cło i akcyza za zabytek???
Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc
- Michaś
- Forumowicz
- Posty: 251
- Rejestracja: 2009-10-06, 12:15
- Model: Y 2006 VB style
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Vatican Bordo
Re: cło i akcyza za zabytek???
VAT to już chyba 23% i 8% - a od przyszłego roku 1 punkt procentowy wyżej - 'BY ŻYŁO SIĘ POLEPIEJ'
Ostatnio zmieniony 2011-11-24, 12:19 przez Michaś, łącznie zmieniany 1 raz.
.kapo an śoc mesazc ymbórZ
- 6t07t
- Forumowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
- Model: 1966-2008
- Kolor: Silver Blue, Black
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: cło i akcyza za zabytek???
Nie, nie tak.
Przy odprawie celnej płacisz 8% (nie pamietam dokładnie) vatu i to wszystko.
Oczwiście dochodzi koszt agencji celnej, opini rzeczoznawcy i zaswiadczenia od KZ.
Przy rejestracji potrzebujesz przegląd "zgodności...", papiery z odprawy, dok. własności, wpis do rejestru KZ i płacisz za tablice, dowód, kartę, nalepki i formalnosci.
Przy odprawie celnej płacisz 8% (nie pamietam dokładnie) vatu i to wszystko.
Oczwiście dochodzi koszt agencji celnej, opini rzeczoznawcy i zaswiadczenia od KZ.
Przy rejestracji potrzebujesz przegląd "zgodności...", papiery z odprawy, dok. własności, wpis do rejestru KZ i płacisz za tablice, dowód, kartę, nalepki i formalnosci.
1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
- Magkri
- Forumowicz
- Posty: 351
- Rejestracja: 2010-08-16, 21:45
- Model: 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: złotko
Re: cło i akcyza za zabytek???
żeby nam wydali auta to musieliśmy zapłaci wszystkie obłaty (vat, akcyza, cło) od razu. To była wpłata na zasadzie kaucji. I dali sobie czas na decyzje. Po czym stwierdzili, że nie oddadzą kasy bo nie kwalifikują się jako zabytki lub kolekcja. I stąd ten problem.
Pozdrawiam Magda - Spontanowa
- Hans
- Forumowicz
- Posty: 1030
- Rejestracja: 2008-12-30, 11:18
- Model: 500
- Kolor: Black
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Re:
Cześć. Jak się temat potoczył? Udało się Ci udowodnić, że Twoja racja jest najtwojsza, czy trafiłeś na twardogłowego urzędasa?Rudi pisze:celnicy przechodzą samych siebie.
W zeszłym tygodniu dostałem pismo z urzędu celnego w Warszawie z informacją że wszczynają postepowanie celne w celu ustalenia czy prawie 3 lata temu zastosowali co do mojego samochodu prawidłową taryfę celną. Było to dokładnie 18.06.2008!!
Chodzi oczywiście o to samo co w pozostałych przypadkach czyli o podważanie wartość kolekcjonerskiej i błędne ich zdaniem zakwalifikowanie do taryfy celnej o kodzie CN9705.
Wyniku tego postępowania mogę się już domyślać
Najgorsze jest to ze w tym momencie celnicy mogą przesłać takie pismo do każdego kto w przeciągu ostatnich kilku lat sprowadzał zabytkowe auto. Paranoja jakaś
.:: my other ride is your mom ::.
Re: Re:
Daj spokój nawet nie było z kim porozmawiać,Pani się spytała czy mam jakieś dokumenty na to ze mój samochód jest wyjątkowo rzadki albo że startował w jakiś historycznych wyścigach:) najlepiej jakieś publikacje książkowe Z tymi celnikami to tylko sąd raczej. W moim przypadku odpuszczę ponieważ kwota zakupu na mojej f-rze była na tyle niska, że naliczona od niej opłata nie jest warta nerwów i tracenia czasu.Hans pisze:Cześć. Jak się temat potoczył? Udało się Ci udowodnić, że Twoja racja jest najtwojsza, czy trafiłeś na twardogłowego urzędasa?Rudi pisze:celnicy przechodzą samych siebie.
W zeszłym tygodniu dostałem pismo z urzędu celnego w Warszawie z informacją że wszczynają postepowanie celne w celu ustalenia czy prawie 3 lata temu zastosowali co do mojego samochodu prawidłową taryfę celną. Było to dokładnie 18.06.2008!!
Chodzi oczywiście o to samo co w pozostałych przypadkach czyli o podważanie wartość kolekcjonerskiej i błędne ich zdaniem zakwalifikowanie do taryfy celnej o kodzie CN9705.
