Brzęcząca poduszka wydechu

[Sunny]

no właśnie, czy tam na pewno nie ma jakiejś blaszanej obejmy dookoła tej gumy...? Nie jestem w 100% pewny, ale chyba jak trzymałem obroty tak, żeby brzęczało, to złapanie ręką wydechu nie likwidowało brzęczenia a naciągnięcie poduchy śrubokrętem - tak.

Dlatego Ci pisalem zebys przywalil porzadnie mlotem. Nie zepsujesz nie boj sie. Zobacz czy nie jest lekko skrzywiona. Jesli tak to wal tak zeby naprostowac :-)

albo weź większy młotek

rzabsky po Twoim avatarze widać że lubisz siłowe rozwiązania

pozdro !!

[Tom.Tom]

Już wszystko wiem - obejma tej poduszki jest po prostu zagięta i zaklepana po drugiej stronie łapy podtrzymującej skrzynię biegów. Widocznie musiała zostać zahaczona i się poluzowała. Luz dało się wyczuć nawet ręką. Żeby nie rozbierać całej łapy, użyliśmy metalowej skręcanej opaski zaciskowej, którą przełożyliśmy pod obejmą i nad łapą. Po skręceniu brzęczenie ucichło.

Młot może by i pomógł - ale trzeba by go użyć od góry...

Obejma.jpg (9.67 KiB) Przejrzano 1846 razy

Strzałki pokazują miejsce luzu a niebieski, to opaska zaciskowa.

Rozwiązanie może nie z pierwszej ligi, ale skuteczne - na szczęście pod spód za często się nie zagląda

[bart]

tomek, podziwiam twoje zdolnosci malarskie

[Tom.Tom]

Zapisz sobie je na dysku - za parę lat może być warte miliony!