Niestety, jeszcze nie mam swojego egzemplarza, ale po przejechaniu Shelby GT500 około 4000 km mogę powiedzieć jedno - to auto jest jak kochanka... kto próbował, wie, o co chodzi

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz
Miałem poważny zgryz przy kupowaniu, bo w Krakowie był ładny (przynajmniej na zdjęciach) egzemplarz z '68, ale ostatecznie stwierdziłem że a) nie zrobi mi niestety kosztów w firmie i b) szkoda go na codzień. Co nie oznacza że w przyszłości w garażu nie stanie obok Szkapy również jej protoplastaPavulon_ pisze:mam nadzieję że znajdzię się tu paru amatorów 'classic mustangs'
No gratki. Rozumiem ze jeszcze w USA? czy już w Polszy?andronik pisze:A oto w końcu moje auto. Koń jaki jest, każdy widzi
[url=http://img291.imageshack.us/img291/81/c8683xu9.th.jpg]Obrazek[/URL]