje momentalnego węża. Sprawdziłem raz jeszcze ostatnio na bardzo dobrej lecz mokrej nawierzchni na 4 biegu muśnięcie gazu bardziej dynamicznie przy 4 tysiącach momentalnie rzuca samochodem po 2 pasach. Nie mówię tutaj o lekkim myszkowaniu tyłu przy przyśpieszeniu co jest powszechne nawet na suchym.
Temperatura spadła poniżej 19 stopni od razu odczułem bo tył zaczął już nie lekko ale mocno na suchym myszkować. Przerzucam się na zimówki a w przyszłym roku wymieniam te dziadkowskie opony P Zero. Pytanie jakie opony polecanie na zimę i jakie na lato ?
Re: Mustang na mokrym
Witam,
Taka sytuacja, doslownie sprzed chwili. Oponki Pirelli P zero. Jakies 8 st C. lekko mokro, 90km/h, delikatny luk i mnie calkowicie tylem wyrzucilo. Poniewaz przy drodze lezaly jakies stare drewniane bale, to skonczylo sie jak na zdjeciach. Caly wahacz urwany i nie wiadomo co jeszcze
A zimowki juz lezaly w garazu i czekalem tylko na drugi komplet felg zeby zalozyc
Zobaczymy co wyjdzie po ogledzinach przez ubezpieczyciela.
Rzeczywiscie nalezy bardzo uwazac na te fabryczne Pirelki.
Taka sytuacja, doslownie sprzed chwili. Oponki Pirelli P zero. Jakies 8 st C. lekko mokro, 90km/h, delikatny luk i mnie calkowicie tylem wyrzucilo. Poniewaz przy drodze lezaly jakies stare drewniane bale, to skonczylo sie jak na zdjeciach. Caly wahacz urwany i nie wiadomo co jeszcze

A zimowki juz lezaly w garazu i czekalem tylko na drugi komplet felg zeby zalozyc

Zobaczymy co wyjdzie po ogledzinach przez ubezpieczyciela.
Rzeczywiscie nalezy bardzo uwazac na te fabryczne Pirelki.
- markeeftb
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 2016-06-01, 13:53
- Model: Ecoboost 2016
- Kolor: Mica Shadow Black
Re: Mustang na mokrym
Szczerze współczuję...allien69 pisze:Witam,
Taka sytuacja, doslownie sprzed chwili. Oponki Pirelli P zero. Jakies 8 st C. lekko mokro, 90km/h, delikatny luk i mnie calkowicie tylem wyrzucilo. Poniewaz przy drodze lezaly jakies stare drewniane bale, to skonczylo sie jak na zdjeciach. Caly wahacz urwany i nie wiadomo co jeszcze![]()
A zimowki juz lezaly w garazu i czekalem tylko na drugi komplet felg zeby zalozyc![]()
Zobaczymy co wyjdzie po ogledzinach przez ubezpieczyciela.
Rzeczywiscie nalezy bardzo uwazac na te fabryczne Pirelki.
Ja od tygodnia jeżdżę na Pirelli Sottozero 3 - są rewelacyjne. Trzymają doskonale. W testach też zdobywają pierwsze miejsca.Sventevith pisze:Pytanie jakie opony polecanie na zimę i jakie na lato ?
Mój Czarny Koń: http://forum.mustangklub.pl/forum/viewt ... 86&t=11723" onclick="window.open(this.href);return false;
- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
No nie zazdroszcze i mam nadzieje, ze AC jest.allien69 pisze:Witam,
Taka sytuacja, doslownie sprzed chwili. Oponki Pirelli P zero. Jakies 8 st C. lekko mokro, 90km/h, delikatny luk i mnie calkowicie tylem wyrzucilo. Poniewaz przy drodze lezaly jakies stare drewniane bale, to skonczylo sie jak na zdjeciach. Caly wahacz urwany i nie wiadomo co jeszcze![]()
A zimowki juz lezaly w garazu i czekalem tylko na drugi komplet felg zeby zalozyc![]()
Zobaczymy co wyjdzie po ogledzinach przez ubezpieczyciela.
Rzeczywiscie nalezy bardzo uwazac na te fabryczne Pirelki.
Zawiecha co jak co to nie problem bo to sie latwo kupuje i wymienia. Bardziej bym sie tym rozwalonym progiem przejmowal

