hałas w moście

[zigiz]

Witam

Jak w temacie, mam problem z tylnym mostem. Odebrałem dziś auto z warsztatu (2007/GT/V8), miałem wymieniane łożyska w moście i na półosiach. Po przejechaniu kilku kilometrów zaczęło mi coś "wyć", wydaje mi się, że nadal w moście, a czego wcześniej nie było, poprzedni hałas, z powodu którego znalazłem się w warsztacie, był spowodowany rozsypanymi łożyskami. W pierwszej chwili pomyślałem, że to może wał napędowy tak hałasuje, bo owy dźwięk pojawia się, gdy samochód hamuje silnikiem, czytaj schodzi z obrotów. Myślałem również, że to skrzynia, lecz dźwięk dochodzi wyraźnie z tyłu auta, ze środka...

Czy jest możliwe, że "Panowie" specjaliści, mogli źle coś złożyć i zaraz mi się coś kolejnego rozsypie...???

Pilnie proszę o pomoc i godny polecenia warsztat na terenie wawy lub niedalekich okolic.

[bart]

jaki zestaw ci montowali?
FR czy Motive?
ten drugi moze wyc, FR dobrze zmontowany jest petarda, mi zakladali za gdanskiem 3,73 FR i nic nie wyje

[zigiz]

...zestaw rateha i łożyska nationala

[bart]

wroc! ty piszesz o lozyskach!!
kolego ja mialem zmiane przelozenie mostu na 3,73

i byc moze przelozenie mostu ci wyje, to mialem pierwotnie na mysli.
http://www.americanmuscle.com/ford-373-0510gt.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[RAFAŁ (GROSZEK)]

jeżeli wymieniali łożyska na wale to też mogli źle złożyć i tak pewnie zrobili

[caniggia]

Chłopaki nie znają się na mostach, to nie jest robota dla każdego mechanika.
Na Twoim miejscu nie jeździłbym tym samochodem, bo prawdopodobnie most Ci się rozsypie zaraz. O ile już nie nadaje się na złom.

[Stachu_xjr]

pewnie zle zdystansowany , wal do Caniggia mi zrobił 10tys Km temu i nie narzekam

[zigiz]

Panowie dokręcili śrubę na ataku i hałas znacznie ucichł..., lecz nie całkiem. Przy 80/h hamując silnikiem na 3-ce, jeszcze słychać ten charakterystyczny dźwięk jak z hamującej ciężarówki....:-))).

[caniggia]

jak mówiłem, lepiej nim już nie jeździj...

[zigiz]

Co proponujesz, "Panowie magicy" twierdzą, że to nic poważnego...? Możesz polecić mi dobry warsztat w okolicach wawy...??

[Stachu_xjr]

praktycznie nie ma w PL żadnej firmy zajmującej sie typowo mostami do aut US , jedynie z forum w Opolu jest Canigga co mi robił i wielu osoba z forum , oraz Drypa w woj Pomorski ale z tego co pamiętam nie ogarnoł do końca i komuś poprawiał , tez długo szukałem warsztatu przeglądałem fora 4x4 , jeepa itd i bida

[bart]

drypa poprawial po asj z elblaga.

ja i kolega ktoremu drypa poprawial mysle ze z czystym sumieniem polece. dobry mechanik zrobi kazde auto tylko musi byc dobry i przykladac sie do roboty

[caniggia]

To jeździj aż padnie, wtedy zawieź do Panów Magików i zrób reklamację, wtedy do wymiany będzie kompletnie wszystko. Jak ich szarpnie po kieszeni, to już tak nie będą mówić.
Najbliższy dobry warsztat w okolicy Warszawy jest w .... Opolu

Ja proponuję od razu zrobić to jak potrzeba, czyli wymienić łożyska na Koyo z tych co tam włożyłeś, zębatki na nowe, najlepiej od razu na krótsze przełożenia, tarcze szpery za jednym razem na carbonowe. Można oczywiście próbować reanimować to co tam masz, zmienić zębatki na sprawne używane (mam jeden zestaw), bo te co masz już mogą być niesprawne, tylko że to jest taka sama robota.

[Tom.Tom]

Panowie dokręcili śrubę na ataku i hałas znacznie ucichł...

No... to tak jak Paweł pisze - to kwestia kilometrów - ja ostatnio przerabiałem ten temat... Tam trzeba BARDZO dokładnie ustawić nacisk na łożyskach bo inaczej wszystko pójdzie ci z dymem. Sprawdź po trasie czy nie masz gorącego dekla mostu... Ale musisz się liczyć z tym, że most się rozpadnie i wtedy do panów i obciążyć ich kosztami naprawy u Pawła

[zigiz]

Tak wiem, macie obydwaj racje, już rozmawiałem z Pawłem i jesteśmy umówieni na naprawę mostu pod koniec sierpnia, dekiel jakoś znacznie się nie grzeje i z tego co wiem, jest to kwestia złego ustawienia dystansów z czym można jeździć, co nie wyklucza faktu, iż potwornie drażni moje ucho ten dźwięk, niczym z "ikarusa" i koniecznie trzeba to naprawić, przez co też nie szaleję i jeżdżę jak "PSJ"
Części już zamówiłem i czekam, aż Paweł ogarnie się ze swoją robotą i znajdzie dla mnie chwilkę...