66 Problemiki
Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc, Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
jak przegrzales auto to Ci pewnie walnely uszczelki pod glowica. ja mialem cos takiego jechalem i wskaznik temp nie zwariowal. chlodnica byla zamulona i nie odprowadzala ciepla. byla taka jazda ze auto sie ciagle zapowierzalo i nie lecialo cieple powietrze do kabiny.
Sprawdza sie czy uszczelka pod glowca nie padla. przed odpaleniem auta odkrecasz korek od chlodnicy i spradzasz czy nie wybija plyn po wlaczeniu silnika. Sprawdz tez czy nie wywala Ci plynu chlodniczego w postaci pary rura wydechowa i czy auto sie nie zapowietrza. 3 odpowietrzniki sa chyba w tym modelu ale pewien nie jestem. Co sie tyczy autka ktore kupiles to lepiej je odstaw uzbieraj troche kasy i zrob porzadny remont bo tak bedzie Ci sie co chwila cos sypac. Ja tak zrobilem i sie oplacalo mam auto w stanie idealnym i wiem ze jest ok i nic sie nie sypnie
Sprawdza sie czy uszczelka pod glowca nie padla. przed odpaleniem auta odkrecasz korek od chlodnicy i spradzasz czy nie wybija plyn po wlaczeniu silnika. Sprawdz tez czy nie wywala Ci plynu chlodniczego w postaci pary rura wydechowa i czy auto sie nie zapowietrza. 3 odpowietrzniki sa chyba w tym modelu ale pewien nie jestem. Co sie tyczy autka ktore kupiles to lepiej je odstaw uzbieraj troche kasy i zrob porzadny remont bo tak bedzie Ci sie co chwila cos sypac. Ja tak zrobilem i sie oplacalo mam auto w stanie idealnym i wiem ze jest ok i nic sie nie sypnie
302 HOooooo
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Nie skonczylo sie az tak zle jak mowisz. Po wymianie chlodnicy wszystkio wrocilio do normy, auto pracuje rowno i prze do przodu jak trzeba. Sprawdzalismy z mechaniekiem czy sa przedmuchane uszczelki jakims odczynnikiem. Podlaczyl ustrojstwo do wlewu plynu chlodniczego i odpalil auto az do nagrzania (do wlaczenia duzego obiegu). Wyszlo, ze wszystko jest jak trzeba.
Ale tak jak pisalem, to auto to juz nie moj problem (choc silnik bedzie przeszczepiony). Teraz czekam na Coupe z 1965. Wiecej tutaj. Auto jest w bardzo dobrym stanie choc czuje, ze za jakies 2 lata bede chcial je odmalowac.
Ale tak jak pisalem, to auto to juz nie moj problem (choc silnik bedzie przeszczepiony). Teraz czekam na Coupe z 1965. Wiecej tutaj. Auto jest w bardzo dobrym stanie choc czuje, ze za jakies 2 lata bede chcial je odmalowac.
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Dzieki Paweł. Jak tam proces renowacyjny Twojej maszyny?
Ja wczoraj zamontowałem kanapy po renowacji, żebym chociaż mógł spokojnie jeździć. Całe szczęście, że tapicer zdążył. Piaskowałem, spawałem i malowałem stelaże bo miały piękny rdzawy kolor. Trzeba było wymienić część sprężyn. Gąbki, pianki, formatki docinał tapicer. Winyl sprowadziłem oryginalny z USA. Teraz jest "wypas", jak nowe. Radość z jazdy popsuła mi za to tylna szybka, która spadła podczas jazdy... No cóż prawdziwa przyjemność z jazdy zostanie osiągnięta jednak po gruntownej renowacji, ale to raczej rok przyszły.
Mam nadzieję, że wóz nie klęknie podczas jazdy do Łodzi.
Ja wczoraj zamontowałem kanapy po renowacji, żebym chociaż mógł spokojnie jeździć. Całe szczęście, że tapicer zdążył. Piaskowałem, spawałem i malowałem stelaże bo miały piękny rdzawy kolor. Trzeba było wymienić część sprężyn. Gąbki, pianki, formatki docinał tapicer. Winyl sprowadziłem oryginalny z USA. Teraz jest "wypas", jak nowe. Radość z jazdy popsuła mi za to tylna szybka, która spadła podczas jazdy... No cóż prawdziwa przyjemność z jazdy zostanie osiągnięta jednak po gruntownej renowacji, ale to raczej rok przyszły.
Mam nadzieję, że wóz nie klęknie podczas jazdy do Łodzi.
Samotny Wilk
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Dzięki za pocieszenie. Najwyżej podholoujesz mnie do Rawicza
.
Byle nie padało, bo mój Mustang to wersja "kalifornijska", czyli odporna na wodę ponieważ jak wiadomo: w Kalifornii nigdy nie pada... Nawet instalacja spryskiwaczy szyb jest zdemontowana, a wycieraczki najwyraźniej nigdy nie były używane.
Tak więc podczas normalnego polskiego deszczyku woda bedzie się lać do wnętrza i do bagażnika przez nieszczelne okna i otwory w karoserii.

