temperatura silnika skacze do góry, aby później nagle opaść

[caniggia]

komputer steruje wentylatorami.

[YoDa]

Adaś , ile Ty już awarii miałeśto chyba nikt nie miał no ale czasem tak się trafia....
Generalnie termostat to badziwiasty wymysł prosty ale awaryjny więc się nie dziw bo w młodszych wysiadają.
Najprostszy sposób by sprawdzić czy się otwiera to zapal silnik (tylko musi być zimny) ,poczekaj aż dojdzie do normalnej temperatury i sprawdzaj co chwila czy prawa gruba rurka między chłodnicą a termostatem (ta powrotna która idzie od dołuchłodnicy) robi się gorąca nagle i w momencie kiedy do tego dojdzie sprawdz jak Ci pokazuje wskazówka , jeśli przy normalnym połorzeniu na środku to nie termostat , jeśli przy podniesionej ponad połowe to znaczy się za póżno otwiera duży obieg i do wymiany choć to nie musi być prawda bo może coś Ci wpadło w obieg jak wymieniali silnik lub inna cholera i cos blokuje. Tak czy inaczej przy wymienie termostatu radze Ci przepłukać cały obieg bo rozumiem to teraz drugi silnik który pewnie stał i jakieś skamieniałe pozostałości mogły w nim zostaćktóre wędrują może w chłodnicy i masz zamulony obieg...

[adaslaw]

Adaś , ile Ty już awarii miałeśto chyba nikt nie miał no ale czasem tak się trafia....
Generalnie termostat to badziwiasty wymysł prosty ale awaryjny więc się nie dziw bo w młodszych wysiadają.
Najprostszy sposób by sprawdzić czy się otwiera to zapal silnik (tylko musi być zimny) ,poczekaj aż dojdzie do normalnej temperatury i sprawdzaj co chwila czy prawa gruba rurka między chłodnicą a termostatem (ta powrotna która idzie od dołuchłodnicy) robi się gorąca nagle i w momencie kiedy do tego dojdzie sprawdz jak Ci pokazuje wskazówka , jeśli przy normalnym połorzeniu na środku to nie termostat , jeśli przy podniesionej ponad połowe to znaczy się za póżno otwiera duży obieg i do wymiany choć to nie musi być prawda bo może coś Ci wpadło w obieg jak wymieniali silnik lub inna cholera i cos blokuje. Tak czy inaczej przy wymienie termostatu radze Ci przepłukać cały obieg bo rozumiem to teraz drugi silnik który pewnie stał i jakieś skamieniałe pozostałości mogły w nim zostaćktóre wędrują może w chłodnicy i masz zamulony obieg...

No moze i faktycznie, że miałem więcej awarii, niż średnia klubowa, ale ... ja na co dzień kuniem jeżdżę, zatem prawdopodobieństwo przygód rośnie

Hmmm... Przeczytałem i rozumiem, jaki eskperyment i obserwację mi radzisz, ale właściwie, bez wykonywania tego eksperymentu, moge powiedzieć, że ten eksperyment raczej nie ma prawa niczego wykazać, ponieważ odkąd mam Mustanga (ponad 2 lata), to wskaźnik temperatury silnika zawsze stoi mi cholernie stabilnie na środku, czyli po bożemu. Na co dzień, nieobserwuję żadnych anomali z temperaturą silnika, poza tymi dwiema anomaliami w zeszłym tygodniu, które opisałem w poście otwierającym ten wątek. Czy coś niepoprawnie zrozumiałem z Twojego postu, YoDa?

Czy dobrze rozumiem, że radzisz przede wszystkim płukanie układu, a dopiero później (ewentualnie) wymianę termostatu?

Pytanie przy okazji: jakie chłodziwo polecasz, skoro juz i tak od nowa konia chcę zalać chłodziwem nowym?
Mam pięć litrów kupionego w niedzielę w Norauto (do ewentualnego uzupełniania): Dynagel 2000, -37 st. C. Nadaje się?

Dziękuję i dobranoc
Adam

[YoDa]

To co napisałem pomoże Ci znaleść przyczynę w prosty sposób by z Ciebie nie zerżnęli w warsztacie
To znaczy przy okazji wymiany termostatu jak już to wtedy wypłukać całośc i zalać nowym płynem jednym a nie dolewać kilkoma różnymi bo to nie dobrze , niektórych płynów nie można łączyć.
Ja żonie zmianiałem cały płyn na taki http://czesci-usa.com.pl/pl,product,256 ... ed4b659761" onclick="window.open(this.href);return false;
W cały układ mieści się 15,2 litra ale nie zejdzie całośc także 7 litrów koncentratu spokojnie starczą. Tylko wazne aby go zmieszac z wodą destylowaną a nie kranówką bo osad się zrobi.
Dobrze jest przy płukaniu użyć specjalnego płynu np. http://www.prestone.pl/produkty/uklad-c ... odnic.html" onclick="window.open(this.href);return false; żeby oczyścić układ.

