Bulgotanie (gotowanie?) paliwa w gaźniku

zbiornik, pływak, gaźnik a może wtrysk?

Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc

ODPOWIEDZ
Mariuch
Młodszy Forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 2009-05-16, 19:22
Model: mustang 66
Silnik: V8 5.0
Kolor: niebieski
Kontakt:

Bulgotanie (gotowanie?) paliwa w gaźniku

Post autor: Mariuch » 2010-06-03, 21:02

Czy komuś z was po zgaszeniu silnika bulgotało paliwo w gaźniku? Do tego mam odczucie , że momentami nie chodzi na wszystkie cylindry , jakby się zalewał ...


Pozdrawiam ;)

Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2010-06-03, 22:35

sprawdź iskrę na świecach zapłonowych, fajkę rozdzielacza, jeżeli to będzie ok, to zmień przewody, ale nie sądzę, żeby paliwo Ci bulgotało... powietrze z cylindrów na pewno nie wraca Ci przez gaźnik a jeżeli byłoby za wysoka temp. paliwa eksplodowało w gaźniku. Jest jeszcze taka możliwość, że masz gdzieś jakąś nieszczelność, może uszczelka, ale osobiście w to wątpię. Tyle mogę doradzić z doświadczenia z mojej pracy przy starszych silnikach...


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Awatar użytkownika
6pol
Młodszy Forumowicz
Posty: 57
Rejestracja: 2008-11-24, 15:03
Model: Mustang GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver

Post autor: 6pol » 2010-06-04, 09:54

Kiedyś w Chryslerze bulgotało mi coś pod maską kiedy był gorący i wyłączyłem silnik, to była wina uszczelki pod głowicą.



Mariuch
Młodszy Forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 2009-05-16, 19:22
Model: mustang 66
Silnik: V8 5.0
Kolor: niebieski
Kontakt:

Post autor: Mariuch » 2010-06-05, 12:11

Faktycznie po wykręceniu świec okazało się , ze frajer, który mi robił remont silnika (znany w całej Polsce superfachowiec ..heh) wkrecił stare świece !!! motyla noga normalnie zardzewiałe poprzepalane gówna! Kable też sa do wymiany..także super teraz gaśnie mi na każdym skrzyżowaniu.....


Pozdrawiam ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „4. układ paliwowy”