Hałas nawiewu
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 15
- Rejestracja: 2020-02-21, 08:30
- Model: V
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Szary
- Lokalizacja:: Jarocin
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Hałas nawiewu
Witam koledzy. Mam Mustanga z 2013 roku. Dzisiaj zauważyłem przez przypadek, że przy maksymalnym nastawie nawiewu i skręceniu kół w prawo podczas jazdy, dochodzi hałas. Efekt jest taki jak by wentylator zasysał piasek. Miał może ktoś taką przypadłość? Gdzieś na forum z wcześniejszego modelu ktoś o to pytał, ale nie było odpowiedzi.
Re: Hałas nawiewu
Hmm, dziwne. Nawiew zasysa z podszybia o ile mi wiadomo
Może silnik wspomagania cyka? Skoro na mniejszym nawiewie nie ma problemu, to może chodzi o pobór prądu. Włącz inne niż nawiew pożeracze prądu (grzanie szyby np.) i zobacz, czy problem też występuje.
Albo faktycznie masz syf w podszybiu i przy skręcie jakoś on wpada do nawiewu?
Może silnik wspomagania cyka? Skoro na mniejszym nawiewie nie ma problemu, to może chodzi o pobór prądu. Włącz inne niż nawiew pożeracze prądu (grzanie szyby np.) i zobacz, czy problem też występuje.
Albo faktycznie masz syf w podszybiu i przy skręcie jakoś on wpada do nawiewu?
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 15
- Rejestracja: 2020-02-21, 08:30
- Model: V
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Szary
- Lokalizacja:: Jarocin
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Re: Hałas nawiewu
Dzięki za szybką reakcję ! No właśnie drogą dedukcji wyszukałem gdzie jest filtr kabiny. Faktycznie dziwna sprawa. Dzieje się to tylko podczas jazdy. Na postoju nie ma tego efektu. Dźwięk bym opisał że jest to głośne pstrykanie. Jak by piasek po nadkolu sypał, albo woda na gorąca rurę wydechową. Jutro to potestuje jeszcze i dam znać. Mam nadzieję że to nic poważnego.Matt84 pisze: ↑2020-02-26, 19:39Hmm, dziwne. Nawiew zasysa z podszybia o ile mi wiadomo
Może silnik wspomagania cyka? Skoro na mniejszym nawiewie nie ma problemu, to może chodzi o pobór prądu. Włącz inne niż nawiew pożeracze prądu (grzanie szyby np.) i zobacz, czy problem też występuje.
Albo faktycznie masz syf w podszybiu i przy skręcie jakoś on wpada do nawiewu?
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 15
- Rejestracja: 2020-02-21, 08:30
- Model: V
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Szary
- Lokalizacja:: Jarocin
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Re: Hałas nawiewu
Tak dla potomnych z tym hałasem z wentylatora. Dzisiaj w końcu mogłem zabrać się za wymianę filtra kabinowego. Okazało się że w komorze filtra mam małe akwarium, a po jego wyjęciu okazało się że filtr jest do połowy mokry. Zaskoczyło mnie totalnie że przy tak sporym odpływie wody potrafił się on zatkać. Przy każdej wymianie filtra kabiny polecam koledzy dobrze sprawdzić ten odpływ, który znajduje się bliżej środka samochodu. Niestety żeby to zdiagnozować trzeba rozebrać połowę podszybia i jedna wycieraczkę.
-
- Forumowicz
- Posty: 238
- Rejestracja: 2015-03-20, 00:06
- Model: Mustang GT 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
- Lokalizacja:: Śląsk
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Hałas nawiewu
To nie jest odosobniony przypadek, też coś takiego zaliczyłem. A dodatkowo woda wylała się do środka samochodu.tomaszg77 pisze: ↑2020-06-30, 14:30Tak dla potomnych z tym hałasem z wentylatora. Dzisiaj w końcu mogłem zabrać się za wymianę filtra kabinowego. Okazało się że w komorze filtra mam małe akwarium, a po jego wyjęciu okazało się że filtr jest do połowy mokry. Zaskoczyło mnie totalnie że przy tak sporym odpływie wody potrafił się on zatkać. Przy każdej wymianie filtra kabiny polecam koledzy dobrze sprawdzić ten odpływ, który znajduje się bliżej środka samochodu. Niestety żeby to zdiagnozować trzeba rozebrać połowę podszybia i jedna wycieraczkę.