Ja tylko jeszcze raz moge powtorzyc - nie jezdzimy na TYCH oponach ponizej 15st.
Re: Mustang na mokrym
Święte słowaveeefour pisze:No nie zazdroszcze i mam nadzieje, ze AC jest.allien69 pisze:Witam,
Taka sytuacja, doslownie sprzed chwili. Oponki Pirelli P zero. Jakies 8 st C. lekko mokro, 90km/h, delikatny luk i mnie calkowicie tylem wyrzucilo. Poniewaz przy drodze lezaly jakies stare drewniane bale, to skonczylo sie jak na zdjeciach. Caly wahacz urwany i nie wiadomo co jeszcze![]()
A zimowki juz lezaly w garazu i czekalem tylko na drugi komplet felg zeby zalozyc![]()
Zobaczymy co wyjdzie po ogledzinach przez ubezpieczyciela.
Rzeczywiscie nalezy bardzo uwazac na te fabryczne Pirelki.
Zawiecha co jak co to nie problem bo to sie latwo kupuje i wymienia. Bardziej bym sie tym rozwalonym progiem przejmowal
Ja tylko jeszcze raz moge powtorzyc - nie jezdzimy na TYCH oponach ponizej 15st.

-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 10
- Rejestracja: 2016-05-25, 13:28
- Model: S550
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Red Race
Re: Mustang na mokrym
W tym łuku musiałeś dodać gazu mocniej, jak jest mokro to średni pomysł myślę i na innych oponach.
Próbowałem się kilka razy bawić i znalazłem regułę 4 tys obrotów nawet na 4 przy mocniejszym dodaniu gazu powoduje ostrego węża trybie Normal. Nie miałem gdzie sprawdzić sobie dokładnie aby wyczuć na jakich biegach do ilu obrotów można sobie pozwolić ale telepać się za innymi to mało przyjemne.
Orientujecie się co dokładnie zmienia tryb Wet/Snow ? Czy odcina moc czy tylko trakcja tego nie testowałem.
Ja chyba jednak odstawiam na zimę kunia w przyszłym roku kupie zimówki. Kupiłem go aby jeździć szybko na "Z" a na mokrym to męczarnia telepać się za innymi.
Próbowałem się kilka razy bawić i znalazłem regułę 4 tys obrotów nawet na 4 przy mocniejszym dodaniu gazu powoduje ostrego węża trybie Normal. Nie miałem gdzie sprawdzić sobie dokładnie aby wyczuć na jakich biegach do ilu obrotów można sobie pozwolić ale telepać się za innymi to mało przyjemne.
Orientujecie się co dokładnie zmienia tryb Wet/Snow ? Czy odcina moc czy tylko trakcja tego nie testowałem.
Ja chyba jednak odstawiam na zimę kunia w przyszłym roku kupie zimówki. Kupiłem go aby jeździć szybko na "Z" a na mokrym to męczarnia telepać się za innymi.
- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
W okolicach 4300 obr. wypada max wartosc momentu obrotowego - trzeba z tym zyc... Jezdze na sniegu i na deszczu, wciskam do podlogi
i czasem mi zamieli dupa ale nie sa to zadne hardcore'owe przezycia - i nikt mnie absoultnie nie wyprzeda anie sie przed nikim nie telepie

Tryb jazdy to inna mapa do silnika - ale nie odcina w zaden sposob mocy max tylko sposod jej przekazania. W manualnej skrzyni raczej sie to
organoleptycznie ograniczy do zmiany trybu pracy pedalu gazu.W AT zmienia sie calkowicie praca skrzyni.
i czasem mi zamieli dupa ale nie sa to zadne hardcore'owe przezycia - i nikt mnie absoultnie nie wyprzeda anie sie przed nikim nie telepie