[caniggia]

to jest jedyny płyn jaki mozna kupic w EU który pasuje do konia, także nie kobinuj z jakimiś innymi płynami.

[adaslaw]

to jest jedyny płyn jaki mozna kupic w EU który pasuje do konia, także nie kobinuj z jakimiś innymi płynami.

Na szybko: Masz caniggia na myśli płyn wskazany przez Yodę, czyli:
Płyn do chłodnic Motorcraft
ORYGINALNY MOTORCRAFT

??

[YoDa]

to jest jedyny płyn jaki mozna kupic w EU który pasuje do konia, także nie kobinuj z jakimiś innymi płynami.

Zgadza się do 2005-2010 tylko ten i fajnie że można go kupic w PL.
Dla ciekawostki od 2011 do nowych silników ten http://www.ford.ewor.pl/towar/239/motor ... 36800.html" onclick="window.open(this.href);return false; , tak wynika ze specyfikacji podanej w http://iihs.net/fsm/?dir=841&viewfile=Engine" onclick="window.open(this.href);return false; Cooling.pdf

[caniggia]

A gdzie tam jest napisane że ten? Ten o którym piszą w instrukcji to VC-3-B (Motorcraft specialty orange coolant).
A czy Super plus to jest to samo, to nie wiem.

[YoDa]

No po specyfikacji WSS-M97B44-D i też jest pomarańczowy.

Sorry Adaś za offtopa

[caniggia]

a to git, mniejszy kłopot, bo w każdym serwisie na półce leży.

[morhot]

Może i głupia ale prosta sugestia:
Co się stanie, jeśli z czujnika temperatury na silniku zdejmiemy wtyczkę? Czy aby wskazówka nie skoczy na max i nie włączy się wentylator jak w innych autach? Wówczas diagnoza prosta - chwilowy brak styku na wtyczce czujnika (zaśniedziała) lub uszkoszony kabel (bo podobno silnik był wymieniany).

Mam poważne wątpliwości że kilkadziesąt kilogramów żelastwa + kilkanaście litrów chłodziwa da się zagrzać a następnie schłodzić o 30* w ciągu kilku sekund (tzn. pewnie dałoby się najpierw wrzucając do kadzi z surówką a potem przekładając do ciekłego azotu). Bezwładność termiczna takiej masy jest ogromna, Stąd stawiam raczej na usterkę czujnika/okablowania.

[caniggia]

Jeszcze raz napiszę, wskaźnik nie pokazuje rzeczywistej temperatury płynu, a nawet w przypadku wzrostu temp głowicy nie rośnie płynnie.
Już gdzieś to opisywałem na forum wcześniej. Z tego co pamiętam ma dwie pozycje poza środkiem, gdy temp głowicy przekroczy x to podnosi się do pierwszego punktu, gdy o y to do drugiego, przy czym w międzyczasie uruchamia procedury awaryjne jak np odłączanie cylindrów.
Tak więc może gwałtownie znaleść się na końcu.

Miałem tak raz jak mi wywaliło płyn. Dlatego nie panikowałbym za bardzo, tylko uzupełnił jak pisałem cm poniżej min na zimnym i jeździł oczywiście obserwując.

[YoDa]

Może i głupia ale prosta sugestia:
Mam poważne wątpliwości że kilkadziesąt kilogramów żelastwa + kilkanaście litrów chłodziwa da się zagrzać a następnie schłodzić o 30* w ciągu kilku sekund (tzn. pewnie dałoby się najpierw wrzucając do kadzi z surówką a potem przekładając do ciekłego azotu). Bezwładność termiczna takiej masy jest ogromna, Stąd stawiam raczej na usterkę czujnika/okablowania.

Uwierz mi że to możliwe w 30 sek. schłodzić jeśli otwiera się pełny obieg i silnik dostaje kilka litrów chłodnej cieczy, sam tego doświadczyłem w HEMI 5,7 , wskazówka przy pierwszym nagrzaniu silnika wskakiwała aż do czerwonego po czym jak bezwładna spadała na srodek , przy dalszej jeżdzie szła ,szła szła do góry i spadała tak przez 2000km bo akurat stało mi się to na południu Francji. Moja diagnoza - termostat. I słuszna , po wymianie jak ręką odjął , zero problemów z temperaturą. a stary po prostu się rozleciał się na dwie po wyjęciu.

[caniggia]

Kosztuje. 3h.

[tomek107sl]

Odnośnie płynu to nie dajmy się zwariować bo dopuszczenie fordowskie : specyfikacji WSS-M97B44-D posiada np. dostępny w PL Texaco XLC+B HAVOLINE G12 , a także HEPU MAXXUS-PLUS G012A8FA1 . Obydwa różowe jak trzeba .