Byle nie padało, bo mój Mustang to wersja "kalifornijska", czyli odporna na wodę ponieważ jak wiadomo: w Kalifornii nigdy nie pada... Nawet instalacja spryskiwaczy szyb jest zdemontowana, a wycieraczki najwyraźniej nigdy nie były używane.
Tak więc podczas normalnego polskiego deszczyku woda bedzie się lać do wnętrza i do bagażnika przez nieszczelne okna i otwory w karoserii.
Ostatnio zmieniony 2009-04-14, 12:33 przez Dezo, łącznie zmieniany 1 raz.
Samotny Wilk
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
A nie możesz po prostu zamówić sobie bezpośrednio w sklepach internetowych w Niemczech lub USA? Pavulon podawał już na forum namiary na strony. Tak wyjdzie najtaniej.
Z wiadomych mi firm w Polsce, to na pewno sprowadzą chłopaki ze Stajni Mustangów z Siedlec.
Ja zamawiam sam. Pozdrawiam i powodzenia przy renowacji, bo jak wnoszę po pytaniu - jestes w trakcie.
Z wiadomych mi firm w Polsce, to na pewno sprowadzą chłopaki ze Stajni Mustangów z Siedlec.
Ja zamawiam sam. Pozdrawiam i powodzenia przy renowacji, bo jak wnoszę po pytaniu - jestes w trakcie.
Samotny Wilk
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Hmm.., no to wal do Stajni Mustangów. Na pewno Ci zamówią i sprowadzą w miarę szybko. Ale co do "rozsądnej ceny" to nie gwarantuję
, sam się musisz dogadać. I tak więc dla porównania powinieneś sięgnąć do cen w internecie...
Mogę Ci dać też namiar na sklep w Niemczech. Jak masz problem językowy, to jest tam Polak. Mozna wysłać maila po Polsku. Koszty przesyłki to ok. 20 Euro. No ale ceny też w Euro. Generalnie jak sprowadzasz części to cały czas musisz kalkulować pomiędzy ceną a kosztami wysyłki. Wtedy wybierasz: USA czy Niemcy.
Powodzenia

Mogę Ci dać też namiar na sklep w Niemczech. Jak masz problem językowy, to jest tam Polak. Mozna wysłać maila po Polsku. Koszty przesyłki to ok. 20 Euro. No ale ceny też w Euro. Generalnie jak sprowadzasz części to cały czas musisz kalkulować pomiędzy ceną a kosztami wysyłki. Wtedy wybierasz: USA czy Niemcy.
Powodzenia
Samotny Wilk
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 50
- Rejestracja: 2009-05-07, 15:27
- Model: v8 cabrio 66
- Silnik: V6 4.0
- Kontakt:
to ja bym poprosil o ten sklep w niemczech dla zainteresowanych znalazlem sklep w anglii http://mustangparts.essexracingclassics.com/
pozdrawiam
pozdrawiam
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Gryfis, w tym wątku wypisałem całą masę linków do sklepów,
może warto go podkleić ? sam szukałem tego wątku chyba z 15 minut przez wyszukiwarkę,
http://www.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=503
może warto go podkleić ? sam szukałem tego wątku chyba z 15 minut przez wyszukiwarkę,
http://www.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=503
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
shipping z USA jest drogi, duże części (duże, a nie dużo
) opłaca się zamawiać z Niemiec, są droższe ale w sumie wychodzi taniej.
Cło niestety Ciebie dopadnie, kilka pierwszych paczek dostałem do domu, a jak pierwsza trafiła na cło to potem już każda, cwaniaki
Niestety nie jest to mało 22% vat plus 3-4 % cło. Masakra.
Duże paczki trafią na cło od razu, małe jak bedziesz zamawiał na rózne adresy
to jest szansa ze dostaniesz bez cła. Oczywiście z Niemiec ten temat odpada ale zwykle w cenę jest tak czy siak wliczone.
Pogadaj ze Stajnią Mustangów (najlepiej zadzwonić) zamawiają części często więc czasem warto by razem się dorzucić do kontenera, albo po prostu im to zlecić. Tylko że będzie trzeba poczekać.
tyle pomysłów z mojej strony
pzdr

Cło niestety Ciebie dopadnie, kilka pierwszych paczek dostałem do domu, a jak pierwsza trafiła na cło to potem już każda, cwaniaki

Duże paczki trafią na cło od razu, małe jak bedziesz zamawiał na rózne adresy


Pogadaj ze Stajnią Mustangów (najlepiej zadzwonić) zamawiają części często więc czasem warto by razem się dorzucić do kontenera, albo po prostu im to zlecić. Tylko że będzie trzeba poczekać.
tyle pomysłów z mojej strony
pzdr