Tryb jazdy to inna mapa do silnika - ale nie odcina w zaden sposob mocy max tylko sposod jej przekazania. W manualnej skrzyni raczej sie to
organoleptycznie ograniczy do zmiany trybu pracy pedalu gazu.W AT zmienia sie calkowicie praca skrzyni.
-
- Forumowicz
- Posty: 290
- Rejestracja: 2015-02-10, 13:18
- Model: 2015 Fastback
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Black
Re: Mustang na mokrym
Jest jeszcze jedna uwaga. Sprawdzcie w nowych mustangach zbieznosc. U mnie przed pierwszym przegladem byla ustawiona fatalnie - fabrycznie, dodanie gazu na prostej drodze powodowalo uzlizg tylu zawsze w jedna strone.
Po ustawieniu zbieznosci da sie nawet jezdzic na fabrycznych. Tyl juz tak nie uciekal.
Po ustawieniu zbieznosci da sie nawet jezdzic na fabrycznych. Tyl juz tak nie uciekal.
- siara
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1260
- Rejestracja: 2009-02-26, 00:38
- Model: 2015 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Black
Re: Mustang na mokrym
Na mokrym to noga z gazu...
Tak naprawde temat walkowany. Moim zdaniem zawsze wina kierowcy.
Bardzo mi przykro zwlaszcza ze widze ukochana marke(model).
Czy jest 15 czy 8 czy 10 stopni opony nie naciskaja na gaz a kierowca i on jest zawsze winny. Nie ma co wdawac sie w szczegoly. Jet wielu co na slikach jezdzi i nie mialo nigdy "dzwona" itd.
Obys mial AC i zapomnial szybko o problemach. Kazda sytuacja uczy i nie mozna powiedziec ze "gdyby mial opony takiej i takiej firmy to by sie to nie stalo".
Jedyne wytlumaczenie to olej na drodze lub cos podobnego...
Tak naprawde temat walkowany. Moim zdaniem zawsze wina kierowcy.
Bardzo mi przykro zwlaszcza ze widze ukochana marke(model).
Czy jest 15 czy 8 czy 10 stopni opony nie naciskaja na gaz a kierowca i on jest zawsze winny. Nie ma co wdawac sie w szczegoly. Jet wielu co na slikach jezdzi i nie mialo nigdy "dzwona" itd.
Obys mial AC i zapomnial szybko o problemach. Kazda sytuacja uczy i nie mozna powiedziec ze "gdyby mial opony takiej i takiej firmy to by sie to nie stalo".
Jedyne wytlumaczenie to olej na drodze lub cos podobnego...
- Drivingowiec
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 96
- Rejestracja: 2016-03-09, 23:24
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Red Race
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Mustang na mokrym
Panowie, jeździmy samochodami o dużej mocy, dużym momencie obrotowym które są przekazywane tylko na koła tylne. Do tego dochodzą kiepskie opony fabryczne, czasami(a może w większości) błąd ludzki. Więc jeśli nie weźmiecie powyższe pod uwagę, nie włączycie trybu snow/wet, popełnicie błąd w technice jazdy to trzeba się liczyć z utratą przyczepności prawie na każdym mokrym zakręcie.
Widząc co się dzieje na tych oponach przy temperaturach nawet 10-12stopni i mokrej nawierzchni, zmieniłem na zimówki. Jazda w trybie snow/wet plus zimówka i na prawdę ciężko wyprowadzić auto z równowagi. Elektronika w tym wypadku bardzo dużo pomaga, co nie zwalnia ze zdrowego rozsądku.
Widząc co się dzieje na tych oponach przy temperaturach nawet 10-12stopni i mokrej nawierzchni, zmieniłem na zimówki. Jazda w trybie snow/wet plus zimówka i na prawdę ciężko wyprowadzić auto z równowagi. Elektronika w tym wypadku bardzo dużo pomaga, co nie zwalnia ze zdrowego rozsądku.
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2438
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
Re: Mustang na mokrym
A Z TĄ zbieżnością to faktycznie jest coś nie tak bo odbierałem kilka różnych aut salonowych i zawsze po 1500km jechałem na ustawianie zbieżności i zawsze było coś nie tak , w jednym z samochodów to nawet tylna oś była przesunięta o 1cm i to dawało że zawsze samochód mi ściągało na poboczekkk pisze:Jest jeszcze jedna uwaga. Sprawdzcie w nowych mustangach zbieznosc. U mnie przed pierwszym przegladem byla ustawiona fatalnie - fabrycznie, dodanie gazu na prostej drodze powodowalo uzlizg tylu zawsze w jedna strone.
Po ustawieniu zbieznosci da sie nawet jezdzic na fabrycznych. Tyl juz tak nie uciekal.
- B0kiem
- Forumowicz
- Posty: 406
- Rejestracja: 2015-07-12, 14:49
- Model: S550 GT
- Silnik: V8 5.0
- Lokalizacja:: Białystok
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
u mnie zbieżność w porządku, sprawdzałam dopiero po 7 msc. Rozumiem, że po zmianie opon też to się sprawdza?
większość i tak jeszcze zwalnia gdy mnie wyprzedza, nie wiem po co 
bywa, mi to nie przeszkadzaSventevith pisze:Kupiłem go aby jeździć szybko na "Z" a na mokrym to męczarnia telepać się za innymi.


- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
Nie ma potrzeby sprawdzac zbieznosci po wymianie chyba zes bogata i nie masz co z kasa robic 

- B0kiem
- Forumowicz
- Posty: 406
- Rejestracja: 2015-07-12, 14:49
- Model: S550 GT
- Silnik: V8 5.0
- Lokalizacja:: Białystok
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
170 zł u mnie, jak nie trzeba to leci do skarbonki na nowe opony na wiosnę. Nie wiem jeszcze jakie i ile max wejdzie na tył do '20 ale nie chcę już nigdy zakładać tych !@%^# P Zero 
