Duży nalot rdzy na alufelgach

[Pozytron]

Czy znacie może jakiś dobry sposób na usunięcie dużej ilości nalotu rdzy z alufelg?
Próbowałem Felg Attack i nie jest taki zły ogólnie, lecz z moim przypadkiem radzi sobie baaardzo opornie, bo po kilku godzinach szorowania, pozbyłem się tylko niewielkiej części tej rdzy, a to dopiero jedna felga:)

[YoDa]

W miejscach bardzo opornych kiedyś stosowałem pasty polerskie lekkoscierne , ładnie usuwało zabrydzenia . Natomiast jeśli Masz alu felgi i są już ubytki czy bomble to już raczej konkretna renowacja tylko....
aha , alu felga nie może rdzewiec... tylko się utlenia więc na nic się zdadzą odrdzewiacze.

Pozdrawiam
Yoda

[Pozytron]

Bombli nie ma. W takim razie prawie cała powierzchnia felg się utleniła.
Ale tak jak mówisz,chyba najlepszym pomysłem będzie pasta i papier ścierny.
Taki nalot został mi po zimie.Dziwna felga,bo jeszcze nigdy,żaden rodzaj felgi nie utlenił mi się aż do takiego stopnia.

[horse]

pozryton oczywiscie na alfelgach rowniez moze pojawic sie rdza dokladnie taka jak na stalowych, ale warunek jest jeden musiales jezdzic ze zuzytymi klockami hamulcowymi i wtedy kiedy blacha tarla o blache cale opilki goracego metalu wzeraly sie w felge i teraz to zaczelo rdzewiec stad ta rdza.

[Pozytron]

Tak,to wiem,że gorące opiłki metalu łatwiej przylegają do felgi.
Tylko,że raczej nie jest możliwe,żeby taka sama ilość była na każdej feldze.
Mowa tutaj o przodzie i o tyle,a jak wymieniałem 2 opony ostatnio,to klocki z tyłu,mam grubsze niż połowa oryginału.Chyba,że to takie dziwne klocki są,że ich opiłki też się w felgę wbijają:)Jadę jutro po papier ścierny i pastę,bo nic innego chyba nie wymyślę.

[YoDa]

Papier ścierny? eeehh , może spróbój najpierw szmatką z pastą

[Pozytron]

jeśli Felg Attack potrafi usunąć części zaschniętej smoły z karoserii w minutę (musiałem wjechać w jakąś ciepłą łatę na drodze),a tego nalotu nie potrafi usunąć z 1 felgi po 3 godzinach szorowania,to zanim ja to doczyszczę szmatką,to mnie znowu zima zastanie i znowu będę musiał je czyścić na nowo.Mi się wydaje,że jakiś "superfachowiec" musiał te felgi "nasmarować" niklem,bo się błyszczały wcześniej,zamiast wypolerować do połysku na maszynie,a pewnie maszyny nie miał i dlatego się utleniły,a ja pewnie teraz muszę zdjąć ten nikiel i zostawić sam chrom.Niektórzy naprawdę nie mają wyobraźni i nie liczą się z niszczycielską siłą natury:)I ja muszę po takich majstrach potem naprawiać:)Ale czego się dla Mustanga nie zrobi:)

[rzabsky]

Polecam szmatke i Cif. Ja swoje zrobilem tak, ze wygladaja jak nowe.

tutaj wrzuciłem zdjęcia. Efekt jest super: viewtopic.php?f=85&t=4708&p=89699#p89699