Wymiana tylnego zderzaka V6 na GT

[Tom.Tom]

Witam,

Jutro odprowadzam konika do lakiernika z nowym zderzakiem od GT. Wygrzebałem gdzieś w necie instrukcję wymiany i widziałem, że tam jest jakaś listwa nitowana do zderzaka, którą się potem przykręca do budy... Czy powinienem go przestrzec przed jakimiś niespodziankami typu zaczepy jednorazowe, albo coś takiego?

[alski]

To nie nity tylko 3 zapinki plastikowe w dolnej części zderzaka. Jak położysz się pod auto to palcami je wyciągniesz albo z pomocą kombinerek...

[Tom.Tom]

ja myślałem o tym co jest w tej spec. oznaczone jako "B" - czy to jest tylko w California Special:

http://www.allfordmustangs.com/forums/a ... ctions.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

[alski]

nu ba są nity i to 8 sztuk ale to spaja całość chiba...na spokojnie zobaczysz to nic się nie stanie

[rzabsky]

Tomtom, lepiej sobie sam to zamontuj, bo lakiernik Ci zaczepy pourywa.

Tam zderzak to jest w sumie polowa całego ustrojstwa. Wewnatrz plastikowej "szupy" masz taki podluzny element nosny ktory jest przykrecany do auta 4srubami (w bagazniku). Ten element jest znowu przytwierdzony nitami do plastikowego zderzaka nitami ktore musisz rozwiercic i po wymianie zastapic najlepiej srubami.

Przy wszystkim uwazaj zeby nie pourywac bolcow po bokach bo liche są. Jak bedziesz mial problem to dzwon :-)

[Tom.Tom]

Wszystko pięknie zrobione - zderzak od ZUZCAR z Allegro (http://allegro.pl/zderzak-tylny-nowy-fo ... 58947.html" onclick="window.open(this.href);return false;) - zamiennik, ale elegancko dał się dopasować.

Lakier ponoć jakiś strasznie drogi, bo 3-warstwowy (każdy mustangowy jest taki?)

Koszt całości - zderzak + przesyłka 550 brutto (dawno go kupiłem i był wtedy jeszcze za 499) + przekładka, pasowanie, lakier i lakierowanie 700 brutto = razem 1250 brutto

chyba cenowo nieźle jak na nowy zderzak?

teraz tylko szybko podwójny wydech!

[skydriver]

hmmm czy niezle, ja za taki sam zderzak dalem 800 zl (wiem przeplacilem), natomiast w warsztacie wymiana, podklad i lakierowanie zderzaka wynioslo mnie 400 zl, a u Ciebie licza 2 razy wiecej za to

[Chefofrats]

Mi zderzak polakierowali w Warszawie za 450.

[Tom.Tom]

no, mój się tłumaczył, że ponad połowa tej kasy to lakier... nie wiem, czy każdy mustang tak ma, ale ten mój to jakiś 3-warstwowy....

poza tym, to ceny brutto - jakbym nie chciał faktur, to by było trochę taniej, ale i tak drożej niż u was...

[AluStar]

U nas lakieruje za 300 - 400 zl zderzak. Ale macie racje lakiery mamy 3 skladnikowe i to jest bardzo kosztowne .

[Tom.Tom]

ALe to jak to w końcu - 300-400 zł za lakierowanie i w tym lakier!? TO ile za robotę biorą - przygotowanie surowego zderzaka, demontaż starego, montaż nowego?

[AluStar]

O cenach teraz nie dyskutujmy - sa zaklady ktore roznie licza za swoja robote, a tym bardziej jak widza mustanga. U mnie juz chyba ze 4-5 konikow z wa-wa i nie tylko Rafal lakierowal i w bardzo przystepnych pieniadzach.
Ale ceny sie zmieniaja wiec kazdy lakieruje tam gdzie chce i woli .
- A za montaz i demontaz ile moga liczyc 20 zl - to 10 min roboty. Przygotowac tez musza bo lakier musi byc identyczny jak w orginale na sasiednich elementach ??

[rzabsky]

O cenach teraz nie dyskutujmy - sa zaklady ktore roznie licza za swoja robote, a tym bardziej jak widza mustanga. U mnie juz chyba ze 4-5 konikow z wa-wa i nie tylko Rafal lakierowal i w bardzo przystepnych pieniadzach.
Ale ceny sie zmieniaja wiec kazdy lakieruje tam gdzie chce i woli .
- A za montaz i demontaz ile moga liczyc 20 zl - to 10 min roboty. Przygotowac tez musza bo lakier musi byc identyczny jak w orginale na sasiednich elementach ??

Rafał, zgadzam się z Tobą, że jak widzą Mustanga to na dzień dobry liczą +20%, ale nie zgadzam się z robocizną za wymianę zderzaka. Jak nie znają auta to nie wiedzą jak go zdemontować/założyć i albo coś popsują, albo powiedzą na koniec że muszą doliczyć 100zł za robociznę, bo "tego zderzaka to sie nie da tak łatwo założyć" U mnie np. lakiernik zaczepy pourywał i nic mi nie powiedział. Dopiero się później dowiedziałem. Więc najlepiej samemu. Problem jedynie jeżeli auto bylo już malowane to musi cieniować na założonym zderzaku.

[AluStar]

Wlasnei - masz racje.
U nas klienta nie obchodzi montaz i demontaz. ma byc pomalowany element a jak oni to zrobi ato ich sprawa. Zadnych doliczen. malowanie tyle i tyle i koniec !!

[Tom.Tom]

No u mnie zrobili wszystko pięknie, poza tym dałem im instrukcję do wymiany. To jest znajomy zakład i na dzień dobry jak odstawiałem, to mówił, że lakierowanie elementu 300. podejrzewam, że za demontaż/montaż też policzyli 100, bo mówił, że trzeba było coś tam pokombinować (może dlatego, że to nie oryginał jest). No i wychodzi na to, że reszta to lakier...

bygones... najważniejsze, że jest zrobione na cacy.