Pomóżcie wybrać model - mustang jako auto całoroczne

[Saladyn]

witam serdecznie

chciałbym prosić o pomoc - powoli zbieram się do zakupu swojego pierwszego Mustanga. interesuje mnie rocznik 2007 i nowszy i zastanawiam się nad modelem

obecnie jeżdżę opel vectra c w silniku 1.9cdti 150 km. rocznik 2008

chciałbym Was zapytać jako znawców tematu czy mustangiem da się jeździć cały rok i która wersja będzie do tego najbardziej optymalna.

oczywiście mowa o modelu standardowym 4.0 v6 oraz modelu gt 4.6 v8. mocniejszego już nie trzeba także gt500 nie będzie potrzebne:)


poradźcie coś, napiszcie o obu wersjach jak jeżdżą, ile palą i czy ewentualnie nadają się jako auto całoroczne.

po drugie chciałbym spytać czy fabryczne hamulce w obu wersjach są wystarczająco wydajne

oraz jakie felgi/opony były najbardziej optymalne, żeby autem jeździło się możliwie najbezpieczniej/w miarę komfortowo.


z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

ewentualne linki do obecnych ofert na allegro mile wdziane

[AluStar]

O kurde ale pytanie - proponuje poczytaj troszeczke forum - bo temat rzeka. Znajdziesz odpowiedz napewno. Jak nie to zaraz ktos sie postara odpowiedzieć pokrótce .

[Saladyn]

O kurde ale pytanie - proponuje poczytaj troszeczke forum - bo temat rzeka. Znajdziesz odpowiedz napewno. Jak nie to zaraz ktos sie postara odpowiedzieć pokrótce .

a czy Ty jeździsz cały rok swoim mustangiem? jeśli tak to czy nie sprawia kłopotów taka jazda w zimie? a jeśli chodzi o rozmiar ogumienia? na jakim jeździsz jeśli mogę spytać?

[escalar]

ja jezdze zima na oponach 235/50/18 - winter sport 3d dunlop, latem zakladam 285/35/20 i 255/40/20 Pirelli
...mozna tym autem jezdzic caly rok ale trzeba byc "kowbojem"
na forum juz podobne dyskusje byly... z pewnoscia nie jest to najprostsza sprawa i odradzam jazde, kiedy oczy Ci sie ze zmeczenia zamykaja

[Saladyn]

czy koniecznym jest posiadanie różnego rozmiaru opon przód/tył również w wersji 4.0 v6?

jeśli chodzi o samo auto - czy jest duża różnica w spalaniu? i czy o wiele trudniej jeździ się wersją gt w zimie?

[escalar]

kolego, zapoznaj sie z ponizszym tematem:
viewtopic.php?t=1621&highlight=zimie
...jesli dobrze czujesz sie za kierownica, miales juz kilka stluczek i potrafisz zapanowac nad autem to jesli Ci nie szkoda lakieru i zawieszenia, niestraszna Ci sol na drodze... to mozesz jezdzic caly rok


...zeby auto ladnie sie prezentowalo, konieczne jest posiadanie co najmniej kilku kompletow opon ...niektorzy maja dwa zestawy na lato, dwa na zime, a ile na tor? zadajesz trudne pytania... przy ostrej jezdzie to pewnie jeden komplet na jeden spot na torze.... moze wystarczy

[Kuba]

Saladyn - jak kupisz V6 to zaraz zaczniesz się rozglądać za V8.
Ja jeżdżę GT cały rok. A w zasadzie to moja żona jeździ, nawet w największe śniegi więc nie bądź mięczak i nie wymiękaj.

i czy o wiele trudniej jeździ się wersją gt w zimie?

A to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie jak dużą cegłę rzucisz na pedał gazu

Poczytaj forum - dużo się dowiesz. Jak kupujesz mustanga 2005-2010 i pytasz o spalanie to tak jakbyś się pytał masarza czy do kiełbas wkłada tylko mięso czy może dodaje gazety. Pytanie o spalanie na forum mustanga to takie pytanie z cyklu jak się spalić na forum zanim się dobrze człowiek przedstawi.

