Mam do was pytanie odnośnie pracy silnika z zał/wył klimatyzacją.
Jak mam załączoną klimę to podczas przyspieszania jest odczówalna różnica (oczywiście na niekorzyść). Bez klimy czuć, żę auto jest bardziej zrywne. Poza tym jak mam włączoną klimę i przyspieszę np. na 3 biegu i osiągnę 5-6 tyś obr/min i puszczę gaz to auto normalnie zwalnia ale przy około 3tyś czuć nagłe spowolnienie, jakby ktoś podczepił małą przyczepkę.
Wiem, że klima w jakiś tam sposób obciąża silnik, ale żeby przy 300 HP było to odczuwalne?
Kolega ma ten sam silnik w Explorerze i mówi, że też tak ma.
Nie miałem nigdy amerykańca ale to chyba nie jest normalne.
Fakt, że miałem namieszane w elektryce, np. jak załączałem klimę to się sprężarka nie włączała tylko EVAP (tak twierdzą koledzy którzy mi robili porządek z elektryką). Mam wrażenie, że nie do końca jest wszystko ok.
Przy okazji, może ktoś zna dobrego elektryka od koni w okolicach Poznania?
Klima=obciążenie silnika?
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
Re: Klima=obciążenie silnika?
Wyłączanie kompresora klimy na pełnym ogniu to normalne i nie tylko w Mustangach tak jest np. tez w Audi , VW . Co do spowolnienia przy schodzeniu z max obrotów to nie mam pewności na 100% , ale wydaje mi się , że to ograniczenie niutona , aby hamowanie silnikiem nie było zbyt mocne na wysokich obrotach , co pewnie zostało zrobione dla bezpieczeństwa . Kiedyś pytałem czy można to wyłączyć , ale nie uzyskałem odpowiedzi .
Bull & quattro
- Darek
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2013-06-16, 08:58
- Model: Bullitt
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: dark highland greeen
- Lokalizacja:: Poznań
Re: Klima=obciążenie silnika?
Dzięki za odpowiedź, ale nie do końca chyba mnie zrozumiałeś albo ja niejasno napisałem.ono pisze:Wyłączanie kompresora klimy na pełnym ogniu to normalne i nie tylko w Mustangach tak jest np. tez w Audi , VW . Co do spowolnienia przy schodzeniu z max obrotów to nie mam pewności na 100% , ale wydaje mi się , że to ograniczenie niutona , aby hamowanie silnikiem nie było zbyt mocne na wysokich obrotach , co pewnie zostało zrobione dla bezpieczeństwa . Kiedyś pytałem czy można to wyłączyć , ale nie uzyskałem odpowiedzi .
Ja nie pisałem, że mi się kompresor wyłącza tylko czuć znaczne obciążenie przy załączonej klimie (mam wrażenie, że przy załączeniu klimy coś jeszcze się załacza albo silnik dostaje/nie dostaje jakąś informację). Co do spowalniania przy schodzeniu z obrotów to miałem na myśli odczuwalne spowolnienie auta a nie obrotów silnika. Tak jakby ktoś nagle doczepił małą przyczepkę.
Re: Klima=obciążenie silnika?
Właśnie taki efekt jest jak piszesz , bryka nagle zaczyna mocniej hamować silnikiem . Ja nie czuje tak bardzo różnicy na wł/wył klimie .
Bull & quattro
- bart
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1286
- Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: windveil blue
Re: Klima=obciążenie silnika?
ubetek rumakow na klimie bywa znaczny 
zaleca sie wyłączanie klimy w trakcie "dynamicznego" ujeżdżania konika, heheheh

zaleca sie wyłączanie klimy w trakcie "dynamicznego" ujeżdżania konika, heheheh
http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Klima=obciążenie silnika?
Ona się sama wyłącza na ostrym gazie , może coś z tym właśnie ma zepsute . Najlepiej przejechać się innym i sprawdzić różnice .
Bull & quattro
- Darek
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2013-06-16, 08:58
- Model: Bullitt
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: dark highland greeen
- Lokalizacja:: Poznań
Re: Klima=obciążenie silnika?
dzięki wszystkim za odpowiedzi,
zrobie tak jak wodzu napisał, kontrolka w łapkę i heya
-> wodzu
akurat schematu klimy mi nie musisz przesyłać, na klimach się znam, może nie aż tak dobrze na samochodowych ale co nieco wiem, tu bardziej jest problem elektryczny i chciałem się upewnić, że to nie jest normalne w stangach
zrobie tak jak wodzu napisał, kontrolka w łapkę i heya
-> wodzu
akurat schematu klimy mi nie musisz przesyłać, na klimach się znam, może nie aż tak dobrze na samochodowych ale co nieco wiem, tu bardziej jest problem elektryczny i chciałem się upewnić, że to nie jest normalne w stangach
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Klima=obciążenie silnika?
W programie się ustawia przy jakim położeniu pedału gazu ma się wyłączać.
Jak zmieniam program, to ustawiam to aby się szybciej wyłączała, wtedy jest to mniej odczuwalne.
Hamowanie silnikiem jest fabrycznie bardzo leniwie ustawione, w zasadzie go nie ma.
Jak zmieniam program, to ustawiam to aby się szybciej wyłączała, wtedy jest to mniej odczuwalne.
Hamowanie silnikiem jest fabrycznie bardzo leniwie ustawione, w zasadzie go nie ma.