Po pierwsze jeżeli masz kogos w USA kto może przepakować paczkę i wysłać ją jako prezent to da się ominać opłaty celne ale musisz się liczyć, że czas zostanie mocno wydłużony(jak już przyjdą części to potem musisz napisać oswiadczenie ze części są na uzytek własny itd, jakby moderator zwiekszył limit wklejanych fotek to bym zamieścił skany takich oświadczeń)
Po drugie możesz dogadać się z kimś kto ściąga auta i wsadzi Ci te części do auta które będzie w kontenerze - rzeczy które znajdują się w aucie nie podlegają cłu.
Po trzecie możesz zamówić bezpośrednio z firmy jeżeli zależy Ci na czasie a wtedy cło Cię nie ominię, z racji tego, że posiadam 7 aut z USA i ciągle coś potrzeba to jestem na bieżąco. Do Mustanga zamówiłem części za kilkadziesiąt tys zł i z racji tego że dosyć mi było pilne to płaciłem cło, wychodziło przeważnie w okolicach tej samej kwoty tylko w złotówkach czyli części za 100$ to 100zł cła (mówie + - ) a np teraz zamawiałem X rzeczy do Mercurego Grand Marquisa którego robimy na zlot w Szwecji i za ani jedną rzecz nie płaciłem cła! I do zlotu już nic nie zapłace bo dzisiaj zwolinili w UC ostatnią paczkę
