Mustang 3.7 Bełchatów - prośba o opinię

[jp89]

Cześć,

kontynuuję poszukiwania Mustanga V generacji. Dostałem kilka PW, które przekonały mnie, że lepiej zwiększyć budżet i kupić 3.7 V6 zamiast 4.0.|
Obejrzałem kilka aut w swojej najbliższej okolicy, jednak kontynuuję poszukiwania.

W oko wpadł mi czerwony mustang wystawiony w Bełchatowie:

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... yPTHP.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Rozmawiałem ze sprzedającym, opowiedział, że auto było sprowadzone jako uszkodzone. Naprawione bez szpachli, wymienione były:
zderzak, reflektor, maska, błotnik z przodu, klapa tył, prawie cały malowany (poza dachem z tego co pamiętam). Poduszki i podłużnice niby całe, czyli nie jest źle.
Dostałem na maila zdjęcia (te same, które można znaleźć na copart: https://www.copart.com/lot/31285776/" onclick="window.open(this.href);return false;).

Cena wydaje mi się niezła jak na ten rocznik, stan i wyposażenie. Zastanawia mnie kilka rzeczy:
1) Przebieg - dość spory, zazwyczaj auta z tego rocznika wystawione na otomoto/allegro mają połowę tego - proszę o opinię czy tego przebiegu trzeba sie bać, czy zwiastuje jakieś rychłe kosztowne naprawy ?
2) Wygenerowałem raport z historiapojazdu.gov.pl (załącznik) i niepokoją mnie dwie rzeczy, po pierwsze: rok produkcji 2012 i pierwsza rejestracja za granicą 2016 - co to może oznaczać ?
Druga rzecz - wygląda na to, że samochód sprowadzony typowo na sprzedaż, nie jeżdżony.. Wiadomo, że kupując używany zawsze jest jakieś ryzyko, ale chyba lepiej kupić od kogoś, kto sprowdził dla siebie i trochę nim pojeździł..

Kupując używany samochód napewno nie ma co szukać ideału ale proszę o was o opinię czy warto zainteresować się tym samochode.
Czy znacie może jakiś wasztat w Bełchatowie, który podjął by się przeglądu Mustanga ?

Pozdrawiam !

[krosster]

polecam również mojego:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... r=EREC-55-" onclick="window.open(this.href);return false;[id1]-20171022-[diplayLink]-6430260@1-20171022002344

[krosster]

A propo mustanga którego pokazałeś to wygląda spoko nie był bity mocno.
Weź go na przegląd posprawdzaj.

Wiadomo mustangi nie mają najlepszych materiałów i widać po nich przebieg. Ale nie przebieg jest tak ważny jak to jak ktoś o niego dbał
nie raz mustang po przebiegu 300k km wyglada lepiej niż ten po 100k km.

[Rezor]

@koral jest z Bełchatowa i sprowadza konie. Pewnie zna jakiś warsztat który by konia sprawdził
Po za tym samochód jak każdy inny. Polecam stację koło szpitala na Czaplinieckiej.
Co do przebiegu to wiem z doświadczenia, że nawet porównując samochody z których jeden ma 2x wyższy przebieg (np 400k vs 200) i oba mają przebiegi udokumentowane, i prawdziwe to ten z wyższym potrafi być w lepszym stanie a chociażby dlatego, że jak ktoś dużo jeździ to bardziej, dba bo samochód musi być niezawodny. A taki użytkownik samochodu, nie kierowca, mniej zwraca uwagę na dyskomfort
Co do raportu to możliwe, że coś w urzędzie skopali i np wpisali datę wystawienia TITLE jako datę 1 rejestracji

[jp89]

polecam również mojego:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... r=EREC-55-" onclick="window.open(this.href);return false;[id1]-20171022-[diplayLink]-6430260@1-20171022002344

Zwróciłem na niego uwagę, wygląda super ale niestety przekracza mój budżet. Z tego co widzę wystrzelona była też poduszka (w sumie ciekawe, w tym który wrzuciłem uszkodzenia podobne a nie wystrzeliła.. )