[Koral]

zalezy czy wazneijsza dla Ciebei jest ekonomia czy moc.. V6 2005 ma 210KM, dla kogos kto sie nie chce scigac moze wystarczyc.. a czy na zime V6 2005 sie nadaje,mysle ze tak bo chyba wszystkei maja kontrole trakcji,nie maja niestety szpery,ale ABS i ASR maja chyba wszystkie (?) .. takze taka wersja z ASR i ABS V6 jesli wolisz ekonomie zamiast mocy powinna Ci wystarczyc..

a jesli masz budzet na GT ktore bezwypadkowe chodza pow 80tys.zl to pomysl nad V6 2011, który ma nie tylko ladniejsze wnetrze czy mocniejszy silnik, ale lepsza kontrole trakcji,szpere, ABS, EPAS, i duzo innych systemow wspomagajacych jazde w trudnych warunkach dla Ciebie i tak pewnie V6 2005 bedzie wypas, ale po przesiadce do V6 2011 poczuejsz sporoa roznice, jakbys wsiadl do auta o klase wyzsza..(horse moze potwierdzic bo wczoraj nim jechal)

a jesli masz budzet powiedzmy 50-60tys.zl i liczy sie dla Ciebie ekonomia tzn duzo jezdzisz to V6 2005,ale wersja z ABSem i kontrola trakcji..

ja mam dwie V6 2011 takze jak masz budzet na GT 2005 a wolisz ekonomie polaczona z moca to zapraszam do licytacji
http://allegro.pl/ford-mustang-2011-3-7 ... 15433.html

[horse]

Potwierdzam miałem okazje widzieć z bliska i jchać Mustangiem Korala i model 2011 3,7 v6 jest to samochód o dwie klasy lepszy od 2005+ jakośc materiałów użytych do wykończenia wnętrza to lata świetlne od naszych. Zawieszenie też bardziej przypomina europejczyków, no i 305 KM przy spalaniu na poziomie 9-10L/100 km w naszych taki wynik jest mozliwy ale bardzo ciezki do osiagniecia. Narazie nie zamierzam zmieniać samochodu, ale za rok moze póltora kiedy przyjdzie na mojego czas, wtedy na pewno nowy to bedzie 2011. Wiec jesli ktos sie w tym momencie zastanawia nad GT 2005+ to wolalbym dolozyc 10-15 tys. i wziac v6 2011 bez zastanowienia.

Ale to tylko moje zdanie

[Alexander25]

Ja polecam ten nie zabijesz sie i malo pali
http://moto.allegro.pl/ford-usa-mustang ... 22581.html

tak na serio to lepiej juz GT kupowac bo zawsze po roku czy dwoc stwierdzisz ze jednak moglo byc gt:)
Zawsze mozesz kupic V6 z przedlubanym silnikiem Mi sie trafilo V6(tyle ze starsze) ktore ma prawie 70KM wiecej niz seryjne a jest lzejsze od V8 minus takiego rozwiazania to problem z czesciami(czeka sie 1-2tyg ) chyba ze zrobisz sobie wczesniej zapas jak ja:)
jak zalezy Ci na nowym aucie to Koral z forum ma na sprzedaz najnowsza generacje mustanga

[caniggia]

Jako całoroczne auto, w dodatku miejskie z czystym sumieniem polecam v6.

też się niedawno rozglądałem za V8 i chciałem konia sprzedać, ale właśnie z racji że auto całoroczne, pozostał v6 który przyspiesza obecnie jak GT paląc jednak zdecydowanie mniej. Jedyny powód dla którego chciałem zmienić na v8, to możliwość założenia fajnych wałków, kórej to w v6 2005+ nie ma... (znaczy jest, ale w komplecie z głowicami stage 3).

[Koral]

v6 który przyspiesza obecnie jak GT paląc jednak zdecydowanie mniej.

prawie jak GT

potwierdzam, V6 +2005 moze bdb przyspieszac tak jak na auto sportowe przystalo, kilka dni temu testowalem znajomego V6 2005,ktory je zakupil (kolejny mustang w Belchatowie ), mial zmeiniony dolot i cos dlubniete i bardzo fajnei chodzil,jak na V6 ale oczywiscie nei bylo tego uderzenia w plecy jak w GT,moment i max moc jest tu znacznei wyzej,no ale dla kogos nie przyzwyczajonego do duzej mocy moze to byc az nadto wystarczajace z tego co mowil mial wykres na 240czy250KM,ale tego nie potwierdze bo nie widzialem a wiadomo ze niektorzy lubia koloryzowac;)stockowy GT pewnie na hamowni wychodzi ok 280KM,no ale tu liczy sie tez bardzo ogromny moment i charakterystyka pracy silnika..

takze wybor nalezy do Ciebie jak masz malo kasy na paliwo i auto to V6,jak wiecej to GT

[caniggia]

dzisiaj wpadnie MRJackson GTkiem, jak nie bedzie slisko to sie sprobujemy z ciekawosci:)

[caniggia]

konczac OT, od 40 do 160 na 3 biegu o dlugosc auta, ztym ze MRJackson ma sct, wydechy i stozek, ze zwyklym nie modowanym gt moglo by by moze o pol auta, czy tak jak scigali sie w us z takimi modami jak moj, czyli jestem zadowolony:)

[Konrado]

100 koni różnicy i tylko jedna długość samochodu...! No to faktycznie przepaść to to nie jest:)