Wyniku tego postępowania mogę się już domyślać
Najgorsze jest to ze w tym momencie celnicy mogą przesłać takie pismo do każdego kto w przeciągu ostatnich kilku lat sprowadzał zabytkowe auto. Paranoja jakaś
- Hans
- Forumowicz
- Posty: 1030
- Rejestracja: 2008-12-30, 11:18
- Model: 500
- Kolor: Black
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Re: Re:
Ale to i tak jest trochę dziwna sytuacja. W tym momencie Tobie każą płacić za błąd urzędnika. Nie wiem, czy jest taka możliwość, ale powinieneś ich właśnie z tego powodu pozwać. W sytuacji kiedy Ty być popełnił jakiś błąd mógłbyś mieć kłopoty z prawem, zatem taką samą odpowiedzialność powinna dotyczyć urzędasa. Jeśli chcesz, mogę zapytać się koleżanki, która jest prawnikiem.Rudi pisze:Daj spokój nawet nie było z kim porozmawiać,Pani się spytała czy mam jakieś dokumenty na to ze mój samochód jest wyjątkowo rzadki albo że startował w jakiś historycznych wyścigach:) najlepiej jakieś publikacje książkowe Z tymi celnikami to tylko sąd raczej. W moim przypadku odpuszczę ponieważ kwota zakupu na mojej f-rze była na tyle niska, że naliczona od niej opłata nie jest warta nerwów i tracenia czasu.Hans pisze:Cześć. Jak się temat potoczył? Udało się Ci udowodnić, że Twoja racja jest najtwojsza, czy trafiłeś na twardogłowego urzędasa?Rudi pisze:celnicy przechodzą samych siebie.
W zeszłym tygodniu dostałem pismo z urzędu celnego w Warszawie z informacją że wszczynają postepowanie celne w celu ustalenia czy prawie 3 lata temu zastosowali co do mojego samochodu prawidłową taryfę celną. Było to dokładnie 18.06.2008!!
Chodzi oczywiście o to samo co w pozostałych przypadkach czyli o podważanie wartość kolekcjonerskiej i błędne ich zdaniem zakwalifikowanie do taryfy celnej o kodzie CN9705.
Wyniku tego postępowania mogę się już domyślać
Najgorsze jest to ze w tym momencie celnicy mogą przesłać takie pismo do każdego kto w przeciągu ostatnich kilku lat sprowadzał zabytkowe auto. Paranoja jakaś
.:: my other ride is your mom ::.
Re: cło i akcyza za zabytek???
Celnicy twierdzą ze to ja ich wprowadziłem w błąd podając niewłaściwy kod taryfy celnej Kwestionują też opinię rzeczoznawcy. Takich przypadków jak mój jest mnóstwo w całym kraju, wielokrotnie były opisywane w classic auto. Celnicy wymyślili sobie termin pojazd kolekcjonerski i to że samochód jest zabytkowy dla nich nie jest wystarczające.Podobno był przypadek naliczenia pełnych opłat dla Forda T !!Dzięki za chęć pomocy ale odpuszczam już ten temat.Wpłaciłem te parę stów i mam spokój. Co innego jak bym miał zapłacić kilkadziesiąt tysięcy tak jak niektórzy,wtedy napewno warto byłoby powalczyć.
- Evening
- Forumowicz
- Posty: 317
- Rejestracja: 2009-11-16, 16:24
- Model: 302'cid 1975
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Medium copper metallic
Re: cło i akcyza za zabytek???
Ford T jak Ford T bo tego bylo w milionach, ale w Polsce przez Urzad Celny został zakwestionowany Mercedes Gullwing uznany za zbyt mało rzadki i chodziło też o termin "znacznej wartości" !!!!
Mercury Comet '75
Dodge Dart '66
Chevrolet Bel Air '60
Plymouth Barracuda '69
Porsche 912 [race car]
Dodge Dart '66
Chevrolet Bel Air '60
Plymouth Barracuda '69
Porsche 912 [race car]
-
- Forumowicz
- Posty: 100
- Rejestracja: 2011-08-28, 13:56
- Model: 1969 coupe
- Silnik: inny V8
- Kolor: pastel grey
Re: cło i akcyza za zabytek???
aja mam takie pytanie: mam wlasnie sprowadzonego mustanga jako zabytek, oplacone te 8% itp, opinie żeczoznawcy i konserwatora zabytkow [niejest jeszcze dodany do rejestru zabytkow] wlasnie go odbudowywuje. I -czy bede mogl go jeszcze po takiej procedurze zarejestrowac na bialych blachach ? czy jusz musowo na żułtych ?
Re: cło i akcyza za zabytek???
No musowo na żółtych, ponieważ podczas rejestracji musisz pokazać dokumenty celne i akcyzowe, a zwolnienia obowiązują tylko na zabytkisejdorfo pisze:aja mam takie pytanie: mam wlasnie sprowadzonego mustanga jako zabytek, oplacone te 8% itp, opinie żeczoznawcy i konserwatora zabytkow [niejest jeszcze dodany do rejestru zabytkow] wlasnie go odbudowywuje. I -czy bede mogl go jeszcze po takiej procedurze zarejestrowac na bialych blachach ? czy jusz musowo na żułtych ?