[jp89]

@koral jest z Bełchatowa i sprowadza konie. Pewnie zna jakiś warsztat który by konia sprawdził
Po za tym samochód jak każdy inny. Polecam stację koło szpitala na Czaplinieckiej.
Co do przebiegu to wiem z doświadczenia, że nawet porównując samochody z których jeden ma 2x wyższy przebieg (np 400k vs 200) i oba mają przebiegi udokumentowane, i prawdziwe to ten z wyższym potrafi być w lepszym stanie a chociażby dlatego, że jak ktoś dużo jeździ to bardziej, dba bo samochód musi być niezawodny. A taki użytkownik samochodu, nie kierowca, mniej zwraca uwagę na dyskomfort
Co do raportu to możliwe, że coś w urzędzie skopali i np wpisali datę wystawienia TITLE jako datę 1 rejestracji

Zgadzam się z tym co piszesz, to jak ktoś dba jest najważniejsze. Pytając o przebieg miałem na myśli raczej rzeczy eksploatacyjne, np. wymiana oleju w skyrzni (z tego co kojarzę pierwsza wymiana po 150 000 mil). Kojarzysz może czy będzie coś do zrobienia z grubszych rzeczy ? I najważniejsze, jak te silniki znoszą duże przebiegi ?

[krosster]

polecam również mojego:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... r=EREC-55-" onclick="window.open(this.href);return false;[id1]-20171022-[diplayLink]-6430260@1-20171022002344

Zwróciłem na niego uwagę, wygląda super ale niestety przekracza mój budżet. Z tego co widzę wystrzelona była też poduszka (w sumie ciekawe, w tym który wrzuciłem uszkodzenia podobne a nie wystrzeliła.. )

Z poduszkami reguły nie ma... miałem bardzo lekko uszkodzone mustangi i poduchy wystrzeliły a miałem tez mocniej uderzone i niewystrzeliły...
pozdrawiam

[krosster]

@koral jest z Bełchatowa i sprowadza konie. Pewnie zna jakiś warsztat który by konia sprawdził
Po za tym samochód jak każdy inny. Polecam stację koło szpitala na Czaplinieckiej.
Co do przebiegu to wiem z doświadczenia, że nawet porównując samochody z których jeden ma 2x wyższy przebieg (np 400k vs 200) i oba mają przebiegi udokumentowane, i prawdziwe to ten z wyższym potrafi być w lepszym stanie a chociażby dlatego, że jak ktoś dużo jeździ to bardziej, dba bo samochód musi być niezawodny. A taki użytkownik samochodu, nie kierowca, mniej zwraca uwagę na dyskomfort
Co do raportu to możliwe, że coś w urzędzie skopali i np wpisali datę wystawienia TITLE jako datę 1 rejestracji

Zgadzam się z tym co piszesz, to jak ktoś dba jest najważniejsze. Pytając o przebieg miałem na myśli raczej rzeczy eksploatacyjne, np. wymiana oleju w skyrzni (z tego co kojarzę pierwsza wymiana po 150 000 mil). Kojarzysz może czy będzie coś do zrobienia z grubszych rzeczy ? I najważniejsze, jak te silniki znoszą duże przebiegi ?

raczej zbyt mały przebieg żeby coś grubego było do wymiany...

[bonk]

Cześć, ze mną rozmawiałeś przez telefon.
Co do przebiegu to szczerze po aucie go nie widać, w środku skóry nie są powycierane, przyciski na kierownicy wymieniłem bo były wytarte, ale to bardzo częsty problem.
Data pierwszej rejestracji za granicą, krótko i na temat - w urzędzie wzięli datę z titla, zamiast wpisać 01.01.2012
Samochód jeżdżony najczęściej w weekendy i co jakiś czas dłuższa trasa, przebiegów dużych nim nie robię, ale jest regularnie jeżdżony.
Na razie auto oglądała jedna osoba, auto mu się podobało, ale przyjechał bez zamiaru kupowania takiego auta.